Świat

Fotel w piętrowym samolocie jest z powrotem. Oto jak to teraz wygląda

  • 6 czerwca, 2023
  • 9 min read
Fotel w piętrowym samolocie jest z powrotem.  Oto jak to teraz wygląda



Hamburg, Niemcy
CNN

Czy usiadłbyś bezpośrednio pod innym pasażerem samolotu?

Na papierze może to nie brzmieć szczególnie atrakcyjnie, ale 23-letni projektant foteli lotniczych Alejandro Núñez Vicente uważa, że ​​siedzenia dwupoziomowe to przyszłość lotów ekonomicznych.

Być może widziałeś zdjęcie prototypu szezlonga w samolocie Núñeza Vicente krążącego po Internecie. Po ubiegłorocznym pokazie na wyłączność CNN Travel koncepcja Núñeza Vicente stała się wirusowa – rozpalając wściekłą debatę i wywołując falę reakcji potencjalnych pasażerów – niektórzy byli oburzeni, niektórzy zdezorientowani, inni zaintrygowani, niektórzy mieli wszystkie powyższe cechy.

„Szczerze mówiąc, nie ma czegoś takiego jak zła reklama” — powiedział dziś w rozmowie z CNN Travel Núñez Vicente. Udowadniając to, wraca na Aircraft Interiors Expo (AIX) w Hamburgu w Niemczech, prezentując nową wersję swojego kontrowersyjnego szezlonga.

„Ludzie potrafią mówić i zawsze w jakiś sposób nienawidzą innowacji” — mówi. „W większości przypadków, gdy pokazują ci coś nowego, wszyscy na początku tego nienawidzą, boją się zmian. Ale im częściej to pokazujesz i im bardziej to rozwijasz, a im częściej to widzą, tym bardziej się do tego przyzwyczajają”.

Koncepcja Núñeza Vicente zaczęła się skromnie – jako projekt uniwersytecki w 2021 roku. Nominacja do nagrody Crystal Cabin Awards 2021 – głównej nagrody w branży lotniczej – szybko rozpowszechniła tę koncepcję w świadomości społecznej. Núñez Vicente przerwał studia magisterskie i poświęcił cały swój czas, pieniądze i wysiłki na urzeczywistnienie swojej wizji.

Szybko do przodu, a Núñez Vicente ma sponsorów, umowy partnerskie i regularnie rozmawia z „największymi graczami w branży”. Wierzy, że jego dwupoziomowe siedzenie w samolocie to przyszłość lotów ekonomicznych i pracuje przez całą dobę, aby to urzeczywistnić.

Komfort i pojemność kabiny

Kiedy niedoszli pasażerowie krzywią się na myśl o potencjalnej klaustrofobii, a krytycy sugerują, że projekt polega na tym, że linie lotnicze upchają więcej miejsc w samolotach, Núñez Vicente twierdzi, że źle zrozumieli jego intencje.

Po pierwsze, nie próbuje całkowicie wyeliminować zwykłych miejsc w samolocie. Núñez Vicente wyobraża sobie kabinę samolotu, w której pośrodku znajduje się szezlong, otoczony dwoma rzędami zwykłych siedzeń lotniczych. Ma świadomość, że to siedzenie nie będzie odpowiednie ani atrakcyjne dla wszystkich, nawet jeśli uważa, że ​​dla niektórych pasażerów mogłoby być wygodniejsze.

Mierzący 1,88 metra Núñez Vicente spędził wiele ciasnych lotów, walcząc o miejsce na nogi i nie mogąc zasnąć. Mówi, że zaprojektował szezlong, aby rozwiązać zagadkę siedzenia w samolocie, a nie ją pogorszyć.

Projektant przyznaje jednak, że dla linii lotniczych zaletą Szezlonga jest zwiększona liczba pasażerów.

„Wiele linii lotniczych i wielu dużych graczy w branży próbuje zmusić nas do umieszczania większej liczby pasażerów w samolocie”, mówi. „To nie jest nasz główny priorytet i główny cel, ale dzięki tego rodzaju projektom jest to również możliwe”.

Podczas tegorocznych targów Aircraft Interiors Expo najnowszy prototyp Núñez Vicente zostanie przetestowany przez mnóstwo wielkich linii lotniczych. Mówi, że zawsze jest podekscytowany, aby uzyskać informacje zwrotne od branży, ale jest również chętny, aby inni potencjalni podróżnicy dorzucili swoje dwa centy.

Kiedy szezlong trafił na pierwsze strony gazet w 2022 roku, Núñez Vicente mówi, że otrzymał wiele próśb od osób, które chciały pojechać do jego rodzinnego Madrytu w Hiszpanii, aby osobiście przetestować prototyp.

„Mieliśmy ludzi, którzy przychodzili spróbować, sławni ludzie, którzy widzieli artykuł, i mówili:„ Chcę iść i spróbować ”- mówi Núñez Vicente.

Teraz Núñez Vicente wprowadził Szezlong w Metaverse, dzięki współpracy z firmą o nazwie 3DSeatMap VR, aby zilustrować, jak wyglądałoby siedzenie na miejscu w kabinie. Wirtualni użytkownicy mogą wędrować po projekcie i sami go sprawdzać.

Ale Núñez Vicente jest nadal otwarty dla każdego – sławnego lub nie – chcącego osobiście doświadczyć prototypu szezlonga i zaoferować uczciwe podejście.

„Staramy się dostosowywać do każdej konstruktywnej opinii, którą otrzymujemy” — mówi. „W ten sposób idziemy do przodu”.

1WYŁ. Media

Niższy poziom pozwala podróżnym rozprostować nogi na podnóżku przed nimi.

Na konferencji AIX 2023 CNN Travel jako pierwsza przetestowała najnowszy prototyp szezlonga. Moje pierwsze wrażenie jest takie, że jest trochę bardziej „prawdziwy” niż zeszłoroczny dowód słuszności koncepcji. Są cztery rzędy – dwa na górze, dwa na dole – a poddane recyklingowi fotele w samolocie z 1995 roku („są starsze ode mnie”, mówi Núñez Vicente) faktycznie odchylają się, co ułatwia wyobrażenie sobie, jak ta konstrukcja mogłaby działać na rzeczywistym samolot.

Nowy projekt zachowuje tę samą podstawową koncepcję dwupoziomową, z kilkoma drobnymi zmianami. Niepewne schody przypominające drabinę, które wcześniej prowadziły cię na najwyższy poziom, zostały zamienione na mocniejszą wersję. Bagaż na dolnym poziomie jest teraz zaprojektowany tak, aby mieścił się pod siedzeniem przed Tobą. Zamiast wbudowanych ekranów, pasażerowie mogliby używać urządzeń osobistych do rozrywki podczas lotu.

Núñez Vicente mówi, że poprawił też ilość miejsca na nogi na najwyższym poziomie i uważam, że jest całkiem przestronnie. Dodatkowo, ponieważ nie ma nikogo bezpośrednio za tobą na tym samym poziomie, możesz odchylić siedzenie dość daleko do tyłu, co jest zdecydowanym plusem.

Francesca Street/CNN

Wcześniejsza iteracja szezlonga w samolocie w systemie AIX 2022.

Núñez Vicente dodał również belkę nad górnymi siedzeniami, aby wskazać wysokość sufitu. Mam 5 stóp 10 cali (1,78 metra) i wydaje mi się, że jest to przyzwoita przestrzeń – chociaż nadal trudno jest wiedzieć, jak by to było być bliżej sufitu kabiny niż podłogi.

Jeśli chodzi o dolny poziom, dla mnie – kogoś, kto nie jest fanem małych przestrzeni – jest dość klaustrofobicznie, ale to już kwestia osobistej opinii. Chociaż posiadanie rzędu siedzeń bezpośrednio na linii wzroku nie spodoba się wszystkim, innym nie będzie to przeszkadzać – szczególnie, gdy jest o wiele więcej miejsca na rozprostowanie nóg niż w przeciętnym fotelu w samolocie ekonomicznym.

Podobnie jak w zeszłym roku dochodzę do wniosku, że dla niektórych podróżnych samo spanie na czas lotu może być skutecznym rozwiązaniem.

I chociaż trzy osoby siedzące zarówno w dolnym, jak i górnym rzędzie wydają się trochę ciasne, walka o miejsce na łokcie wygląda dokładnie tak samo w zwykłej klasie ekonomicznej.

Siedzenia na niższym poziomie składają się, gdy nie są używane – w stylu siedzenia teatralnego – co według Núñeza Vicente sprawia, że ​​dolny rząd konstrukcji jest nieco bardziej dostępny i może pomieścić osoby na wózkach inwalidzkich, chociaż górne siedzenie pozostaje niedostępne dla osób mających problemy z poruszaniem się .

1WYŁ. Media

Projekt mógłby pozwolić liniom lotniczym na przyjmowanie większej liczby pasażerów samolotami, ale Núñez Vicente, który również współpracuje ze swoją partnerką Clarą Service Soto, skrajnie prawicową, mówi, że jego celem jest wygoda pasażerów.

Núñez Vicente spędził ostatni rok podróżując po świecie, uczestnicząc w targach lotniczych i spotykając się z ekspertami branżowymi, aby porozmawiać o swojej wizji.

Rodzice często wspierają go u jego boku — ojciec pomagał mu transportować ciężki prototyp szezlonga przez Europę furgonetką z Hiszpanii do Niemiec dla systemu AIX.

„Mój ojciec ma własne problemy i interesy, ale przejechał ze mną 2200 kilometrów” — mówi Núñez Vicente.

Partnerka Núñeza Vicente, Clara Service Soto, również pracuje w pełnym wymiarze godzin nad szezlongiem, pełniąc funkcję dyrektora operacyjnego projektu.

Przyjaciele pary początkowo tego nie zrozumieli („Jesteście szaleni, to się nie stanie. co wy robicie, marnujecie swój czas, nie dostajecie pensji, marnujecie najlepsze lata swojego życia” – wspomina ich Núñez Vicente).

Ale mówi, że „nastąpiła zmiana sposobu myślenia”, ponieważ projekt rozrósł się i nabrał rozpędu. A dla Núñeza Vicente i Service Soto poświęcenie życia towarzyskiego jest tego warte, by w zamian cieszyć się dziką jazdą.

„Często podróżujemy i poznajemy wiele różnych kultur” — mówi Núñez Vicente. „To także wzbogaca, nie chodzi tylko o projekt, ale także o podróż, która się za nim kryje”.

Podczas gdy Núñez Vicente mówi, że linie lotnicze są zainteresowane tym pomysłem, nie ma gwarancji, że szezlong zostanie zrealizowany. A jeśli tak, to nie potrwa to długo – Núñez Vicente pracuje obecnie nad odpowiednimi certyfikatami – proces, który będzie długi i złożony.

Núñez Vicente doskonale zdaje sobie również sprawę, że linie lotnicze generalnie nie są zainteresowane inwestowaniem w klasę ekonomiczną. Są wyjątki – takie jak nowa ekonomiczna linia Air New Zealand SkyNest – ale zwykle w biznesie i pierwszej klasie pojawia się innowacja.

Mimo to Núñez Vicente uważa, że ​​dwupoziomową konstrukcję można ostatecznie dostosować do każdej klasy kabiny samolotu. Właśnie udostępnił renderingi ekonomicznej wersji Chaise Longue – mniej więcej ten sam koncept, tylko bez dolnego środkowego siedzenia.

„Ostatecznie, mając piętrowiec, optymalizujesz przestrzeń, wykorzystujesz przestrzeń, która inaczej jest tylko powietrzem” — mówi.

I chociaż droga może być długa, a projekt może nie spodobać się wszystkim, Núñez Vicente nadal niezłomnie wierzy w swoją żywotność.

„Wiemy, że to kiedyś zadziała i ludzie będą za to wdzięczni, nawet jeśli teraz o tym nie wiedzą, będą wdzięczni, że ktoś naciskał na nowe miejsce w klasie ekonomicznej” – mówi.


Źródło

Warto przeczytać!  Xi zacieśnia uścisk, twardnieje w stosunku do USA: kluczowe wnioski z corocznych spotkań politycznych w Chinach