Świat

Francja oddaje cześć ofiarom ataku na redakcję Charlie Hebdo, podczas gdy Iran szaleje z powodu nowych karykatur

  • 8 stycznia, 2023
  • 6 min read
Francja oddaje cześć ofiarom ataku na redakcję Charlie Hebdo, podczas gdy Iran szaleje z powodu nowych karykatur


PARYŻ, Francja — francuscy politycy złożyli w sobotę hołd pracownikom Charlie Hebdo i innym ofiarom ataków islamistów ze stycznia 2015 r., kilka dni po tym, jak ostatnie wydanie satyrycznego tygodnika wywołało oburzenie w Iranie.

Prezydent Francji Emmanuel Macron zamieścił na Twitterze nazwiska wszystkich 17 ofiar serii ataków osiem lat temu w Paryżu i okolicach, w tym 12 osób zabitych w paryskich biurach Charlie Hebdo.

Zostali zabici 7 stycznia 2015 r. przez braci Saida i Cherifa Kouachi, którzy powiedzieli, że działają w imieniu Al-Kaidy, aby pomścić decyzję gazety o opublikowaniu karykatur proroka Mahometa.

Dzień później Amedy Coulibaly zabił 27-letniego policjanta podczas kontroli drogowej pod Paryżem, po czym 9 stycznia zabił czterech Żydów podczas wzięcia zakładników w supermarkecie Hyper Cacher, twierdząc, że działa w imieniu islamskiej organizacji terrorystycznej. Państwowa grupa terrorystyczna.

Wszyscy trzej zostali zabici przez policję, aw grudniu 2020 roku francuski sąd skazał 14 osób za pomoc w przeprowadzeniu ataków.

„Nigdy cię nie zapomnimy” – napisał Macron w sobotę na Twitterze, poniżej zamieszczając karykaturę znanego francuskiego rysownika Plantu.

Premier Elisabeth Borne uczciła także rocznicę ataków, które obejmowały również śmiertelne oblężenie koszernego supermarketu, w którym zginęły cztery żydowskie ofiary.

Warto przeczytać!  Przywódca gangu podejmuje zbrojną próbę obalenia premiera Henry’ego – DW – 03.02.2024

„W obliczu islamistycznego terroryzmu Republika pozostaje w mocy” – napisała na Twitterze. „Dla ich rodzin, dla naszych wartości, dla naszej wolności: nie zapominamy”.

A minister kultury Rima Abdul Malak napisał na Twitterze: „Satyra, lekceważenie, republikańska tradycja karykatur prasowych są nieodłączną częścią naszej demokracji. Nadal ich bronimy”.

Policjant stoi na straży obok rysunku przedstawiającego jedenaście ofiar przed ceremonią upamiętniającą ósmą rocznicę ataku dżihadystów na magazyn satyryczny „Charlie Hebdo”, w którym zginęło 12 osób w Paryżu, 7 stycznia 2023 r. (Geoffroy Van der Hasselt / AFP)

Hołdy pojawiły się kilka dni po tym, jak Teheran wściekle zareagował na karykatury kpiące z przywództwa Iranu w najnowszym numerze Charlie Hebdo, który ukazał się w środę.

Magazyn zaprosił rysowników do przedstawienia najwyższego przywódcy Iranu, ajatollaha Alego Chameneiego, w kontekście trwających demonstracji przeciwko jego teokratycznemu reżimowi, w szczególności przez kobiety.

Graficzna przednia okładka miała na celu podkreślenie walki o prawa kobiet, podczas gdy inne zawierały treści seksualne i obrażały Chameneiego i innych duchownych.

Wiele karykatur wskazywało na stosowanie przez władze kary śmierci jako taktyki tłumienia protestów.

Warto przeczytać!  Moja rodzina wyruszyła, aby pomóc ofiarom osuwisk i zginęła

Gniew Teheranu

W odpowiedzi Iran wezwał ambasadora Francji i wezwał rząd do pociągnięcia do odpowiedzialności „autorów takiej nienawiści”.

W czwartek poinformował, że zamyka Francuski Instytut Badań (IFRI) z siedzibą w Teheranie.

„Francja nie ma prawa obrażać świętości innych krajów i narodów muzułmańskich pod pretekstem wolności słowa” – powiedział rzecznik MSZ Nasser Kanani.

W sobotę w Paryżu minister spraw wewnętrznych Gerard Darmanin i burmistrz miasta Anne Hidalgo byli wśród polityków, którzy wzięli udział w ceremonii w byłych biurach Charlie Hebdo, w 11. dzielnicy miasta.

To tam dwóch bandytów zabiło pracowników magazynu, w tym kilku jego najbardziej znanych rysowników.

Uzbrojeni bandyci stają twarzą w twarz z funkcjonariuszami policji w pobliżu biura francuskiej gazety satyrycznej Charlie Hebdo w Paryżu 7 stycznia 2015 r. Podczas ataku na redakcję gazety, w wyniku którego zginęło 12 osób, w tym dwóch policjantów. (Źródło zdjęcia: AFP/ANNE GELBARD)

Kilka metrów dalej, na tej samej ulicy, porucznik policji Ahmed Merabet został zastrzelony przez zabójców, gdy próbował powstrzymać ich ucieczkę.

Napastnicy, którzy twierdzili, że reprezentują Al-Kaidę na Półwyspie Arabskim (AQAP), powiedzieli, że mszczą się za poprzednie satyryczne karykatury w czasopiśmie przedstawiające proroka Mahometa. Zginęli po dwóch dniach ucieczki.

Republikańscy strażnicy przed supermarketem Hyper Cacher przed ceremonią upamiętniającą drugą rocznicę śmiertelnego ataku na sklep w Paryżu, 5 stycznia 2017 r. (Christophe Archambault/AFP)

Dzień po ataku na „Charlie Hebdo” inny islamski bandyta zabił policjanta w Montrouge pod Paryżem – a dzień później zabił czterech zakładników w koszernym supermarkecie we wschodnim Paryżu.

Warto przeczytać!  Inflacja i kryzysy gospodarcze męczą pielgrzymów podczas tegorocznej pielgrzymki, sprawiając, że dla niektórych jest ona poza zasięgiem

Został zastrzelony, gdy policja wtargnęła na teren i uwolniła pozostałych zakładników.

Jesteś oddanym czytelnikiem

Dlatego dziesięć lat temu założyliśmy Times of Israel – aby zapewnić wymagającym czytelnikom, takim jak Ty, lekturę obowiązkową o Izraelu i świecie żydowskim.

Więc teraz mamy prośbę. W przeciwieństwie do innych serwisów informacyjnych, nie postawiliśmy paywalla. Ponieważ jednak dziennikarstwo, które wykonujemy, jest kosztowne, zapraszamy czytelników, dla których The Times of Israel stał się ważny, do wsparcia naszej pracy poprzez dołączenie do The Times of Israel Community.

Już za 6 USD miesięcznie możesz wesprzeć nasze wysokiej jakości dziennikarstwo, jednocześnie ciesząc się The Times of Israel BEZ REKLAMa także dostęp ekskluzywna zawartość dostępne tylko dla członków społeczności Times of Israel.

Dziękuję Ci,
David Horovitz, założyciel i redaktor The Times of Israel

Dołącz do naszej społeczności Dołącz do naszej społeczności Jesteś już członkiem? Zaloguj się, aby przestać to widzieć




Źródło