Świat

Francuscy piekarze mogą zostać zmuszeni do zamknięcia sklepów lub podniesienia cen bagietek

  • 5 stycznia, 2023
  • 3 min read
Francuscy piekarze mogą zostać zmuszeni do zamknięcia sklepów lub podniesienia cen bagietek


Uwielbiana francuska bagietka ma kłopoty.

Rosnące ceny energii elektrycznej we Francji zagrażają źródłom utrzymania piekarzy.

Piekarz Julien Pedussel, lat 36, rozpoczął demonstracje w pobliżu swojego sklepu, aby ostrzec przed zagrożeniem dla jego zawodu.

„Nie mogę zapłacić rachunku za prąd w wysokości 12 000 euro przy obrocie 20 000 euro” – powiedział w wywiadzie dla lokalnego serwisu informacyjnego.

Może podnieść ceny swojej bagietki z 1 euro do 3 lub 4 euro – scenariusz, którego Pedussel powiedział, że nie zrobi.

„Poza tym, kto by kupił bagietkę w takiej cenie, skoro okoliczne supermarkety mają bagietkę za mniej niż 1 euro?” powiedział.

Wydaje się, że francuscy klienci zgadzają się z Pedusselem.

„Nie zrobię tego [pay 3 euros] ponieważ jest dwukrotnie droższa” – powiedziała klientka Faustine Lepoutre w rozmowie z ABC News. „Może czasami bym to zrobiła, ponieważ nie ma odpowiednika bagietki…

Aurelia Cece powiedziała, że ​​sama upiecze bagietkę, jeśli ceny osiągną 3 euro.

„Niektórym rodzinom trudno jest już zapłacić ponad 80 centów za bagietkę” – powiedziała ABC News.

Warto przeczytać!  Gdy wojna zbliża się do Krymu, rosyjscy okupanci próbują zwabić turystów

W odpowiedzi na kryzys francuski minister gospodarki Bruno Le Maire zaprosił przedstawicieli branży do rozmowy na temat wzrostu cen. Zaproponowano kilka środków nadzwyczajnych, takich jak zerwanie przez piekarzy umowy na dostawę energii elektrycznej w przypadku „zaporowego” wzrostu cen.

FOTO: Piekarz przygotowuje bochenki bagietki w piekarni w Brou niedaleko Chartres, na południowy zachód od Paryża, 1 grudnia 2022 r.

Piekarz przygotowuje bochenki bagietki w piekarni w Brou niedaleko Chartres, na południowy zachód od Paryża, 1 grudnia 2022 r.

Julien De Rosa/AFP za pośrednictwem Getty Images

Od przyszłego miesiąca środek „tłumik energii elektrycznej” pozwoli niektórym piekarzom ograniczyć wzrost rachunków za energię elektryczną.

„Pomoc dla piekarzy została wzmocniona” – poinformowało Ministerstwo Gospodarki w rozmowie z ABC News, zauważając, że „mogą z niej skorzystać kwalifikujące się piekarnie”.

W czwartek, podczas ceremonii w Pałacu Elizejskim z okazji tradycyjnej ceremonii „Galette des Rois”, prezydent Emmanuel Macron zwrócił się do piekarzy, mówiąc im: „Jestem po waszej stronie”. Zaapelował do dostawców energii o renegocjację „wygórowanych” kontraktów małych firm.

Pomimo reakcji rządu wielu kierowników piekarni nie jest w stanie opłacić rachunków za prąd.

Damien Roussel jest właścicielem piekarni La panetière des Buccéens w Boissy-le-Châtel, mieście liczącym 3200 mieszkańców. W zeszłym miesiącu nie był pewien, czy będzie mógł ponownie otworzyć w 2023 roku.

Warto przeczytać!  Trzęsienie ziemi w Japonii: „Walka z czasem” ma na celu znalezienie ocalałych po zniesieniu ostrzeżeń o tsunami i wzroście liczby ofiar śmiertelnych

„Na razie trzymamy się do stycznia”, powiedział ABC News, dodając, że czeka, aby zobaczyć, czy dostawcy energii będą regulować swoje ceny.

Nawet przy pomocy rządowej Roussel powiedział, że w tym roku będzie musiał zapłacić 12 000 euro więcej za energię elektryczną. Może prowadzić swój sklep co najmniej do stycznia, wykorzystując pieniądze zaoszczędzone na nowy sprzęt. Powiedział, że nie jest jasne, co stanie się w lutym.

Julien Bernard-Regnard otworzył swoją piekarnię pięć lat temu w małej wiosce nad Mozelą. Musiał zamknąć 4 grudnia, ponieważ jego wydatki były przytłaczające. Inna piekarnia we wsi została zamknięta tego samego dnia.

„Wstydzę się, że jestem Francuzem. Nie chcę już nic tworzyć we Francji. To zawsze ci sami ludzie, którzy się trudzą” – powiedział Bernard-Regnard w rozmowie z ABC News.


Źródło