Świat

Francuska policja aresztowała aktywistę skrajnie lewicowego za sabotaż kolei przed igrzyskami olimpijskimi, a nowy incydent pojawił się na liniach telefonicznych

  • 29 lipca, 2024
  • 4 min read
Francuska policja aresztowała aktywistę skrajnie lewicowego za sabotaż kolei przed igrzyskami olimpijskimi, a nowy incydent pojawił się na liniach telefonicznych


Paryż — Władze francuskie aresztowały działacza ruchu skrajnie lewicowego w siedzibie należącej do krajowego operatora kolejowego SNCF, kilka dni po atakach sabotażowych, które sparaliżowały sieć na początku Igrzyska Olimpijskiepoinformowało w poniedziałek źródło policyjne. Mężczyzna został zatrzymany w Oissel w północnej Francji w niedzielę i miał klucze do pomieszczeń technicznych SNCF, narzędzi i literatury związanej z ultralewicą, powiedziało źródło, prosząc o zachowanie anonimowości.

Mężczyznę umieszczono w areszcie policyjnym w celu przesłuchania w Rouen, największym mieście francuskiego regionu Normandia.

Tymczasem w nowym incydencie sieci światłowodowe kilku operatorów telekomunikacyjnych zostały „sabotowane” w sześciu obszarach Francji, ale Paryż nie został dotknięty, poinformowała policja w poniedziałek. Elaine Cobbe z CBS News powiedziała, że ​​ucierpiały połączenia internetowe, w tym niektóre usługi telefonii VOIP, a nie usługi komórkowe.

Francuska prokuratura ogłosiła w poniedziałek, że wszczęto śledztwo w sprawie kilku ataków na instalacje telekomunikacyjne. Śledztwo będzie prowadzone wspólnie przez śledczych ds. zwalczania terroryzmu i krajową żandarmerię.

W komunikacie prokuratury nie wyjaśniono, dlaczego zaangażowano służby antyterrorystyczne, ale Cobbe stwierdził, że możliwe, że incydenty wiązały się z naruszeniem bezpieczeństwa danych, co mogłoby być wystarczającym powodem włączenia ich do śledztwa, ponieważ często badają one podejrzenia cyberataków.

Francuska policja i pracownicy krajowej sieci kolejowej sprawdzają linie kolei dużych prędkości w Croisilles, na północy Francji, 26 lipca 2024 r., po tym, jak akty sabotażu poważnie wpłynęły na sieć w dniu ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu.

Agencja Reutersa


Nieznani sprawcy zaatakowali wczesnym rankiem w piątek trzy różne obiekty kolejowe w różnych częściach Francji, powodując kilkudniowy chaos na sieci kolei dużych prędkości w czasie, gdy Paryż gościł Igrzyska Olimpijskie 2024.

Minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin powiedział telewizji France 2, że władze badają teorię, według której za atakami stoją ruchy ultralewicowe. Przypominają one atak na infrastrukturę kolejową przeprowadzony w ubiegłym roku przez skrajnie lewicowych aktywistów.

Francuskie służby „zidentyfikowały pewną liczbę profili, które mogły dopuścić się” aktów sabotażu – dodał.

Powiedział, że „ataki były celowe, bardzo precyzyjne, niezwykle dobrze ukierunkowane”, dodając, że był to „tradycyjny sposób działania skrajnej lewicy”.

„Pytanie brzmi, czy zostali zmanipulowani, czy też działali na własną korzyść” – dodał.

Jak poinformował minister transportu Patrice Vergriete, w poniedziałkowy poranek wszystkie pociągi dużych prędkości we Francji w końcu zaczęły kursować normalnie po tym, jak inżynierowie kolejowi pracowali całą dobę, aby naprawić szkody.

Pracownicy SNCF obserwują przejeżdżający obok nich pociąg TGV w Vald’yerre na obrzeżach Chartres w północnej Francji, 26 lipca 2024 r., po wznowieniu połączeń kolejowych dużych prędkości w następstwie podejrzeń o sabotaż.

JEAN-FRANCOIS MONIER/AFP/Getty


Koszt sabotażu „bardzo prawdopodobnie” wyniesie miliony euro i obejmie „straty handlowe” i „koszty naprawy” – powiedział minister w wywiadzie dla RTL.

Podczas ataków na trzy główne linie szybkiego pociągu TGV na zachodzie, północy i wschodzie Francji przecięto i podpalono światłowody biegnące w pobliżu torów i zapewniające maszynistom transmisję informacji dotyczących bezpieczeństwa, takich jak sygnalizacja świetlna i zwrotnice.


Źródło

Warto przeczytać!  Rakieta Houthi uderzyła w należący do USA statek u wybrzeży Jemenu w Zatoce Adeńskiej