Francuski dziennikarz zabity w ataku rakietowym na Ukrainie | Wiadomości z wojny rosyjsko-ukraińskiej
Arman Soldin z agencji prasowej AFP znalazł się pod ostrzałem w Chasiv Yar i jest 15. dziennikarzem zabitym od czasu rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę na pełną skalę.
Francuski dziennikarz Arman Soldin, który pracował dla agencji prasowej AFP, zginął w ataku rakietowym w Chasiv Yar, niedaleko miasta Bachmut na wschodzie Ukrainy. 2022.
Soldin był z zespołem dziennikarzy AFP podróżujących z ukraińskimi żołnierzami, kiedy grupa znalazła się pod ostrzałem rakiet Grad około 16:30 (13:30 GMT) we wtorek, podała AFP.
Zespół ukrył się, ale 32-letni Soldin zginął, gdy rakieta uderzyła w pobliżu miejsca, w którym leżał.
„Cała agencja jest zdruzgotana utratą Armana” – powiedział prezes AFP Fabrice Fries. „Jego śmierć jest strasznym przypomnieniem zagrożeń i niebezpieczeństw, na jakie na co dzień narażeni są dziennikarze zajmujący się konfliktem na Ukrainie”.
Reszcie zespołu agencji nic się nie stało.
Chasów Jar leży niedaleko Bachmutu, który rosyjskie siły próbują zdobyć od dziewięciu miesięcy, traktując go jako odskocznię do innych części wschodniej Ukrainy.
Soldin urodził się w Sarajewie, obecnie stolicy Bośni, i jest obywatelem Francji. Dołączył do agencji jako stażysta w Rzymie w 2015 roku, zanim został zatrudniony w Londynie. Przybył na Ukrainę, aby relacjonować wojnę dzień po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na pełną skalę.
Soldin, który kierował reportażem wideo agencji na Ukrainie, w ostatnich miesiącach regularnie podróżował na linie frontu.
Prezydent Francji Emmanuel Macron złożył hołd Soldinowi na Twitterze, chwaląc jego „odwagę”.
Ministerstwo obrony Ukrainy złożyło „szczere kondolencje” rodzinie i współpracownikom Sołdina w oświadczeniu na Twitterze.
„Poświęcił swoje życie informowaniu świata o prawdzie. Jego dziedzictwo, jak również jego sprawa, będą żyły” – napisano.
Według danych Komitetu Ochrony Dziennikarzy Soldin jest 15. dziennikarzem i pracownikiem mediów, który zginął podczas pracy na Ukrainie od początku inwazji w lutym 2022 roku. Dwóch innych dziennikarzy zginęło w niewyjaśnionych okolicznościach.
Ukraiński producent Bohdan Bitik, który pracował dla włoskiej gazety La Repubblica, został zastrzelony w podejrzanym rosyjskim ataku snajperskim w pobliżu miasta Cherson na południu kraju w zeszłym miesiącu. Włoski korespondent, z którym pracował, został ranny.
Journaliste de l’Agence France-Presse, l’un de nos rodacy, Arman Soldin, a été tué en Ukraine. Avec odwaga, dès les premieres heures du conflit il était au front pour établir les faits. Pour nous informator. Nous partageons la douleur de ses proches et de tous ses confrères.
— Emmanuel Macron (@Emmanuel Macron) 9 maja 2023 r
[Translation: A journalist from AFP, one of our fellow countrymen, Arman Soldin has been killed in Ukraine. With courage, within the first few hours he was at the front to establish the facts. To keep us informed. We share the pain of his loved ones and all his colleagues.]
Koledzy powiedzieli, że Soldin wiedział w szczególności, jak opowiadać o życiu ludzi uwikłanych w konflikt na Ukrainie, desperacko próbujących przetrwać w chaosie.
W Kijowie znalazł czuły moment między ojcem powołanym do wojska a jego młodym synem, który uciekł za granicę, łącząc ich w strategiczną grę online.
Na początku tego miesiąca uratował nawet rannego jeża z rowu i przywrócił go do zdrowia. Nazwał go Lucky.
„Wspaniała praca Armana zawiera w sobie wszystko, co sprawiło, że jesteśmy tak dumni z dziennikarstwa AFP na Ukrainie” — powiedział Phil Chetwynd, dyrektor Global News agencji.
„Śmierć Armana jest strasznym przypomnieniem o ryzyku i niebezpieczeństwach związanych z tą wojną. Nasze myśli są dziś wieczorem z jego rodziną i przyjaciółmi oraz ze wszystkimi naszymi ludźmi na Ukrainie”.