Świat

Francuski rząd odrzuca żądanie związków zawodowych, by przemyśleć ustawę emerytalną

  • 28 marca, 2023
  • 4 min read
Francuski rząd odrzuca żądanie związków zawodowych, by przemyśleć ustawę emerytalną


  • Minister spraw wewnętrznych ostrzega przed przemocą w związku z planowanymi protestami
  • Związki wzywają do mediacji i zawieszenia planu emerytalnego
  • Autostrady zablokowane; węzły transportowe dotknięte strajkami

NANTES/PARYŻ, Francja, 28 marca (Reuters) – Rząd prezydenta Emmanuela Macrona odrzucił we wtorek nowe żądanie związków zawodowych, by przemyśleć głęboko niepopularny projekt ustawy emerytalnej, co rozwścieczyło przywódców związkowych, którzy powiedzieli, że rząd musi znaleźć sposób na wyjście z kryzysu.

W międzyczasie, gdy protestujący w całej Francji zorganizowali ogólnie pokojowe marsze w dziesiątym ogólnokrajowym dniu strajków i protestów, w niektórych regionach wybuchły starcia.

W zachodnim mieście Nantes podpalono zabitą deskami fasadę oddziału banku BNP Paribas. Również w zachodniej Francji protestujący zablokowali obwodnicę Rennes i podpalili porzucony samochód. W normandzkim mieście Rouen władze potwierdziły, że doszło do starć.

„Zaproponowaliśmy wyjście… i to jest nie do zniesienia, że ​​znów jesteśmy blokowani” – powiedział dziennikarzom szef związku CFDT Laurent Berger na początku wiecu w Paryżu.

On i inni liderzy związkowi ponownie wezwali rząd do zawieszenia ustawy, tym razem sugerując skorzystanie z zewnętrznych mediatorów, ponieważ rząd i związki pozostają daleko od siebie.

Warto przeczytać!  Turcja aresztuje wykonawców robót budowlanych 6 dni po trzęsieniach ziemi

Ale kilka godzin później rzecznik rządu Oliver Veran odrzucił ten pomysł, mówiąc, że rząd jest skłonny omówić inne zmiany w polityce, ale nie dokona przeglądu ustawy emerytalnej.

Od połowy stycznia miliony ludzi demonstrowały i przyłączały się do akcji strajkowej, aby pokazać swój sprzeciw wobec planów Macrona, aby większość z nich pracowała dodatkowe dwa lata do 64 lat.

Ale publiczna frustracja przekształciła się w szersze nastroje anty-Macron.

W szczególności protesty nasiliły się, ponieważ rząd wykorzystał specjalne uprawnienia do przepchnięcia ustawy przez parlament bez głosowania.

W ostatnim wielkim dniu protestów w czwartek anarchiści z „Czarnego Bloku” wybili witryny sklepowe, zburzyli przystanki autobusowe i splądrowali restaurację McDonald’s w Paryżu, z podobną przemocą w innych miastach.

’ZWARIOWANY’

To były jedne z najgorszych ulicznych aktów przemocy od lat we Francji, przynosząc sceny przypominające niepokoje zwolenników ruchu żółtych kamizelek podczas pierwszej kadencji Macrona.

„Szaleństwem byłoby nie poświęcić czasu na uspokojenie sytuacji” – powiedział Berger.

Minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin powiedział w poniedziałek, że władze spodziewają się „bardzo poważnego zagrożenia dla porządku publicznego” podczas wtorkowych demonstracji.

Warto przeczytać!  Po buncie Prigożyna inny rosyjski ultranacjonalista powiedział, że Putin musi „przenieść” swoje uprawnienia wojenne, jeśli nie może wygrać na Ukrainie

Oczekuje się, że podczas protestów w ciągu dnia zostanie rozmieszczonych łącznie 13 000 policjantów.

Autostrady w kilku francuskich miastach zostały zablokowane we wtorek rano, a strajki w sektorach transportowym, lotniczym i energetycznym nadal utrudniają podróżowanie.

Na około 17% wszystkich stacji paliw we Francji brakowało co najmniej jednego produktu od poniedziałku wieczorem, podało francuskie stowarzyszenie naftowe UFIP, powołując się na dane ministerstwa energii.

Związek studencki UNEF poinformował, że zablokowano również wejścia do około 20 uniwersytetów, w tym Sciences Po i części Sorbony w Paryżu, a także do instytucji w Lyonie, Nicei i Tuluzie.

Macron, który obiecywał reformę emerytalną w obu swoich kampaniach prezydenckich, mówi, że potrzebne są zmiany, aby utrzymać równowagę finansów kraju. Związki zawodowe i partie opozycyjne twierdzą, że są na to inne sposoby.

W Marsylii i innych miastach protestujących było mniej niż na poprzednich wiecach.

Jean-Paul Mattei, centrowy poseł, którego partia MoDem jest sojusznikiem Macrona, wezwał go do uwzględnienia żądań związków zawodowych dotyczących mediacji.

Charles de Courson z opozycyjnej partii Liot powiedział, że francuskie władze powinny wyciągnąć wnioski z sytuacji w Izraelu, gdzie rząd właśnie zawiesił kontrowersyjną reformę wymiaru sprawiedliwości.

Warto przeczytać!  Kościół anglikański zamierza zebrać ponad 1 miliard dolarów na walkę ze swoimi przeszłymi powiązaniami z niewolnictwem

Dodatkowe raporty autorstwa Bertranda Bouceya, Elizabeth Pineau, Marca Lerasa i Forresta Crellina; Pisanie przez Ingrid Melander i Tassilo Hummel; Montaż przez Alison Williams i Giles Elgood

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło