Francuski uczeń zmarł po pobiciu w pobliżu szkoły
![Francuski uczeń zmarł po pobiciu w pobliżu szkoły](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/04/133087295_gettyimages-2133932932-770x470.jpg)
- Autorzy: Hugh Schofield i Robert Plummer
- BBC News, Paryż i Londyn
Chłopiec został zaatakowany w pobliżu szkoły, której był uczniem
Ponowne obawy co do poziomu przemocy we francuskich szkołach po tym, jak dwójka młodych nastolatków padła ofiarą ataków, w tym jednego śmiertelnego.
W piątek w szpitalu zmarł 15-letni chłopiec imieniem Shamseddin.
Wiadomość nadeszła dzień po tym, jak został pobity przez grupę młodych ludzi w pobliżu swojej szkoły w Viry-Chatillon, na południowych przedmieściach Paryża.
„Ta skrajna przemoc staje się powszechna” – powiedział burmistrz miasta Jean-Marie Vilain.
Vilain powiedział francuskim mediom, że w czwartek około godziny 16:30 czasu lokalnego chłopiec wracał do domu po zajęciach muzycznych, kiedy zaatakowała go grupa młodych ludzi.
Według świadków był on bity i kopany przez napastników, którzy mieli na sobie kominiarki.
Został zabrany do szpitala Necker, czołowego szpitala pediatrycznego w Paryżu, ale lekarzom nie udało się uratować mu życia.
Jak ogłosiła później lokalna prokuratura, francuska policja aresztowała 17-letniego nastolatka w sprawie morderstwa w Viry-Chatillon. Policja wciąż szuka innych napastników.
We wtorek podczas innego zdarzenia, które miało miejsce w Montpellier na południu, 14-letnia dziewczyna imieniem Samara została wprowadzona w sztuczną śpiączkę po tym, jak została pobita przez grupę wkrótce po ukończeniu szkoły.
Policja podała, że trzech nastolatków – dziewczynka i dwóch chłopców w mniej więcej tym samym wieku co Samara – zostało aresztowanych i przyznało się do udziału w ataku. Samara odzyskała już przytomność.
Matka dziewczynki powiedziała francuskim mediom, że inna dziewczyna w szkole dręczyła Samarę, ponieważ nie przestrzegała islamskich zasad ubioru.
„Samara nakłada lekki makijaż. A ta druga dziewczyna nosi chustę. Cały czas nazywała ją niewierzącą” – powiedziała w środę we francuskiej telewizji.
„Moja córka ubiera się jak Europejka. Codziennie padały obelgi. To było nie do zniesienia fizycznie i psychicznie”.
Jednak prokuratura w swoim pierwszym raporcie z ataku nie wspomniała o powiązaniach religijnych, twierdząc, że przyczyną była kłótnia o zdjęcia udostępnione na Snapchacie.
W czwartkowy wieczór w innym francuskim kanale telewizyjnym matka Samary odczytała oświadczenie, w którym oskarża skrajną prawicę o próbę wykorzystania ataku do własnych celów.
„Moja córka jest praktykującą pobożną muzułmanką. Pości w czasie Ramadanu i modli się pięć razy dziennie. Proszę, nie wykorzystujcie nas do zbezczeszczenia imienia naszej religii” – powiedziała.
Ataki jeszcze bardziej zwiększyły obawy dotyczące przemocy w szkołach na tle gangów, cyberprzemocy i presji, aby dostosować się do zasad islamu.
W zeszłym tygodniu dyrektor szkoły w Paryżu złożył rezygnację ze stanowiska, twierdząc, że obawia się o swoje życie po tym, jak grożono mu śmiercią za nakazanie dziewczynie, aby zdjęła nakrycie głowy zgodnie z francuskim prawem.
W tym samym tygodniu kilka szkół musiało zostać zamkniętych z powodu fałszywych gróźb podłożenia bomby ze strony osób podających się za islamskich radykałów.
W ostatnich latach islamscy radykałowie zamordowali dwóch nauczycieli.
Samuel Paty został ścięty na ulicy na przedmieściach Paryża w 2020 r., a Dominique Bernard został zamordowany w swojej szkole w Arras w październiku ubiegłego roku.
W piątek prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że szkoły należy „chronić” przed „nieskrępowaną przemocą wśród nastolatków, a czasem wśród coraz młodszych dzieci”.
W reakcji na te dwa ataki Marine Le Pen ze skrajnie prawicowego Zgromadzenia Narodowego powiedziała: „Kiedy rząd w końcu usiądzie i w pełni zmierzy okrucieństwo, które nęka nasze społeczeństwo?”
Burmistrz Viry-Chatillon, Jean-Marie Vilain, zalał się łzami, gdy opowiadał dziennikarzom o śmierci Shamseddina, który – jak powiedział – pozostawił życie matki i młodszej siostry w ruinie.
„Musimy uczyć nasze dzieci, że jest dobro i zło. A kiedy zrobisz coś złego, zostajesz ukarany. I może powinniśmy na nowo nauczyć się karać” – powiedział.