11 bit studios zapowiedział, że gra „Frostpunk 2” będzie miała premierę w pierwszej połowie 2024 roku – poinformowali przedstawiciele spółki na konferencji. Producent gier pracuje ponadto nad czterema grami, z których najwcześniej, bo w pierwszej połowie 2024 r. zadebiutuje „Projekt N”.

– W poprzednich latach mówiliśmy głównie o planach na przyszłość i strategii, która pozwoli nam na realizację założonych celów. (…) Poprzednie lata to okres wzrostu, teraz przed nami dwa bardzo ważne lata, bardzo ważne, a kluczowe będzie następnych 12 miesięcy. W tym czasie chcemy dostarczyć wszystko, co do tej pory zapowiedzieliśmy, to co obiecaliśmy – powiedział prezes 11 bit studios, Przemysław Marszał.

– Wchodzimy w etap, który będzie kluczowy dla przyszłości spółki, to będzie najważniejsze 12 miesięcy w historii 11 bit studios – dodał.

Reżyser gry „Frostpunk 2”, Jakub Stokalski poinformował, że obecnie trwają ostatnie prace nad tytułem. Dodał, że spółka rozpoczyna zintensyfikowaną akcję promocyjną gry.

– Od teraz możecie spodziewać się wielu informacji, ponieważ ruszamy z akcją marketingową od Frostpunk 2. W sierpniu na Gamescom pokażemy grę prasie, a we wrześniu zaczniemy amerykańską trasę prasową – powiedział. Tegoroczne targi Gamescom w Kolonii w Niemczech, odbędą się w dniach 23-27 sierpnia.

Stokalski wskazał, że najnowsza część „Frostpunk” jest większa od poprzedniczki i czerpie z wielu gatunków, które mają wychodzić poza schemat przetrwania. Jak poinformował, pierwsza część dotyczyła przetrwania końca świata, a druga ma skupić się na tym co dzieje się po apokalipsie.

W ostatnich miesiącach studio skupiało się na rezultatach playtestów przeprowadzonych w kwietniu. Spółka zapowiedziała, że następne testy „Frostpunk 2” mają odbyć się w czerwcu.

– Obecnie nad Frostpunk 2 pracuje duży, liczący osiemdziesiąt osób zespół, trwają zintensyfikowane prace i zakładamy, że wersja alpha gry będzie gotowa do jesieni – powiedział reżyser gry.

Podczas konferencji wskazano również, że gra „The Alters” zadebiutuje podobnie jak „Frostpunk 2” w pierwszej połowie 2024 roku. Spółka poinformowała, że gra pojawi się na wszystkich platformach. Gra również zostanie zaprezentowana na targach Gamescom.

W trakcie prezentacji przedstawiciele 11 bit studios poinformowali o nowych czterech projektach, nad którymi pracują. Projekt o nazwie kodowej „P8” ma zostać pokazany w 2024 roku, projekt o kryptonimie „AVA” zostanie ujawniony w I połowie 2024 roku. W 2024 roku spółka planuje pokazać również projekt „Botin”.

Z kolei gra pod kryptonimem „Projekt N” zostanie zapowiedziana w III kwartale 2023, a spółka planuje premierę projektu na I połowę 2024 roku. – Gra posiada wersję alpha i jest obecnie na zaawansowanym etapie produkcji – powiedział prezes Marszał.

Producent poinformował również, że zarówno osadzona w Warszawie lat 20. gra „The Thaumaturge” zostanie wydana w czwartym kwartale 2023 roku, jak i opierająca się na prozie Stanisława Lema gra „Niezwyciężony” będzie miała swoją premierę na przełomie III i IV kw. Między 19-26 czerwca 11 bit studios i Starward planują udostępnić kolejne demo w ramach Steam Next Fest.

Kurs akcji 11 bit studios podczas środowych notowań na GPW wzrósł o niemal 6,5 proc. do poziomu 695 zł.

CD Projekt z kolei zapowiedziało we wtorek, że 26 września 2023 roku zostanie wydany dodatek do „Cyberpunk 2077”, który ma mieć tytuł „Widmo Wolności”.

Nacieszyć się nim będą mogli posiadacze najnowszej generacji konsol – PlayStation 5 i Xbox series X i S, a także osoby grające na PC.

Informacje o planowanej premierze zachwyciły inwestorów, bo cena akcji wzrosła w ciągu dwóch dni z 140 do poziomu niemal 160 zł.

Dodatek ma kosztować 29,99 dolarów, a na platformie GOG można go zamówić w przedsprzedaży za 99 zł, co jest ceną znacznie niższą niż to, czego spodziewali się gracze.

Inna notowana na warszawskiej giełdzie spółka gamingowa, PCF Group, poinformowała w środę, że podpisała umowę produkcyjno-wydawniczą z Microsoft Corporation na wyprodukowanie gry z AAA o nazwie kodowej „Project Maverick”. Łączny budżet Microsoftu przeznaczony na produkcję gry przez PCF Group wynosi 30-50 mln dolarów.

Produkcja gry będzie realizowana przez spółkę w modelu pracy na zlecenie, w oparciu o prawa własności intelektualnej wydawcy i będzie finansowana w całości przez Microsoft w miarę realizacji przez People Can Fly kluczowych etapów produkcji gry.

Podpisanie umowy jest zgodne z ogłoszoną w styczniu aktualizacją strategii spółki, która zakłada, że jeśli pojawią się atrakcyjne możliwości współpracy z renomowanymi partnerami w modelu pracy na zlecenie (work-for-hire), wówczas PCF Group z nich skorzysta.

Notowania PCF wzrosły w środę o ponad 4 proc. do poziomu 42,50 zł.