Świat

G-7 podkreśla jedność w Chinach po zaniepokojeniu komentarzami Macrona na Tajwanie

  • 18 kwietnia, 2023
  • 4 min read
G-7 podkreśla jedność w Chinach po zaniepokojeniu komentarzami Macrona na Tajwanie


KARUIZAWA, Japonia — Czołowi dyplomaci z Grupy Siedmiu głównych demokracji przemysłowych podkreślili potrzebę zjednoczenia się przeciwko asertywności gospodarczej, wojskowej i cybernetycznej Chin, okazując solidarność we wtorek po tym, jak niedawno pojawiły się różnice w losie Tajwanu.

„Zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest szczere zaangażowanie i wyrażanie naszych obaw bezpośrednio Chinom” — głosi komunikat ze spotkania G-7, reprezentujący poglądy Stanów Zjednoczonych, Włoch, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Kanady, Japonii i Unii Europejskiej. Unia. „Ponawiamy nasz apel do Chin, aby zachowywały się jak odpowiedzialny członek społeczności międzynarodowej”.

Wezwania do jedności nastąpiły po niedawnej wizycie prezydenta Francji Emmanuela Macrona w Pekinie, po której zasugerował, że Europa musi uniknąć wciągnięcia w konfrontację między Chinami a Stanami Zjednoczonymi o Tajwan – samorządną wyspę, którą Pekin uważa za swoją.

Sekretarz stanu Antony Blinken odrzucił pomysł, jakoby czołowi sojusznicy Stanów Zjednoczonych byli podzieleni w kwestii wyzwania wobec Chin, które nazwał „największym testem geopolitycznym XXI wieku”.

Podróż Macrona do Chin zamienia się w europejską wrzawę

„Jest wyraźna jednomyślność w podejściu, które przyjmujemy ze wszystkimi naszymi partnerami z G-7” – powiedział Blinken dziennikarzom na konferencji prasowej pod koniec spotkania. „To jest oczekiwanie, że wszelkie spory będą rozwiązywane pokojowo i żadna ze stron nie podejmie żadnych jednostronnych działań, które zakłóciłyby status quo, który zachowuje pokój i stabilność, w co wyraźnie wierzy każdy z naszych partnerów G-7”.

Warto przeczytać!  Dlaczego Nawaz Sharif w swoim przemówieniu po powrocie do Pakistanu poruszył kwestię Kaszmiru? | Wiadomości ze świata

Japoński minister spraw zagranicznych Yoshimasa Hayashi, który był gospodarzem spotkania ministrów w górskim kurorcie Karuizawa, również podkreślił jedność spotkania na wielu frontach, w tym obawy dotyczące rozszerzającego się chińskiego arsenału nuklearnego.

Uwagi Macrona skierowane do dziennikarzy po spotkaniu z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem wywołały transatlantycki niepokój. „Pytanie, na które Europejczycy muszą odpowiedzieć… czy przyspieszenie leży w naszym interesie [a crisis] na Tajwanie? Nie – powiedział dziennikarzom. „Najgorsze byłoby myślenie, że my, Europejczycy, musimy stać się zwolennikami tego tematu i wziąć przykład z programu USA i przesadnej reakcji Chin”.

Amerykańscy prawodawcy, zwłaszcza republikanie, zareagowali wściekle, oskarżając Macrona o niedocenianie zagrożenia ze strony Chin.

Deputowany Mike Gallagher (R-Wis.), przewodniczący Komisji Specjalnej Izby Reprezentantów ds. Chin, powiedział, że komentarze Macrona „były żenujące, haniebne… i bardzo geopolitycznie naiwne”. Przedstawiciel Michael McCaul (R-Tex.), przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów, powiedział, że uwagi te są przygnębiające, ponieważ zagrożenie ze strony Komunistycznej Partii Chin dla Tajwanu jest „rosnącym zagrożeniem dla globalnej równowagi sił”.

Chińskie wojsko rozpoczyna ćwiczenia okrążające Tajwan po wizycie Tsai w USA

Warto przeczytać!  Shiba Inu, który stał się twarzą dogecoina, umiera w wieku 18 lat

Wysocy urzędnicy amerykańscy przyznają, że obawy związane z rozwojem Chin są inaczej odczuwane w Europie niż w Stanach Zjednoczonych, gdzie Demokraci i Republikanie byli niezwykle zjednoczeni w postrzeganiu Pekinu jako zagrożenia, któremu należy agresywnie stawić czoła.

Europejczycy szczególnie niechętnie wpadają w sidła konfliktu terytorialnego o Tajwan po wojnie Rosji z Ukrainą, która już wyczerpała zasoby obronne Europy i końca nie widać.

Ale Stany Zjednoczone i Europa są zjednoczone w obawie, że Chiny mogą zacząć wysyłać śmiercionośną pomoc do Rosji, co może zmienić trajektorię wojny na Ukrainie.

Ministrowie spraw zagranicznych Japonii i Niemiec, a także wysocy rangą urzędnicy Unii Europejskiej, którzy niedawno odwiedzili Pekin, otrzymali od Chin konkretne zobowiązania, że ​​nie zamierzają dostarczać broni Rosji – powiedział wysoki urzędnik Departamentu Stanu, przemawiając pod warunkiem anonimowość w celu omówienia drażliwego tematu.

„Była to okazja, szczególnie dla Europejczyków, aby całkowicie wyjaśnić Chińczykom, że jest to egzystencjalny problem bezpieczeństwa Europy” – powiedział urzędnik. „Mając to zapewnienie twarzą w twarz… są w stanie zmusić Chiny do wywiązania się z tych zobowiązań” – dodał urzędnik.

Warto przeczytać!  Inflacja w strefie euro grudzień 2022 spada wraz ze spadkiem kosztów energii

Komunikat G-7 skrytykował Chiny za popełnianie „naruszeń i nadużyć praw człowieka, w tym w Sinciangu i Tybecie”. Określił jednak również obszary współpracy.

„Uznajemy potrzebę współpracy z Chinami w zakresie globalnych wyzwań, a także obszarów wspólnego zainteresowania, w tym zmian klimatu, różnorodności biologicznej, globalnego bezpieczeństwa zdrowotnego i równości płci” – czytamy w oświadczeniu.


Źródło