![Gautam Gambhir przyćmił sukces Shreyasa Iyera w IPL? Ostra odpowiedź kapitana KKR](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/0spcgmh_shreyas-iyer-and-gautam-gambhir-bcci_625x300_26_May_24-770x470.jpg)
Shreyas Iyer z Gautamem Gambhirem i Chandrakantem Panditem© BCCI
W ciągu ostatnich czterech lat zespoły prowadzone przez Shreyasa Iyera dwukrotnie docierały do finału IPL. Kapitan drużyny Kolkata Knight Riders nie ma jednak żadnych skrupułów, że nie jest wystarczająco chwalony jako lider i że poświęca uwagę swojemu mentorowi Gautamowi Gambhirowi. Iyer poprowadził Delhi Capitals do starcia o tytuł IPL w 2020 r., a następnie poprowadził KKR na mecz na szczycie tej edycji przeciwko Sunrisers Hyderabad, który odbędzie się w niedzielę. Zapytany, czy ma wrażenie, że jego osiągnięcia jako przywódcy nie spotkały się z wystarczającym zainteresowaniem, prosto mówiący Mumbaikar odpowiedział ostro. „Ten szum z pewnością jest dziełem was (media). To, gdzie znajduję się (jako kapitan) zdecydowanie zależy od ciebie (decyzja)” – Iyer odpowiedział na pytanie PTI podczas sobotniej konferencji przedmeczowej.
Biorąc pod uwagę wkład Gambhira w rolę mentora, Iyer określił go jako jednego z najlepszych czytelników gry w formacie T20.
„Jeśli chodzi o Gautama bhai, uważam, że ma on ogromną wiedzę na temat tego, jak się gra. Zdobył już dwa tytuły z KKR, a jego strategie były trafne, jeśli chodzi o skuteczność, jaką musimy wykonać przeciwko przeciwnikowi. Iyer wydawał się pewny, że KKR zdobędzie przewagę nad SRH, a Gambhir zaoferuje swoje bezcenne uwagi z ławki rezerwowych.
„Mamy nadzieję, że nadal będziemy wykorzystywać jego wiedzę z tym samym impetem”. Ostatnie sześć miesięcy było burzliwą podróżą dla stylowego praworęcznego, którego początkowa niechęć do gry w krykieta z czerwoną piłką spowodowała utratę centralnego kontraktu z BCCI.
Iyer wrócił i zagrał w finale Ranji Trophy przeciwko Vidarbha, gdzie zdobył 95 punktów w drugiej rundzie.
29-latek miał jak dotąd średnie IPL i nie miał najmniejszego szans na miejsce w drużynie Pucharu Świata T20.
Blizny się nie zagoiły i były widoczne, gdy mówił o tym, że ludzie mu nie wierzyli, gdy opowiadał o swoich zmaganiach z kontuzją pleców, która zdawała się ponownie wypłynąć na powierzchnię.
„Na pewno miałem problemy po Pucharze Świata w dłuższym formacie. Kiedy zgłosiłem moją obawę, nikt się z nią nie zgodził. Ale jednocześnie rywalizowałem ze sobą” – powiedział Iyer, który zdobył ponad 4000 runów w 124 meczach w trzech formatach.
Dla Iyera ważne było, aby skupić się na wykonywanej pracy, a nie myśleć o tym, co poszło nie tak.
„Kiedy zbliżał się IPL, chciałem tylko dać z siebie wszystko. Niezależnie od tego, jakie plany i strategie realizowaliśmy wcześniej oraz jak najlepiej je realizowaliśmy, i na tym właśnie jesteśmy obecnie” – dodał.
Iyer wycofał się z testów w Anglii u siebie po dwóch pierwszych meczach i zaczął trenować do IPL.
W przeciwieństwie do innych, którzy luźno używają słów dostosowanie i zdolność adaptacji, Iyer przyznał, że łatwiej to powiedzieć, niż zrobić.
„Przemiana piłki czerwonej w białą jest trudna zarówno jako pałkarz, jak i melonik. Na początku było więc trudno, ale kiedy już się przyzwyczaisz, nabierasz tempa i dopasowujesz się do innych graczy”. Chociaż Iyer miał naprawdę ciężki okres od lutego do marca, stopniowo zaczął ustępować obawom związanym z selekcją do krajowego składu, gdy wystąpił w finale Ranji dla drużyny Mumbaju.
„Wygraliśmy finał. Byłem częścią zespołu i także przyczyniłem się do finału. To dla mnie ogromna przyjemność grać tak dobrze przez ostatnie kilka miesięcy” – powiedział Iyer, który był głównym bohaterem pogoni swojej drużyny przeciwko SRH w pierwszym meczu kwalifikacyjnym, notując 58 niepokonanych w dobrym czasie.
„Po prostu pozostawałem w teraźniejszości i nie myślałem o tym, co się ze mną stanie, ani nie martwiłem się procesem selekcji.
„Chciałem po prostu przyjechać, wziąć udział i zagrać najlepiej, jak potrafię” – stwierdził.
Tematy poruszone w tym artykule