Świat

Gdy Meloni obejmuje Afrykę, Europa wstrzymuje oddech – POLITICO

  • 29 stycznia, 2024
  • 5 min read
Gdy Meloni obejmuje Afrykę, Europa wstrzymuje oddech – POLITICO


Przed nami ciężkie dźwiganie

Aby swój plan powiódł się i przyciągnął niezbędną siłę ognia, wiedzę specjalistyczną i zasoby, Meloni potrzebuje poparcia UE. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula Von der Leyen, która może potrzebować wsparcia Meloni po czerwcowych wyborach do UE, aby zapewnić sobie drugą kadencję, potwierdziła, że ​​weźmie udział w szczycie w Rzymie. Jednak biorąc pod uwagę, że Francja i Włochy tradycyjnie rywalizowały o wpływy w Afryce, nowa inicjatywa Meloniego może wywołać rywalizację w regionie Sahelu, w której Włochy nie będą miały zasobów ani wiedzy specjalistycznej, aby wygrać, powiedział Goretti.

Co więcej Meloni podkreśliła potrzebę przyjęcia podejścia, które nie jest drapieżne ani protekcjonalne, ale które traktuje kraje afrykańskie raczej jak partnerów, a nie organizacje charytatywne. Jednak posłanka z opozycji Quartapelle twierdzi, że nie widzi znacznego odejścia od dotychczasowej praktyki w planie opartym na inwestycjach w energię, który stawia Włochy w konflikcie z unijnymi celami zerowej emisji dwutlenku węgla i zerowej emisji netto. Ze swojej strony Meloni powiedziała, że ​​Włochy sfinansują plan, przeznaczając 70 procent z funduszu klimatycznego o wartości 4 miliardów euro, który zobowiązał się wspierać zieloną transformację krajów rozwijających się.

Warto przeczytać!  Policja w Gwatemali przeszukuje partyjne biura postępowego kandydata na prezydenta

Inną obawą jest to, że zastrzeżenie Meloni, że Europa utraci swoje historycznie protekcjonalne podejście, może przełożyć się na zmniejszenie zainteresowania prawami człowieka, a jej ogólna perspektywa „można zrobić” może zakończyć się legitymizacją reżimów autokratycznych.

Na przykład w zeszłym roku Meloni opowiadała się za porozumieniem między Komisją Europejską a Tunezją, uznając je za model do naśladowania w całej Afryce. Jednak umowa z Tunezją wywołała kłopoty w związku z sprzeciwem wobec wysyłania funduszy coraz bardziej autokratycznemu przywódcy Tunezji; liczba przyjazdów z kraju następnie wzrosła. Nie jest to jedyne doświadczenie Europy w ostatnim czasie, gdy autorytarni przywódcy wykorzystują migrację jako dźwignię (np. Turcja): według Gorettiego, aby wywrzeć pozytywny wpływ, UE musi nie tylko spotykać się z przywódcami regionu, ale przede wszystkim angażować się w kwestie praw człowieka i społeczenstwo obywatelskie.

Jak dotąd afrykańskie społeczeństwo obywatelskie i grupy ekologiczne nie wydają się przekonane. Joab Okanda, starszy doradca ds. klimatu w Christian Aid w Afryce, wyraził nadzieję, że szczyt w Rzymie pomoże „Włochom i ich wspieranym przez państwo przedsiębiorstwom zajmującym się paliwami kopalnymi w końcu uświadomić sobie szkody, jakie wyrządzają Afryce”.

Warto przeczytać!  Polscy kierowcy ciężarówek blokują granicę z Ukrainą. To boli na polu bitwy

„Nadszedł czas, aby Afryka oderwała się od strategicznych wizji europejskich podmiotów działających w sektorze paliw kopalnych, udających afrykański projekt rozwojowy, i zmobilizowała zaangażowanie polityczne… aby skierować Afrykę na ścieżkę samowystarczalności i trwałego dobrobytu” – stwierdziła Okanda.

Oczekuje się, że Meloni, posiadająca zdecydowaną większość, pozostanie w rządzie przez kolejne trzy lata – co jest niezwykłe w przypadku włoskiej polityki – i jest mało prawdopodobne, że będzie niepokojona poważnym sprzeciwem wewnętrznym wobec jej planu. Jednak wdrożenie będzie prawdopodobnie inną sprawą: chociaż zwracała się do ministerstw o ​​pomysły, nadzór pozostaje scentralizowany w jej biurze, a nie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. I choć w krótkim okresie łatwo jest zarządzać transakcjami energetycznymi i handlowymi, rozwój jest znacznie trudniejszy.

Tymczasem, nawet jeśli jej plan odniesie pewien sukces, jest mało prawdopodobne, aby w krótkim okresie ograniczył migrację, co oznacza, że ​​wyborcy, którzy nie mają cierpliwości do długoterminowych strategii, mogą stracić wiarę w śmiały plan Meloni dla Afryki, zanim przyniesie on owoce.




Źródło