Świat

Gdy USA wysyłają Ukrainie pomoc wojskową, tworzy się koalicja lobbująca

  • 29 kwietnia, 2024
  • 7 min read
Gdy USA wysyłają Ukrainie pomoc wojskową, tworzy się koalicja lobbująca


KIJÓW – Jak urzędnicy w Waszyngtonie ogłosili, że do ukraińskiego wojska zacznie napływać desperacko potrzebna pomoc w wysokości 61 miliardów dolarów, urzędnicy i działacze w stolicy Ukrainy uznali wysiłki koalicji podmiotów politycznych i społeczeństwa obywatelskiego – wszystkich zjednoczonych strachem, że Ukraina może zostać pokonana w swojej egzystencjalnej walce z Rosją.

Urzędnicy amerykańscy, ukraińscy i europejscy, Amerykanie pochodzenia ukraińskiego, laureaci Nagrody Nobla, naukowcy, matki żołnierzy, pastorzy ewangeliccy i wielu innych przyłączyli się do trwającej miesiąc kampanii lobbującej mającej na celu przezwyciężenie przeszkód dla ustawy ze strony skrajnie prawicowych republikanów. Nie zawsze były one skoordynowane, ale skupiały się na przeprowadzeniu legislacji przez Kongres.

Teraz mają nadzieję, że broń dotrze na czas, aby zahamować natarcie rosyjskich sił najeźdźców, które wykorzystały opóźnienie w udzieleniu pomocy do zajęcia większego terytorium i dynamiki wojny. Jednak niektórzy eksperci przewidują, że walka będzie trwała latami, a sieć lobbingowa jest obecnie kolejnym kluczowym elementem, który można aktywować w obronie Ukrainy.

„Wiele grup reprezentujących różne punkty widzenia podchodziło do Kongresu z różnych punktów widzenia. I udało się” – powiedziała Wiktoria Wojcicka, była członkini ukraińskiego parlamentu, która w zeszłym tygodniu udała się do Waszyngtonu z grupą wyższych urzędników europejskich. „To był gorączkowy tydzień na wzgórzu i myślę, że wszyscy zrozumieli, że to historyczny moment”.

„Jest takie powiedzenie: «im więcej, tym weselej»” – stwierdziła Wojcicka.

W zeszłym tygodniu spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson (La.) w końcu poddał pakiet pod głosowanie, licząc na to, że Demokraci go zatwierdzą.

„Z poczuciem ulgi jeżdżę taksówką na lotnisko w Waszyngtonie” – napisała na Twitterze prawniczka praw człowieka Oleksandra Matviichuk po głosowaniu w Izbie. W zeszłym tygodniu Matviichuk, współlaureat Pokojowej Nagrody Nobla w 2022 r., spotkał się z członkami Kongresu, aby opisać nadużycia, jakich na Ukrainę wyrządziły rosyjskie siły inwazyjne.

Warto przeczytać!  Środowisko artystyczne w Polsce jest ostrożne z optymizmem, gdyż prawicowej partii rządzącej nie udaje się zdobyć większości

Nie było przełomowego momentu ani spotkania i żadna grupa nie mogła przypisać sobie zasługi za nakłonienie niezbędnej większości przedstawicieli do poparcia ustawy, Matviichuk powiedział The Washington Post.

Powiedziała, że ​​ukraińskie społeczeństwo obywatelskie ma „takie podejście, które nazywa się «jesteśmy kroplą w oceanie», co oznacza, że ​​wszyscy i wszystkie nasze wysiłki są skromne, ponieważ nie jesteśmy bogami, jesteśmy ludźmi” – Matviichuk powiedział. „Ale razem… możemy zmienić rzeczywistość na lepszą”.

Matviichuk został przywieziony na Kapitol przez Razom, ukraińsko-amerykańską grupę praw człowieka, która pomogła koordynować wysiłki lobbujące wśród organizacji pozarządowych.

Razom, co po ukraińsku oznacza „razem”, organizował także spotkania dla członków Kongresu z amerykańskimi matkami, których synowie zginęli w walce na Ukrainie, ukraińskimi dziećmi deportowanymi do Rosji i dziesiątkami innych osób, które mogły z pierwszej ręki opowiedzieć o wojnie.

Razom pomógł przygotować wystawę w rodzinnej dzielnicy Johnsona w Luizjanie, podczas której odwiedzający zakładali gogle, aby wirtualnie zwiedzać zniszczone miejsca na Ukrainie.

W ramach ogólnokrajowej kampanii wyemitowali także spoty telewizyjne i radiowe oraz kupili billboardy podkreślające, że siły rosyjskie zniszczyły setki kościołów oraz torturowały i zabijały chrześcijańskich pastorów.

Jeden z takich billboardów pojawił się po drugiej stronie ulicy od kościoła, do którego Johnson uczęszcza w swojej dzielnicy. „Nacisnęliśmy każdą dźwignię” – powiedział Mykoła Murskyj, dyrektor ds. rzecznictwa w Razom.

„Robiliśmy takie rzeczy, jak sprowadzanie z Ukrainy odłamków rakiet manewrujących, które eksplodowały na obszarach cywilnych, kładliśmy je na ich biurku i mówiliśmy: spójrz, z tym właśnie mamy do czynienia” – powiedział Murskyj. „Wiesz, to wylądowało w czyimś domu, a teraz jest w twoim biurze”.

Warto przeczytać!  Rosja zbliża się do dwóch miast w obwodzie zaporoskim na Ukrainie | Wiadomości z wojny rosyjsko-ukraińskiej

Murskyj powiedział, że pod koniec stycznia jego organizacja przeżyła „moment dojścia do Jezusa”, kiedy zdała sobie sprawę, że przepisy dotyczące pomocy mogą zawieść.

„Intensywność była wysoka; w powietrzu unosiła się energia. I zdaliśmy sobie sprawę, że musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby tak się stało. Murskyj powiedział, dodając, że „dziesiątki organizacji i setki, jeśli nie tysiące osób, które ciężko pracowały”, aby uchwalić ustawodawstwo.

Głównym tematem działań była chęć przekonania Johnsona, który rozmawiał bezpośrednio na temat projektu ustawy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także z innymi urzędnikami rządowymi i działaczami społeczeństwa obywatelskiego.

Johnson już na początku dał do zrozumienia, że ​​poprze ustawodawstwo, jeśli zostaną rozwiązane jego główne kwestie – stwierdzili uczestnicy rozmów. Z czasem stał się sojusznikiem.

„Myślę, że jest to najskuteczniejsza rzecz [the Zelensky administration] tak było, wysłuchali, a następnie dali mówcy przestrzeń do omówienia tej kwestii” – powiedziała osoba zaznajomiona ze stanowiskiem Johnsona, która wypowiadała się pod warunkiem zachowania anonimowości ze względu na polityczną wrażliwość sprawy. „Uwierzyli mu na słowo po grudniowym spotkaniu z Zełenskim”.

„Do tego momentu była to naprawdę agresywna kampania nacisku” – stwierdziła osoba. „I tak naprawdę, moim zdaniem, przyniosło to odwrotny skutek, ponieważ spowodowało, że ludzie, którzy nigdy nie byli Ukraińcami, powiedzieli: «Oni po prostu was patroszą; nie są zainteresowani zapewnieniem wam przestrzeni ani tym, co leży w interesie Ameryki”.

Urzędnicy europejscy również zwiększyli presję, potwierdzając ocenę zagrożenia, jaką mówca otrzymywał od armii amerykańskiej, wielokrotnie wspominając Johnsonowi kwestię Ukrainy podczas wizyt w Waszyngtonie.

Osoby zaangażowane w ten proces stwierdziły, że dla Johnsona, baptysty z Południa, argumenty innych członków wspólnoty ewangelickiej były szczególnie ważne. Prelegent spotkał się z licznymi grupami przywódców religijnych ze Stanów Zjednoczonych i Ukrainy, które namawiały go do uchwalenia ustawy pomocowej.

Warto przeczytać!  Kijów przygotowuje się do kontrataku – DW – 24.03.2023

Amerykańscy ewangelicy pomogli rozwiać krążącą w konserwatywnych mediach narrację o prześladowaniu wspólnot chrześcijańskich przez Ukrainę, wskazując, że tak naprawdę to Rosja ogranicza wolność religijną.

W tym miesiącu dwie organizacje południowych baptystów napisały do ​​Johnsona przed głosowaniem. „Decyzja rosyjskiego rządu o inwazji na Ukrainę i wymierzeniu za cel baptystów i innych ewangelickich chrześcijan na Ukrainie była tragiczną oznaką wojny” – napisało Land Centre for Cultural Engagement w Fort Worth.

„Pragniemy pokoju. Co więcej, pragniemy pokoju opartego na zasadach sprawiedliwości” – napisano w liście.

Johnson spotkał się także z grupami ukraińskich ewangelików.

Tydzień przed głosowaniem Johnson rozmawiał z Serhijem Haidarzhym, pastorem ewangelickim, którego żona Anna i 4-miesięczny syn Tymofii zginęli w marcu w ataku drona na ich apartamentowiec w Odessie.

Haidarzhy i jego 2-letnia córka Lizi przeżyli strajk. Kiedy spotkał Johnsona, Haidarzhy pokazał mu zdjęcia drona – „tych samych dronów wyprodukowanych w Iranie, które zaledwie kilka dni wcześniej zaatakowały Izrael” – powiedział Pavlo Unguryan, ukraiński pastor, który pomógł zorganizować spotkanie i był obecny.

„To było bardzo emocjonalne spotkanie” – powiedział Unguryan.

Zdjęcie opublikowane w mediach społecznościowych przedstawia trzech mężczyzn stojących razem, trzymających pudełko czekoladek z ukraińskimi scenami.

Unguryan zna Johnsona od ponad roku – „głęboka relacja” – powiedział. W styczniu wziął udział w „dniu modlitwy i pokuty” w Muzeum Biblii w Waszyngtonie, gdzie Johnson był głównym gościem, a Unguryan został zaproszony do wygłoszenia modlitwy za Ukrainę.

Unguryan i Johnson mieli czas jedynie na „uścisk dłoni i przytulenie się” – powiedział. „Prosiłem wszystkich, w tym kongresmenów, aby modlili się za Ukrainę”.


Źródło