Gdy w Hiroszimie rozpoczyna się szczyt G-7, wszyscy myślą o Chinach i Rosji
![Gdy w Hiroszimie rozpoczyna się szczyt G-7, wszyscy myślą o Chinach i Rosji](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/05/107243049-1684379581746-gettyimages-1255177563-AFP_33F96KR-770x470.jpeg)
- Grupa 7 spotka się w kluczowym momencie dla spowolnienia globalnego wzrostu w wyniku jastrzębich banków centralnych dążących do obniżenia inflacji.
- Przywódcy będą rozmawiać o międzynarodowym handlu i bezpieczeństwie, podczas gdy świat zmaga się z trwającą wojną na Ukrainie i nieustającymi obawami o rozłączenie między USA a Chinami.
Mężczyzna przejeżdża na rowerze obok znaku kwiatowego „G7 Hiroszima” w Parku Pamięci Pokoju w Hiroszimie, przed szczytem przywódców G7, 17 maja 2023 r. (Zdjęcie: Philip FONG/AFP) (Zdjęcie: PHILIP FONG/AFP) przez Getty Images)
Filip Fong | AFP | Obrazy Getty’ego
Doroczny szczyt Grupy 7 oficjalnie rozpoczyna się w piątek w Hiroszimie w Japonii.
Przywódcy siedmiu głównych demokracji przemysłowych – Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych – będą dyskutować o przyszłości stosunków globalnych i światowej gospodarki w obliczu szeregu niepewności: rosnących napięć geopolitycznych, banków centralnych walki z rosnącą inflacją i impasem w pułapie zadłużenia USA.
W centrum uwagi znajdują się również kraje zaproszone na spotkanie, w tym Australia, Brazylia, Indie, Indonezja, Korea Południowa i Wietnam – narody, które mają do odegrania kluczową rolę w regionalnych sojuszach w miarę pogłębiania się przepaści między Waszyngtonem a Pekinem.
Przywódcy zbiorą się w Hiroszimie, japońskim mieście zniszczonym przez pierwszą bombę atomową użytą jako broń wojenna przez Stany Zjednoczone w 1945 roku, która zabiła setki tysięcy cywilów podczas II wojny światowej.
Prawie osiem dekad później miasto powita światowych przywódców, aby przedyskutować drogę do międzynarodowego handlu i bezpieczeństwa, podczas gdy Stany Zjednoczone i Chiny walczą o wpływy w wielobiegunowym świecie w obliczu obaw związanych z ich oddzieleniem, a wojna trwa na Ukrainie.
Znak szczytu G7 w Hiroszimie na zdjęciu w Hiroszimie, przed szczytem przywódców G7, 16 maja 2023 r. (Zdjęcie: Philip FONG / AFP) (Zdjęcie: PHILIP FONG/AFP za pośrednictwem Getty Images)
Filip Fong | AFP | Obrazy Getty’ego
Grupa 7, która powstała w celu omawiania strategii radzenia sobie z kryzysami gospodarczymi w latach 70., spotyka się w kluczowym momencie spowolnienia globalnego wzrostu w obliczu rosnącej inflacji.
Liderzy finansowi G-7 i przedstawiciele banków centralnych sfinalizowali w zeszłym tygodniu trzydniowe spotkanie w Niigata. Zobowiązali się walczyć z rosnącymi kosztami i zapewnić, że oczekiwania co do przyszłych ruchów cen pozostaną „dobrze zakotwiczone”.
„Jeśli myślisz o tym, co dzieje się w polityce światowej… coraz bardziej martwimy się, że stosunki między Stanami Zjednoczonymi a Chinami przeradzają się w konflikt” – powiedziała Mireya Solis, dyrektor Brookings Institute ds.
„Są to supermocarstwa w kwestii nuklearnej – i dlatego myślę, że Hiroszima stanowi bardzo przejmujące przypomnienie o potrzebie zajęcia się tymi kwestiami i uniknięcia podobnego wyniku” – powiedział Solis.
W szczycie weźmie udział także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który ma dołączyć do spotkania wirtualnie.
W Hiroszimie mają też zostać ogłoszone dodatkowe sankcje wobec Rosji.
„Odbędą się dyskusje na temat stanu sankcji i kroków, które G7 wspólnie zobowiąże się do ich egzekwowania” – powiedział dziennikarzom doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan w Air Force One.
Kroki będą koncentrować się na „upewnieniu się, że zamykamy sieci unikania, zamykając luki w sankcjach, tak aby wpływ został wzmocniony i powiększony w nadchodzących miesiącach” – powiedział.
„Stany Zjednoczone będą miały pakiet sankcji związany z oświadczeniem G-7, który skupi się na tej kwestii egzekwowania” – powiedział dziennikarzom.
Unia Europejska prowadzi również rozmowy na temat nowej fali sankcji, aby odciąć Rosję od finansów i technologii „w celu ponownego wynalezienia jej machiny wojennej” – powiedziała w kwietniu CNBC komisarz UE ds. stabilności finansowej Mairead McGuiness.
O rosyjskiej inwazji na sąsiednią Ukrainę można dyskutować także podczas trójstronnego szczytu, na którym na marginesie spotkań G-7 spotykają się przywódcy USA, Japonii i Korei Południowej.
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol spotkał się z ostrą krytyką ze strony Kremla po tym, jak w wywiadzie dla agencji Reuters zasugerował, że może być otwarty na ewentualną pomoc wojskową dla Ukrainy.
Oczekuje się, że trzej przywódcy omówią bliższą współpracę w zakresie bezpieczeństwa, w tym silniejsze odstraszanie nuklearne w następstwie eskalacji prowokacji ze strony Korei Północnej.
Chiny są również postrzegane jako pośrednik pokojowy, ponieważ trwające napięcia między Ukrainą a Rosją stanowią „onieśmielające wyzwanie” dla Pekinu, powiedzieli analitycy CNBC.
Spotkanie ma miejsce, gdy Chiny w tym tygodniu dostarczyły rozczarowujące dane, które miały zasygnalizować bardziej znaczące ożywienie po wyjściu z surowych ograniczeń Covid.
Wydaje się, że dynamika ożywienia gospodarczego w Chinach słabnie, a firmy takie jak Nomura obniżyły całoroczną prognozę wzrostu dla gospodarki z 5,9% do 5,5%.
„Gdy zaczyna się rozczarowanie, widzimy rosnące ryzyko wolniejszego wzrostu aktywności, rosnącego bezrobocia, uporczywej dezinflacji, spadających rynkowych stóp procentowych i słabszej waluty” – napisał główny ekonomista Nomura ds. Chin, Ting Lu.
Przytoczył „słabe zaufanie konsumentów i inwestorów biznesowych” za obniżeniem ratingu.
Napięcia geopolityczne ze Stanami Zjednoczonymi przyćmiewają perspektywy wzrostu Chin i wywołują obawy o globalne łańcuchy dostaw.
Oczekuje się również, że prezydent USA Joe Biden ogłosi dekret ograniczający inwestycje amerykańskich firm w Chinach.
Sekretarz skarbu Janet Yellen powiedziała dziennikarzom na spotkaniu G-7 ministrów finansów i prezesów banków centralnych, że Stany Zjednoczone rozważają środki przeciwdziałające stosowaniu przez Chiny „przymusu gospodarczego” wobec innych krajów.
Biden potwierdził, że w najbliższej przyszłości spotka się ze swoim chińskim odpowiednikiem Xi Jinpingiem, ale nie podał konkretnego harmonogramu, kiedy spotkanie się odbędzie.
„Czy to wkrótce, czy nie, ale spotkamy się” – powiedział w odpowiedzi na pytanie o jego plany spotkania z Xi.
Urzędnik Białego Domu powiedział, że potencjalne spotkanie powinno być scharakteryzowane jako idealnie osobiste i że urzędnicy aktywnie oceniają, czy może się ono odbyć przed końcem roku.