Sport

Gdyby nie mój nawracający uraz pachwiny, mógłbym rzucić o 4 metry dalej: Neeraj Chopra | Aktualności z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024

  • 10 sierpnia, 2024
  • 6 min read
Gdyby nie mój nawracający uraz pachwiny, mógłbym rzucić o 4 metry dalej: Neeraj Chopra | Aktualności z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu 2024


PARYŻ: Kiedy Pakistańczyk Arshad Nadeem bez wysiłku przeskoczył 92,97 metrów swoim drugim rzutem w finał rzutu oszczepem W czwartek wieczorem presja była ogromna Neeraj Chopra aby to ulepszyć.
Hindus wierzył, że może to zrobić, ale w desperacji, by przekroczyć granicę swojego pakistańskiego rywala, skończył z czterema rzutami faulowymi. Próbując pogodzić się ze swoją pierwszą porażką z Nadeemem od 2016 roku, Neeraj, który rzucił 89,45 m i zdobył srebro, powiedział, że dręczy go uraz pachwiny to go dręczyło.
„Kiedy przygotowuję się do rzutów, 70-80% mojej uwagi skupia się na kontuzji, ponieważ nie chcę jej pogarszać. Moja prędkość spada, więc zaczynam się forsować. Przed ostatnim Mistrzostwa Światalekarz mi doradził, żebym poszedł na chirurgia. Ale nie miałem czasu. Nie mogłem tego zrobić przed igrzyskami olimpijskimi. Ale (teraz) będę musiał podjąć ważną decyzję”, powiedział obecny mistrz świata po wydarzeniu, dodając, że ten sam rzut mógłby być o cztery metry dłuższy, gdyby był w idealnej formie.

Gdyby nie nawracający uraz pachwiny, mógłbym rzucić o 4 metry dalej: Neeraj

Pomimo rozczarowania związanego z brakiem dwóch kolejnych złotych medali olimpijskich, wielu uważa, Neeraj najwspanialszy indyjski sportowiec w historii. On jednak pozostaje skromny. „To była wspaniała podróż, po tym jak zaczynał z małej wioski” – powiedział.
„Wciąż mam w sobie wiele dobrych rzutów”
Zaczynając, Neeraj nigdy nie wierzył, że pewnego dnia stanie na podium olimpijskim. „Nie miałem odpowiedniej sylwetki ani doświadczenia. Nie wiem, jak udało mi się zajść tak daleko” — powiedział Neeraj.
Mówiąc o swojej kontuzji, „To było w 2017 roku, kiedy po raz pierwszy poczułem ból pachwiny i potem przeszedłem wiele terapii. Na początku tego roku wszystko było idealnie. Może (muszę przejść) operację… Porozmawiam z moim zespołem i podejmę decyzję”, powiedział Neeraj. Mistrz sportu próbował zbagatelizować kontuzję w okresie poprzedzającym igrzyska olimpijskie, ale teraz, kiedy wszystko się wyjaśniło, był gotowy wyjaśnić, jak trudne to było. „Przez ostatnie kilka lat nie byłem w stanie rzucać, wykorzystując cały swój rozbieg.
Zwykle wykonujemy 40-50 rzutów w każdej sesji. Ale w moim przypadku sama sesja odbywała się raz na dwa lub trzy tygodnie z powodu strachu przed kontuzją. Dopóki nie rzucisz, nie pracujesz z oszczepem i wtedy jest bardzo trudno go podnieść. Ale teraz rzucam, ponieważ mam wiarę w ręce”, powiedział Neeraj. Mistrz powiedział, że nie odpocznie, dopóki nie wykona dużych rzutów.
„Wciąż mam w sobie wiele dobrych rzutów. Dopóki tego nie osiągnę, nie zaznam spokoju. Teraz zdaję sobie sprawę, że nastawienie jest bardzo ważne przed igrzyskami olimpijskimi. Na pewno to zrobię, jeśli moje ciało będzie gotowe, ponieważ mój umysł będzie gotowy. Jeśli możesz uniknąć kontuzji, twój rzut będzie coraz większy” – powiedział 26-latek. Pierwszy rzut Neeraja w czwartek był faulem, ale to nie wpłynęło na jego pewność siebie.
„Po faulu w pierwszym rzucie byłem pewny siebie przed drugim rzutem, że dam radę. Bardzo się starałem, ale rzut był dobry i mogę powiedzieć, że wciąż mam w sobie wiele dużych rzutów. W tym celu muszę dbać o formę”. Zapytany, co się zmieniło między kwalifikacjami, kiedy był w świetnej formie, a finałem, 26-latek powiedział: „W rundzie kwalifikacyjnej wszystko jest łatwe i zrelaksowane. Ale finały są inne. Próbowałem zachować ten sam umysł, ale było ciężko. Próbowałem jechać naprawdę szybko na pasie startowym, ale to nie zadziałało.
Nawet w kwalifikacjach byłem naprawdę blisko linii, ale zatrzymałem się na jednym kroku”. Przyciąganie i presja zobowiązań komercyjnych stają się nieodłączną częścią życia wyczynowego sportowca, ale Neeraj nauczył się przyjmować to ze spokojem.
„Po Tokio priorytetowo potraktowałem sport. Z wielkim trudem dostajemy szansę na reklamę marki. Więc jeśli dostaniesz szansę, to kto ją straci? Ale nie chcę przesadzać, bo jeśli moje ciało się złamie, nic nie zostanie”. Neeraj był zmęczony, ale jego poczucie humoru pozostało nienaruszone. „Motywowanie się do mówienia po angielsku jest prawie jak rywalizacja z najlepszymi w branży”, powiedział, gdy wszyscy wybuchnęli śmiechem.

Warto przeczytać!  ENG W vs PAK W Prognoza meczu, 3. T20I: Kto wygra dzisiejszy mecz?




Źródło