Sport

„Gdzie jestem jako kapitan…”: Shreyas Iyer pośród szumu wokół Gautama Gambhira | Wiadomości krykieta

  • 25 maja, 2024
  • 5 min read
„Gdzie jestem jako kapitan…”: Shreyas Iyer pośród szumu wokół Gautama Gambhira |  Wiadomości krykieta


NOWE DELHI: W ciągu ubiegłych czterech lat zespoły prowadzone przez Shreyasa Iyera dwukrotnie docierały do ​​finału IPL. Jednakże kapitan Kolkata Knight Riders nie przejmuje się tym, że nie jest powszechnie uznawany za lidera i skupia uwagę swojego mentora, Gautama Gambhira.
Iyer poprowadził drużynę Delhi Capitals do starcia o tytuł IPL w 2020 r., a obecnie prowadzi KKR na mecz na szczycie tej edycji z Sunrisers Hyderabad, który odbędzie się w niedzielę w Chennai.
Zapytany, czy czuje, że jego osiągnięcia przywódcze pozostały niezauważone, bezpośredni Mumbaikar ostro odpowiedział.
„To szum medialny jest zdecydowanie generowany przez was (media). To, gdzie znajduję się (jako kapitan), zdecydowanie zależy od was (decyzja)” – Iyer odpowiedział na pytanie PTI podczas sobotniej konferencji przedmeczowej.
Jeśli chodzi o wkład Gambhira jako mentora, Iyer opisał go jako jednego z najlepszych czytelników gry w formacie T20.

IPL

„Jeśli chodzi o Gautama bhaia, uważam, że ma on ogromną wiedzę na temat zasad gry. Zdobył już dwa tytuły mistrzowskie z KKR, a jego strategie były trafne, jeśli chodzi o skuteczność, jaką musimy wykonać przeciwko przeciwnikowi”.
Iyer emanował pewnością siebie w zwycięstwo KKR nad SRH, zwłaszcza biorąc pod uwagę nieoceniony wkład Gambhira z ławki rezerwowych.
„Mamy nadzieję, że będziemy nadal wykorzystywać jego wiedzę z tym samym impetem”.
Ostatnie sześć miesięcy było burzliwą podróżą dla stylowego praworęcznego, którego początkowa niechęć do gry w krykieta z czerwoną piłką spowodowała utratę centralnego kontraktu z BCCI.

Warto przeczytać!  IPL 2024: Wzmocnione bezpieczeństwo przed meczem Punjab Kings przeciwko Delhi Capitals w Mohali, 2000 gliniarzy na stadionie Mullanpur

Iyer wrócił i zagrał w finale Ranji Trophy przeciwko Vidarbha, gdzie zdobył 95 punktów w drugiej rundzie.
29-latek miał jak dotąd średnie IPL i nie miał najmniejszego szans na miejsce w drużynie Pucharu Świata T20.
Blizny się nie zagoiły i były widoczne, gdy mówił o tym, że ludzie mu nie wierzyli, gdy opowiadał o swoich zmaganiach z kontuzją pleców, która zdawała się ponownie wypłynąć na powierzchnię.
„Zdecydowanie miałem problemy po Pucharze Świata w dłuższym formacie. Kiedy wyraziłem swoje obawy, nikt się na to nie zgodził. Ale jednocześnie rywalizowałem ze sobą” – powiedział Iyer, który zdobył ponad 4000 punktów występuje w 124 grach w trzech formatach.
Dla Iyera ważne było, aby skupić się na wykonywanej pracy, a nie myśleć o tym, co poszło nie tak.
„Kiedy zbliżał się IPL, chciałem tylko dać z siebie wszystko. Niezależnie od planowania i strategii, którą zrobiliśmy przed tym wydarzeniem i realizowaliśmy je najlepiej jak potrafiliśmy, i właśnie w tym miejscu teraz jesteśmy” – dodał.
Iyer wycofał się z testów w Anglii u siebie po dwóch pierwszych meczach i zaczął trenować do IPL.
W przeciwieństwie do innych, którzy luźno używają słów dostosowanie i zdolność adaptacji, Iyer przyznał, że łatwiej to powiedzieć, niż zrobić.
„Przemiana piłki czerwonej w białą jest trudna zarówno dla pałkarza, jak i melonika. Na początku było więc trudno, ale gdy już się do tego przyzwyczaisz, zwiększasz tempo i dopasowujesz się do innych graczy. „
Chociaż Iyer miał naprawdę ciężki okres od lutego do marca, stopniowo zaczął ustępować obawom związanym z selekcją do krajowego składu, gdy wystąpił w finale Ranji dla drużyny Mumbaju.
„Wygraliśmy finał. Byłem częścią zespołu i także przyczyniłem się do powstania finału. Ogromną przyjemność sprawia mi gra tak dobrze w ciągu ostatnich kilku miesięcy” – powiedział Iyer, który był głównym bohaterem pogoni swojej drużyny w pierwszym meczu kwalifikacyjnym przeciwko SRH z notą niepokonaną w dobrym momencie 58.
„Wszystko, co robiłem, to pozostawałem w teraźniejszości i nie myślałem o tym, co się ze mną stanie, ani nie martwiłem się procesem selekcji.
„Chciałem po prostu przyjechać, wziąć udział i zagrać najlepiej jak potrafię” – stwierdził.
(Z wejściami PTI)

Warto przeczytać!  Przewidywano: kadra Indii i jedenastka na trofeum Border-Gavaskar w sezonie 2024/25




Źródło