Gena Rowlands, gwiazda „Pamiętnika”, zmarła w wieku 94 lat
Legendarna aktorka Gena Rowlands, która zagrała w kultowym, wzruszającym filmie swojego syna pt. „Pamiętnik”, zmarła w środę w wieku 94 lat po walce z chorobą Alzheimera.
Śmierć Rowlands potwierdzili przedstawiciele jej syna-filmowca, Nicka Cassavetesa, który ujawnił diagnozę swojej matki na początku tego roku. Zmarła w środę w swoim domu w Indian Wells w Kalifornii, otoczona bliskimi, donosi TMZ.
Rowlands i jej zmarły mąż, reżyser John Cassavetes, byli pionierami niezależnego przemysłu filmowego i połączyli siły, aby wspólnie nakręcić łącznie 10 filmów, w tym „Minnie i Moskowitz” z 1971 r., „Opening Night” z 1977 r. i „Love Streams” z 1984 r.
W trakcie swojej kariery była nominowana do dwóch Oscarów – za dramat z 1974 roku „Kobieta pod presją”, w którym grała żonę i matkę zmagającą się z problemami domowymi, a także za film z 1980 roku „Gloria”, w którym grała kobietę, która pomaga młodemu chłopcu ściganemu przez mafię.
Rowlands zdobyła również trzy nagrody Primetime Emmy, jedną Daytime Emmy i dwa Złote Globy. W 2015 roku otrzymała honorowego Oscara w uznaniu jej pracy i spuścizny w Hollywood.
„Wiesz, co jest wspaniałego w byciu aktorką? Nie żyjesz tylko jednym życiem” – powiedziała na podium Oscarów. „Żyjesz wieloma życiami”.
Gwiazda Hollywood została wprowadzona do nowego pokolenia za sprawą przebojowej komedii romantycznej swojego syna „Pamiętnik” w 2004 roku. Zagrała w filmie starszą kobietę z demencją, rozmyślającą o swoim poprzednim romansie. Młodszą wersję jej postaci zagrała Rachel McAdams.
Ona i Cassavetes poznali się w American School of Dramatic Arts, gdy oboje zaczynali karierę, i pobrali się zaledwie cztery miesiące później. Cassavetes wydał swój pierwszy film „Shadows” w 1960 roku, który spotkał się z wielkim uznaniem za ujęcia Nowego Jorku i surowy realizm.
Rowlands kontynuowała pracę w przedstawieniach na żywo na Broadwayu i poza nim po uzyskaniu dyplomu. Jej wielkim przełomem była gra u boku Edwarda G. Robinsona w sztuce Paddy’ego Chayefsky’ego „Middle of the Night”, a krytycy chwalili ją jako nową gwiazdę.
MGM zaproponowało jej kontrakt na dwa filmy rocznie. Jej pierwszy film, komedia wyreżyserowana i zagrana przez Jose Ferrera, „The High Cost of Loving”, przyniósł Rowlands porównania do Carole Lombard, gwiazdy Złotego Wieku.
Później poprosiła o rozwiązanie kontraktu w celu założenia rodziny.
Oprócz syna Nicka, ona i Cassavetes mieli dwie córki, Alexandrę i Zoe, które również kontynuowały karierę aktorską. Cassavetes zmarła w 1989 roku na marskość wątroby, pozostawiając ją ze złamanym sercem, ale inspirując ją do powrotu do aktorstwa, od którego zrobiła sobie długą przerwę.
„Chciałabym, żeby wszyscy obejrzeli jego filmy” – powiedziała o swoim mężu na Festiwalu San Sebastian w 1992 r. „John był jedyny w swoim rodzaju, najbardziej nieustraszoną osobą, jaką kiedykolwiek poznałam. Miał bardzo specyficzny pogląd na życie i indywidualność ludzi”.
Wystąpiła w takich serialach telewizyjnych jak „Alfred Hitchcock Presents”, „Bonanza”, „Dr. Kildare” i „The Virginian”. Zagrała także u boku ikony Bette Davis w filmie telewizyjnym „Strangers” z 1979 roku.
Inne jej role to „Lonely Are the Brave” z Kirkiem Douglasem, „The Spiral Road” (Rock Hudson), „A Child Is Waiting” (z Burtem Lancasterem i Judy Garland, w reżyserii Cassavetesa), „Two Minute Warning” (Charlton Heston), „Tempest” (współreżyserowany z Cassavetesem i Molly Ringwald, w jej debiucie ekranowym) oraz matka, która chce dobrze traktować swoje dzieci w studium rodziny robotniczej Paula Schradera z 1987 roku „Light of Day”.
Zagrała także w dramacie Woody’ego Allena z 1988 roku „Another Woman”.
Ostatni występ Rowlands w filmie miał miejsce w 2014 roku. Wcieliła się w emerytkę, która zaprzyjaźnia się ze swoim gejowskim instruktorem tańca w filmie „Six Dance Lessons in Six Weeks”. Przeszła na emeryturę po zakończeniu filmu.
Rowlands powiedziała już w 1992 r., że ceni wszystkie postacie, które zagrała.
„Czasami, w te białe noce, kiedy nie śpię i mam dużo czasu, żeby o wszystkim pomyśleć, badam różne możliwości różnych postaci i to, co mogą teraz robić” – powiedziała.
Z drutami pocztowymi