Nauka i technika

Genomika w coraz większym stopniu przyspiesza rozwój zwierząt gospodarskich

  • 25 lutego, 2023
  • 5 min read
Genomika w coraz większym stopniu przyspiesza rozwój zwierząt gospodarskich


Przyszłością przemysłu hodowli wołowiny w zachodniej Kanadzie będzie genomika, mówi John Basarab, naukowiec z University of Alberta i szef operacji wołowiny w Livestock Gentec.

„Nasze bydło w zachodniej Kanadzie i Albercie jest bardzo dobrze przystosowane do środowiska i systemu produkcji” — stwierdził Basarab. „Są zrównoważone; przetrwały próbę czasu w obliczu wielu wyzwań ekonomicznych i środowiskowych.

„Mówiąc to, nie oznacza to, że nie możesz się dalej rozwijać. To właśnie próbujemy zrobić – znaleźć testy genomiczne i narzędzia, które pomogą hodowcom bydła produkować bydło, które będzie bardziej opłacalne i bardziej zrównoważone”.

Livestock Gentec to Alberta Innovates Centre z siedzibą na Uniwersytecie Alberty. Została utworzona w 2010 roku, aby przynieść komercyjne korzyści z genomiki kanadyjskiemu przemysłowi hodowlanemu.

„Zasadniczo gromadzi naukowców z Kanady Rolnictwa i Rolno-Spożywczego przez Uniwersytet Alberty oraz innych w kraju i za granicą” – wyjaśnił Basarab. „Pracuje nad genomicznymi rozwiązaniami problemów przemysłu hodowlanego”.

W ciągu ostatnich 12 lat firma Livestock Gentec ściśle współpracowała również z Roy Berg Kinsella Research Ranch i Lacombe Research and Development Center w celu opracowania kompleksowej bazy danych DNA obejmującej ponad 13 000 bydła mięsnego czystej krwi i mieszańców z Alberty – prawie działając jak Ancestry.com dla przemysł bydła w Albercie.

Dostęp do wszystkich tych danych genomowych umożliwił firmie Livestock Gentec opracowanie dostępnego na rynku testu DNA o nazwie Envigor HX, na który udzielono licencji firmie Neogen Canada.

Warto przeczytać!  Starlink, satelity podobne do OneWeb szybko zatykają przestrzeń kosmiczną; Jak realne jest zagrożenie kolizją?

Dzięki jednemu testowi DNA, wyjaśnił Basarab, hodowca bydła może teraz bardzo szybko wiedzieć, czy zwierzę będzie dobrze karmić, jakiego tempa wzrostu należy się spodziewać, prawdopodobną wagę odsadzeniową i różne inne czynniki, które składają się na rentowność producentów wołowiny i jakości produktów dla kanadyjskiego przemysłu pakowania mięsa.

Dostępny na rynku test ma około 40-45 procent dokładności, co jest dobre dla testu genetycznego, powiedział Basarab.

„Jest to zasadniczo równoznaczne z posiadaniem 10 lub 12 rekordów potomstwa” — wyjaśnił. „Możesz sobie wyobrazić koszt i czas potrzebny na uzyskanie 12 rekordów potomstwa do pobrania paszy… Byłoby to bardzo kosztowne i czasochłonne. Nasza baza danych zasadniczo pozwala producentowi pobrać próbkę włosa lub tkanki i natychmiast uzyskać te wartości hodowlane dla wszystkich cech”.

Chociaż wyniki wydają się być pomocne w podejmowaniu decyzji dotyczących zarządzania bydłem na poziomie gospodarstwa – szczególnie przy podejmowaniu decyzji, które byki wykorzystać jako reproduktory lub które młode jałówki zatrzymać dla stad zastępczych – Basarab powiedział, że kanadyjski przemysł bydła mięsnego pozostaje w tyle inne branże hodowlane w zakresie stosowania testów genetycznych.

Według Basaraba, podczas gdy kanadyjski przemysł bydła mlecznego i wieprzowiny od prawie 20 lat stosuje genomikę, aby pomóc w podejmowaniu decyzji dotyczących zarządzania, producenci wołowiny dopiero zaczęli rozważać szersze zastosowanie testów genetycznych.

Warto przeczytać!  Badania wykazały, że brak snu może prowadzić do objawów depresji

„Ale teraz staje się to znacznie większą rzeczą” – potwierdził. „Dla przykładu, w ciągu ostatniego roku zebraliśmy ponad (ponad) 10 000 próbek DNA od producentów wołowiny. Przeprowadziliśmy dla nich genotypowanie i otrzymaliśmy dla nich molekularne wartości hodowlane. Widać więc, że producenci inwestują czas i pieniądze w zbieranie wszystkich tych próbek DNA. To całkiem niezła zapowiedź, że w branży wołowiny zaczną rosnąć wykładniczo”.

Basarab twierdzi, że przed tym wybuchem lokalnych testów genomicznych w latach 2021-2022 większość testów przeprowadzonych przez Neogen Canada przy użyciu testu wielocechowego DNA firmy Livestock Gentec w Albercie w dużej mierze pochodziła od stowarzyszeń hodowli bydła rasowego w bardzo ograniczony sposób. – innymi słowy „prawie zero” – stwierdził.

Ten napływ testów jest ekscytującym nowym osiągnięciem po latach badań nad genomem bydła w Albercie, powiedział Basarab, i uważa, że ​​niebo jest naprawdę granicą tego, gdzie tego typu testy genomowe trafią w branży bydła mięsnego w przyszłości. Mówi, że kolejnym wyzwaniem dla firmy Livestock Gentec są postępy w testach genomicznych, które pomogą producentom bydła w ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych przez ich stada i zmniejszeniu śladu węglowego.

Warto przeczytać!  Badanie wykazało, że gen kształtu nosa jest dziedziczony od neandertalczyków

Do tej pory większość dolarów na badania na tym froncie była wydawana na interwencje w zakresie żywienia i zarządzania. Basarab zwrócił uwagę, że wykorzystanie paszy u zwierząt jest z pewnością cechą dziedziczną, na temat której można uzyskać wgląd w obecne badania genomiczne. Powiedział jednak, co by było, gdyby ośrodki badawcze, takie jak jego, we współpracy z przemysłem hodowli wołowiny, mogły stworzyć bazę danych zwierząt, która faktycznie ujawnia, ile metanu produkują na krowę?

Według Basaraba, mając taką bazę danych, złożoną z wystarczającej wielkości próby, przyszłe testy genetyczne mogą być w stanie ujawnić, które zwierzęta faktycznie wytwarzają mniej metanu w swoich ciałach, i pomóc rolnikom wybrać stado hodowlane spośród tych zwierząt.

„Możemy opracować wartość hodowlaną dla emisji metanu” – stwierdził. „Jednak na tym etapie jeszcze tego nie zrobiliśmy… Zmierzyłem emisje metanu i CO2 z setek bydła. Wiemy więc, jak to zrobić. Jest to jednak bardzo kosztowna technologia”.

Basarab powiedział, że przetestowanie dziesiątek tysięcy zwierząt niezbędnych do stworzenia takiej bazy danych wymagałoby dużej współpracy ze strony przemysłu wołowego oraz trwałych i znaczących inwestycji w badania, aby to sfinansować.

„To wymaga inwestycji, a przemysł, społeczeństwo i rząd muszą być zainteresowane inwestowaniem” – powiedział.


Źródło