George Harrison powiedział, że nie rozumie, jak tak wiele różnych narodowości lubi The Beatles
George Harrison twierdził, że nie rozumie, jak tak wiele różnych narodowości na całym świecie zna i lubi The Beatles. Za każdym razem, gdy on i jego zespół podróżowali w nowe miejsce, George myślał, że nikt nie będzie wiedział, kim oni są. Głęboko się mylił.
George Harrison miał sprzeczne poglądy na temat The Beatles
Przez większość swojego życia George składał sprzeczne stwierdzenia na temat The Beatles. Z jednej strony uważał je za nowatorskie i kulturowe zjawisko. Jednocześnie nie sądził, że ich muzyka jest aż tak dobra. Czasami nawet nazywał swoje własne piosenki przeciętnymi. Dla niego było wątpliwe, czy którakolwiek z piosenek The Beatles byłaby hitem, gdyby nagrał je jakikolwiek inny zespół.
Gdyby George uważał, że The Beatles są w porządku, pomimo ich kulturowego wpływu, nigdy nie zrozumiałby, dlaczego fani tak o nich gadali i chcieli, żeby kontynuowali.
„Zdaję sobie sprawę, że Beatlesi rzeczywiście zajęli miejsce w latach sześćdziesiątych” — powiedział George podczas konferencji prasowej (za Joshua M. Greene’s Nadchodzi słońce: duchowa i muzyczna podróż George’a Harrisona). „Wszyscy ludzie, dla których Beatlesi coś znaczyli, dojrzeli i chcą się czegoś trzymać. Ludzie boją się zmian, ale nie można żyć przeszłością.”
Greene napisał: „Jeśli życie Beatlesa czegoś go nauczyło, to tego, że masy ludzi mogą mieć obsesję na punkcie mentalnego obrazu. The Beatles mogli być świetnym zespołem rockowym, ale nie byli nawet w stanie usprawiedliwić mesjanistycznego płaskowyżu, jaki przyznali im fani”.
George wątpił nawet w umiejętności swojego zespołu, kiedy podróżowali po całym świecie przez Beatlemanię.
George był zaskoczony, że tak wiele narodowości lubi The Beatles
Podczas wywiadu po swojej japońskiej trasie koncertowej w 1991 roku, George wyjaśnił, że nie może uwierzyć, że istnieje tak wiele różnych narodowości ludzi, którzy lubią The Beatles.
Powiedział: „Minęło 25 lat, odkąd„ sierż. Pieprz.’ … Właściwie nie myślę o tym; Jestem teraz trochę od tego odcięty, wiesz? Nie wydaje mi się, żeby byli wszystkim, na co mieli być, naprawdę [Laughs].
„Nie, myślę, że to wspaniałe, naprawdę, że ludzie ich lubią. Napisali kilka świetnych melodii, zrobiliśmy kilka świetnych melodii i powiedzieliśmy kilka dobrych rzeczy. Staraliśmy się być mili i wpływać na ludzi, może nie zawsze do najlepszych rzeczy, ale zasadniczo myślę, że mogli mieć o wiele gorzej, cóż, teraz mają; spójrz, co się dzieje w dzisiejszych czasach.
„Więc myślę, że The Beatles to dobra rzecz. Nie mogę zrozumieć, dlaczego tak wielu ludziom się to podobało i tak wielu narodowości. Chodzi mi o to, że kiedyś szukaliśmy miejsc na planecie, gdzie można by pomyśleć, że nie słyszeli o The Beatles.
„Pamiętam, jak pojechałem do Indii w 1965 roku, myśląc:„ Och, świetnie, to będzie dobre ”. A gdy tylko wysiedliśmy z samolotu, wszystkie te brązowe twarze skandowały: „Beatlesi, Beatlesi!”
Duchowy Beatles powiedział, że zespół „zakrył wszystko”
Podczas wywiadu (ok George Harrison o George’u Harrisonie: wywiady i spotkania) ze swoją byłą szwagierką, dr Jenny Boyd, George twierdził, że tak wielu ludzi kocha The Beatles, ponieważ stali się częścią zbiorowej nieświadomości.
„Pomyślałem, że to dość dziwne, dlaczego wywarliśmy ogromny wpływ, jaki wywarliśmy – lub nadal mamy” – powiedział. „To dziwne, jak chemia między naszą czwórką stworzyła tę wielką rzecz, która przeszła przez świat. Nie było kraju na świecie, nawet w najbardziej nieznanych miejscach, które nie wiedziałyby o Beatlesach, od dziadków po dzieci. To po prostu przykryło wszystko i to zdumiało mnie bardziej niż cokolwiek innego.
„Zawsze uważaliśmy, że jeśli uda nam się zdobyć odpowiedni kontrakt płytowy, odniesiemy sukces. Ale nasza maleńka koncepcja sukcesu, którą wtedy mieliśmy, była niczym w porównaniu z tym, co się wydarzyło. To było po prostu ogromne. To sprawia, że myśli się, że jest w tym coś więcej niż na pierwszy rzut oka.
Nawet Eric Clapton był początkowo sceptyczny co do tego, co próbowali zrobić The Beatles, gdy zobaczył ich po raz pierwszy. Zachowywali się tak, jakby byli jedną osobą, fenomenem.
Cokolwiek George myślał o muzyce The Beatles, nie mógł zaprzeczyć, że wywarli ogromny wpływ na kulturę. Istnieje milion powodów, dla których uderzyli w świat.