Filmy

George Lucas twierdzi, że oryginalne filmy „Gwiezdne Wojny” to coś więcej niż „Wszyscy biali ludzie”

  • 25 maja, 2024
  • 6 min read
George Lucas twierdzi, że oryginalne filmy „Gwiezdne Wojny” to coś więcej niż „Wszyscy biali ludzie”


Wielkie zdjęcie

  • George Lucas odniósł się do krytyki braku różnorodności w pierwszych sześciu filmach z serii Gwiezdne Wojny.
  • Lucas zastanawia się nad włączeniem czarnoskórych aktorów, takich jak Billy Dee Williams i Samuel L. Jackson, do głównych ról w serii.
  • Gwiezdne Wojny pozostają ogromną franczyzą medialną z rosnącą różnorodnością nowych obiektów, takich jak
    Akolita
    I
    Ahsoki
    .



Jerzego Lucasa ma skomplikowaną relację z molochem Gwiezdne Wojny franczyzy, którą stworzył. Chwalony za wyreżyserowanie jednego z najbardziej wpływowych hitów kinowych, który trafił na ekrany, spotkał się także z dużą krytyką za powrót do reżyserii zniesławianej wówczas trylogii prequeli. Jednak w miarę upływu czasu poglądy nt Widmowe zagrożenie Poprzez Zemsta sitówuległy znacznemu złagodzeniu w miarę ciągłego zmieniania się perspektywy, a fani na nowo oceniają wizje każdego filmu. Podczas niedawnego panelu na Festiwalu Filmowym w Cannes przed otrzymaniem honorowej Złotej Palmy Lucas wspomina niektóre krytyczne uwagi pod adresem prequeli i oryginalnej trylogii, odnosząc się szczególnie do wyborów obsady dokonanych w sześciu filmach.


Lucas udzielił obszernej odpowiedzi, omawiając Gwiezdne Wojny zjawisko i jego ewolucję w niepowstrzymaną franczyzę, jaką jest dzisiaj, dotykając percepcji Widmowe zagrożenie jako film dla dzieci i jak pozostawił swój film niezrealizowany Czas Apokalipsy za serialem. Szczególnie miał wiele do omówienia w związku z powszechną krytyką, jaką usłyszał, że obsada jego wielkiej kosmicznej opery nie była wystarczająco zróżnicowana. Choć w pierwszych sześciu filmach serii występują głównie białe postacie, począwszy od Luke’a Skywalkera (Marka Hamilla) do Hana Solo (Harrison Ford), Obi-Wan Kenobi (Ewan McGregor) i Anakina Skywalkera (Haydena Christensena), odrzucił pogląd, że biali ludzie dominują w odległej galaktyce. „Są pewne aspekty tego filmu, w których powiedzieliby: «Cóż, to wszyscy biali mężczyźni». Powiedziałem: „Większość ludzi to kosmici” – Lucas powiedział tłumowi.

Warto przeczytać!  INNY klasyk Henry’ego Thomasa z lat 80


Ponadto Lucas uważa, że ​​skupienie się na Gwiezdne Wojny nie ma na celu ścigania się ani dyskredytowania innych ras. „Chodzi o to, że należy akceptować ludzi takimi, jakimi są, nawet jeśli są duzi i futrzani, czy też zieloni” – kontynuował. Zamiast tego postrzega włączenie obcych sojuszników Sojuszu Rebeliantów, takich jak Chewbacca, Mon Calamari i Ewoki, jako pokaz tego, jak franczyza przywiązuje wagę do innych ras. „Pomysł jest taki Wszystko ludzie są równi”. Lucas dodaje, że roboty i droidy występujące w serialu to jedyna grupa w kanonie celowo dyskryminowana jako alegoria rasizmu. Jednak sednem serialu science-fiction jest to, że każdy może przyjąć światło lub ciemną stronę, bez względu na to, kim są.


Jedynymi ludźmi, którzy tam nie byli, a którzy tam byli, są roboty. – Cóż, nie możesz tu przychodzić. Nie lubimy tutaj takich ludzi. Tylko oni byli dyskryminowani. W ten sposób można było powiedzieć, że ludzie zawsze są dyskryminowani ze względu na coś i prędzej czy później tak się stanie. Już zaczynamy od sztucznej inteligencji, mówiąc: „No cóż, nie możemy ufać tym robotom”. Ale główną częścią tego filmu było uświadomienie ludziom, że każdy jest zły, bez względu na to, skąd pochodzi i jak wygląda. To jest najważniejsze i cały film taki jest.”


Warto przeczytać!  Globalny konkurs wyciszeń kasowych „Dune 2” przekroczył kolejny kamień milowy

George Lucas twierdzi, że nigdy nie wahał się obsadzić czarnych aktorów w „Gwiezdnych wojnach”

Aby lepiej przedstawić swoją tezę, Lucas wspomniał o kilku czarnych aktorach, którzy odegrali główne role w oryginalnej trylogii i prequelach. Chociaż pierwszemu filmowi Lucasa trochę brakuje, Billy’ego Dee Williamsa reżyserowi od razu przyszedł na myśl dzięki jego kultowej roli Lando Calrissiana, starego przyjaciela Hana, który awansuje do rangi generała Rebelii, a nawet powraca w Powstanie Skywalkera aby pomóc w końcu zakończyć bitwę z Imperatorem Palpatine’em (Iana McDiarmida). Wskazał także Samuela L. Jacksonakolejnym dowodem jest rola ulubionego przez fanów mistrza Jedi Mace’a Windu, a Lucas twierdzi, że zrobił, co mógł, aby zadowolić gwiazdę.


„Drugą częścią tego było to, że krytycy mogli powiedzieć: «Chcemy powiedzieć, że w filmie nie ma Czarnych». Cóż, w pierwszym było kilku Tunezyjczyków, którzy byli ciemni, ale w drugim miałem Billy’ego Dee Williamsa, a w nowych, które też krytykowali, był Sam Jackson. On nie był łotr jak Lando, ale był jednym z najlepszych Jedi. Tak bardzo chciał w tym zagrać, że tak naprawdę pragnął tylko fioletowego miecza, więc powiedziałem: „Świetnie”. [Laughs] Nie, ale płaciliśmy mu stałą pensję. Sekret Sama, który jest fantastycznym aktorem i jakim był, dzięki swoim filmom jego agent powiedział: „Nie mów mu tego”. Moglibyśmy z tego wyciągnąć coś wielkiego. Powiedziałem: „Słuchaj, to niewielka część”. To najlepsze, co mogę zrobić. Być może uda mi się rozszerzyć tę kwestię na pozostałe dwa filmy, ponieważ może to być kluczowa postać. Zrobił to za bardzo niewiele, ale dałem mu procent, ale to nie było brutto, tylko netto. Dla nas, bo sam je finansowałem, netto i brutto to było to samo. Więc to zrobiliśmy.”


Warto przeczytać!  Tajski film „Jak zarobić miliony, zanim babcia umrze” jest hitem w całej Azji

Pomijając całą krytykę, nic nie uległo spowolnieniu Gwiezdne Wojnystała się jedną z największych franczyz medialnych na świecie. Chociaż Lucas był stosunkowo oderwany od swojego dzieła od czasu sprzedaży Lucasfilm Disneyowi w 2012 roku, zarobił na serii niezliczone miliony i na zawsze pozostawił niezatarte piętno na serii. Nowsze nieruchomości, np Andor, Ahsoki, Mandalorianin, kontynuacja trylogii i wiele innych również zdziałały cuda, zwiększając różnorodność wszechświata, ze znacznie większą liczbą kolorowych postaci i kobiet wcielających się w kluczowe role. Obejmuje to kolejny duży projekt, który trafi na ekrany: Akolita. Długo oczekiwana seria osadzona w High Republic od Leslye Headlanda w roli głównej Amanda Stenberg I Lee Jung-jae jako niebezpieczna była padawanka i jej Mistrz Jedi, których konflikt ujawnia mroczniejsze siły grające pod powierzchnią.

Akolita premiera na Disney+ 4 czerwca. Lucas’s Widmowe zagrożenieTymczasem obchodzi w tym roku 25. rocznicę powstania, a jego kinowa reedycja odnotowała dobrą passę kasową.


Nowy plakat Disney Plus „Akolita 2024”.

Akolita

Acolyte to kryminalny thriller, który przeniesie widzów do galaktyki mrocznych sekretów i wyłaniających się mocy Ciemnej Strony w ostatnich dniach ery Wysokiej Republiki. Była Padawanka ponownie spotyka się ze swoim Mistrzem Jedi, aby zbadać serię zbrodni, ale siły, z którymi się borykają, są bardziej złowrogie, niż kiedykolwiek przewidywały.

Data wydania
4 czerwca 2024 r

Główny gatunek
Sci-Fi

pory roku
1

Studio
Disney+

Franczyzowa
Gwiezdne Wojny

Oglądaj na Disney+


Źródło