Rozrywka

Giganci technologiczni twierdzą, że użytkownicy ich oprogramowania powinni ponosić odpowiedzialność za naruszenia praw autorskich związanych ze sztuczną inteligencją

  • 21 listopada, 2023
  • 6 min read
Giganci technologiczni twierdzą, że użytkownicy ich oprogramowania powinni ponosić odpowiedzialność za naruszenia praw autorskich związanych ze sztuczną inteligencją


Twórcy sztucznej inteligencji twierdzą, że to nie ich wina, że ​​ich programy uczenia maszynowego tworzą materiały chronione prawem autorskim, mimo że to oni przeszkolili swoje systemy w oparciu o materiały chronione prawem autorskim. Zamiast tego chcą, aby użytkownicy wzięli na siebie odpowiedzialność prawną za materiały generowane przez ich systemy.

Amerykański Urząd ds. Praw Autorskich zastanawia się nad nowymi regulacjami dotyczącymi generatywnej sztucznej inteligencji i w sierpniu opublikował prośbę o uwagi na temat sztucznej inteligencji i praw autorskich. Odpowiedzi na wniosek są publiczne i można je znaleźć tutaj.

Wśród odpowiedzi takie firmy, jak Google, twórca oprogramowania Dall-E OpenAI i Microsoft, napisały, argumentując, że jedynie nielicencjonowana produkcja materiałów chronionych prawem autorskim narusza istniejące zabezpieczenia. Według nich oprogramowanie AI jest jak urządzenia rejestrujące dźwięk lub wideo, kserokopiarki czy aparaty fotograficzne, z których wszystkie można wykorzystać do naruszenia praw autorskich. Producenci tych produktów nie są pociągani do odpowiedzialności, gdy tak się dzieje, więc dlaczego firmy zajmujące się sztuczną inteligencją miałyby ponosić odpowiedzialność, a przynajmniej tak się uważa.


Źródło

Warto przeczytać!  Fani gromadzą się, aby zobaczyć podwójne funkcje Barbie-Oppenheimer – Różnorodność