Gitarzysta Red Hot Chili Peppers Josh Klinghoffer oskarżony o zabójstwo Kalifornijczyka Israela Sancheza w wypadku: raport
Były gitarzysta Red Hot Chili Peppers, Josh Klinghoffer, stanął przed sądem w sprawie o bezprawne spowodowanie śmierci po tym, jak na początku tego roku oskarżono go o potrącenie i zabicie pieszego na przejściu dla pieszych – donoszą media.
Jak wynika z pozwu, do którego dotarł LA Times, 44-letni Klinghoffer miał siedzieć za kierownicą czarnego GMC Yukon, gdy 18 marca śmiertelnie potrącił 47-letniego Israela Sancheza.
Pozew, złożony do Sądu Najwyższego hrabstwa Los Angeles przez córkę ofiary, Ashley Sanchez, utrzymuje, że gitarzysta „rzucił i/lub ciągnął” swojego ojca „po asfalcie” po uderzeniu, w wyniku czego „doznał tępego urazu głowy i leżał na chodniku do czasu przyjazdu transportu medycznego”.
Na nagraniu wideo domniemanego wypadku, do którego dotarł portal TMZ, widać, jak czarny SUV skręca w lewo na skrzyżowaniu West Main Street i Meridian Avenue w Alhambra w Kalifornii — dzielnicy Los Angeles — a następnie uderza w Sancheza.
Po uderzeniu w 47-latka, kierowca SUV-a zjechał na pobocze, podszedł do ciała, odwrócił się i szybko wrócił do samochodu.
O godzinie 17:28 Sancheza przewieziono do szpitala Huntington w Pasadenie — około trzech mil od miejsca wypadku — gdzie później zmarł na skutek odniesionych obrażeń.
„Nagranie wideo z incydentu pokazuje, że oskarżony Josh Adam Klinghoffer nie hamował ani nie zwalniał aż do momentu śmiertelnego uderzenia Israela Sancheza, co wskazuje, że oskarżony prawdopodobnie prowadził pojazd, będąc rozproszonym” – stwierdzono w pozwie.
„Ten okropny wynik był przewidywalny i stanowi dowód umyślnego lekceważenia praw i bezpieczeństwa innych”.
Według Fox11, Sanchez został potrącony, gdy szedł do sklepu spożywczego.
Adwokat Klinghoffera, Andrew Brettler, powiedział TMZ, że był to „po prostu tragiczny wypadek”.
„Po tym, jak Josh potrącił pieszego na skrzyżowaniu, natychmiast zjechał na pobocze, zatrzymał samochód, zadzwonił pod numer 911 i czekał, aż przyjedzie policja i karetka” – powiedział Brettler.
Adwokat gitarzysty rockowego stwierdził, że jego klient „oczywiście” współpracował z policją w trakcie śledztwa dotyczącego ruchu drogowego.
W pozwie twierdzi się, że policja nie dokonała lub jeszcze nie dokonała żadnych aresztowań w tej sprawie.
„Mój tata słynął z tego, że był świetnym szefem kuchni, najbardziej utalentowanym członkiem rodziny i najwspanialszym dziadkiem, zawsze pełnym miłości i radości” – powiedziała Ashley Sanchez w oświadczeniu dla magazynu People.
„Jego uśmiech był tak zaraźliwy. Jego życie zostało odebrane przez nieostrożny akt osoby, która nie zadała sobie trudu, by spojrzeć, gdzie jedzie”.
Klinghoffer został pozwany za niedbalstwo i bezprawne spowodowanie śmierci.
Ashley Sanchez powiedziała magazynowi People, że domaga się procesu z udziałem ławy przysięgłych oraz odszkodowania za pogrzeb ojca, koszty pochówku i leczenia, honoraria adwokackie i ból, a także za utratę „miłości, towarzystwa, pocieszenia, opieki, pomocy, ochrony, uczucia, społeczeństwa i wsparcia moralnego” ze strony ojca.
W pozwie nie wskazano kwoty, jakiej domaga się córka ofiary.
Klinghoffer jest gitarzystą koncertowym Pearl Jam w ramach trasy koncertowej w 2024 roku, która rozpoczęła się 4 maja w Vancouver w Kanadzie, a zakończy 23 listopada w Sydney w Australii.
Pochodzący z Los Angeles rocker jest najbardziej znany ze swojej współpracy z Red Hot Chili Peppers w latach 2009-2019. Zastąpił gitarzystę i byłego kolegę z zespołu Ataxia, Johna Frusciante, podczas jego drugiego odejścia z alternatywnej grupy rockowo-funkowej.
W 2012 roku Klinghoffer został wraz z zespołem wprowadzony do Rock & Roll Hall of Fame, stając się tym samym najmłodszą osobą w historii tego stowarzyszenia (miał 32 lata).
Podczas swojego występu w zespole Red Hot Chili Peppers nagrał dwa albumy studyjne: I’m with You (2011) i The Getaway (2016).
Po powrocie Frusciante do zespołu w 2019 roku Klinghoffer koncertował i nagrywał z Pearl Jam, Iggym Popem i Jane’s Addiction.