Filmy

Główna różnica między DC a Marvelem została wyjaśniona w nowym podróżniku w czasie DC

  • 16 czerwca, 2024
  • 9 min read
Główna różnica między DC a Marvelem została wyjaśniona w nowym podróżniku w czasie DC


Streszczenie

  • Niedawne wprowadzenie nowego podróżującego w czasie członka rodziny Bat dało fanom możliwość porównania i skontrastowania tego, jak DC i Marvel przedstawiają swoją przyszłość.
  • tDC przestaje optymistycznie przedstawiać przyszłość, co zostało podkreślone w przyszłej wersji Maps Mizoguchi w
    Drapieżne ptaki
    #9.
  • Zwłaszcza ze swoimi przeskakującymi w czasie postaciami, Cable i Bishopem, Marvel regularnie reprezentuje mroczne, rozdarte wojną przyszłe środowiska w swojej przyszłości, przyjmując bardziej ponure podejście niż zwykle w uniwersum DC, zwłaszcza w nowszych fabułach.



EKRAN WIDEO DNIA

PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ

The Rodzina Bat obecny podróżnik w czasie, Maps Mizoguchi, właśnie dał czytelnikom DC najnowsze spojrzenie w przyszłość, co doprowadziło do porównań między tym, jak wydawca i jego główny odpowiednik, Podziwiać przedstawiać przyszłość. To z kolei pozwala na szerszą analizę tego, jak Marvel i DC przyjmują ogólnie różne podejścia do opowiadania historii.


Drapieżne ptaki #9 – napisany przez Kelly Thompson, z ilustracjami Jonathana Case’a – przedstawia przyszłą wersję Map, obecnie zwaną Meridian, która ratuje Barbarę Gordon przed zamachem na jej życie. Podczas swojego występu postać Zealot zwraca uwagę, jak dziwnie optymistyczne są Mapy dla podróżnika w czasie. Optymizm Maps pasuje do zwykłych optymistycznych historii DC, ale nie Marvela. Jeśli czytelnicy spojrzą wstecz na katalogi obu firm, Historie DC zwykle kształtują pozytywne perspektywy na przyszłość, podczas gdy historie Marvela są bardziej dystopijne.

Powiązany

X-Men: 10 najlepszych historii komiksowych z udziałem Bishopa, Podróżnika w czasie

Bishop dołączył do X-Men w latach 90. jako zmutowany policjant z przyszłości i zyskał sławę, która ma sens. Oto 10 jego najlepszych historii!


Mapy rodziny nietoperzy rosną i stają się następnymi podróżnikami DC

Drapieżne ptaki #9 – Napisane przez Kelly Thompson; Grafika autorstwa Jonathana Case’a, Gavina Guidry’ego, Jordiego Bellaire’a i Claytona Cowlesa


Superfanka Batmana, która została superbohaterką, zostaje zainspirowana założeniem lokalnego klubu detektywistycznego w lokalnej szkole, aby rozpocząć własne wyprawy śledcze w poszukiwaniu wszystkich rzeczy, które dzieją się nocą. Przygody Maps w końcu trafiają na radar Batmana do tego stopnia, że ​​nie tylko jest pod takim wrażeniem, że sprowadził ją do rodziny, ale nazywa ją swoją następną Robin (a raczej ma potencjał, aby nią być).

Warto przeczytać!  Gwiazdy Nowego Imperium żartują, że potwory to diwy

Niedawno dorosła wersja Maps pojawia się ponownie jako Meridian, podróżnik w czasie z przyszłości, który dołącza do Ptaków Nocy, aby ostrzec ich przed apokaliptyczną możliwą przyszłością związaną z siostrą Black Canary, a także zbadać potencjalną przyszłą śmierć Batgirl. Teraz pełnoprawny badacz z przyszłości, Maps nadal zachowuje swój podręcznikowy optymizm co do życia, który jedynie potęguje jej wiedza o przyszłości DC. Jak Maps sugeruje Zelotowi, jest wiele powodów do ekscytacji w związku z przyszłością DC.

Mia „Maps” Mizoguchi zadebiutowała w DC Comics
Akademia Gotham
Numer 1 – autorstwa Brendena Fletchera, Becky Cloonan, Karla Kerschiego, Geysera, Dave’a McCaiga i Steve’a Wandsa – a później dała się poznać jako kluczowy członek rozszerzonej rodziny superbohaterów z Gotham.


W przypadku DC przyszły wszechświat jest przedstawiany w optymistycznym świetle

Główna przyszłość DC na osi czasu to taka, w której sprawy mają się lepiej, a nie gorzej

Historie takie jak
Przyszły stan
I
DC Jeden milion
oba prezentują światy, w których przyszłość jest w dobrych rękach, dzięki kolejnemu pokoleniu bohaterów. Wydaje się, że jest to motyw przewodni wielu przyszłych wątków w DC.

Często obrazy przyszłości stworzone przez DC Comics pokrywają się z tym samym bystrym optymizmem, jaki wyrażają Mapy Rodziny Nietoperzy. Oczywiście są wyjątki od reguły. Czarny Rycerz Powraca przedstawia futurystyczne Gotham tak ponure, że aż wyrywa Batmana z emerytury Nowe lata 52 „Futures End” nie był najbardziej podnoszącą na duchu futurystyczną fabułą. Jednakże, chociaż istnieją wyjątki od reguły, sama zasada pozostaje dość spójna w całym DC – na tyle, że można dokonać rozróżnienia od przyszłościowych historii Marvela.


Historie takie jak Przyszły stan I DC Jeden milion oba prezentują światy, w których przyszłość jest w dobrych rękach, dzięki kolejnemu pokoleniu bohaterów. Wydaje się, że jest to motyw przewodni wielu przyszłych wątków w DC, jak gdyby miasta, które chronią ci bohaterowie, mogły skorzystać na ich pracy. Zapewniają bezpieczeństwo tym miastom, dzięki czemu miasto może skupić się na odbudowie. Na przykład czytelnicy widzą taką przyszłość w pełnym wydaniu w błyszczącym, błyszczącym świecie Legion Superbohaterów.

Marvel wykorzystuje ponurą przyszłość, aby dodać dramatycznego ciężaru teraźniejszości

Przyszłe historie Marvela przyjmują zupełnie inne podejście (z doskonałymi wynikami)

Warto przeczytać!  Vin Diesel właśnie opublikował ogromną aktualizację scenariusza „Fast XI”.

Przyszłość Marvela jest często szara, mroczna i przyćmiona przez jakąś złowrogą, sięgającą daleko dystopijną siłę.


Chociaż spojrzenie DC w przyszłość jest zazwyczaj całkowicie optymistyczne, Historie Marvela mają zwykle bardziej pesymistyczne podejście. Często przyszłość Marvela to całkowita dewastacja, obejmująca scenariusz, w którym ktokolwiek odziedziczy świat, oddaje go w niepowołane ręce. Niezależnie od tego, czy jest to wprowadzony w błąd bohater, czy nikczemna siła, która naraża przyszłość na niebezpieczeństwo, często bohaterstwo poprzedniego pokolenia musi powrócić, aby wszystko naprawić. Czytelnicy byli świadkami dokładnie tego, co wydarzyło się ostatnio w przypadku Avengersi: Zmierzch serii, która odzwierciedla podobne sentymenty do „Days of Future Past” X-Men.

Dla porównania przyszłość Marvela jest często szara, ciemna i przyćmiona przez jakąś złowrogą, sięgającą daleko, dystopijną siłę. Takie przyszłości nie zachowują nawet uroku blichtru, przepychu i blasku, które czynią te przyszłości tak atrakcyjnymi, przynajmniej w świecie DC. Jeśli historie Marvela rzeczywiście zachowują tak elegancki blask, który sprawia, że ​​przyszłość wygląda wspaniale, to zwykle ma to na celu pokazanie, jak jasne światła przyszłości skrywają za kulisami coś złowrogiego.


Porównanie Podróżników w czasie Marvela z najnowszymi filmami DC

Cable & Bishop stanowią wyraźny kontrast w stosunku do Meridianu

Chociaż jej optymizm może być również oznaką, że Mapy zachowują pogodną postawę, którą miała jako dziecko i zawsze podekscytowana odkrywaniem nieznanego, jest to jeszcze większy znak, że Mapy wyrastają na przyszłość, w której warto żyć.

Kiedy większość czytelników myśli o postaciach, które definiują przyszłość Marvela, zwykle przychodzą im na myśl dwie częste podróże w czasie z przyszłości: Bishop i Cable. Obie postacie pochodzą z mrocznych przyszłości i w rezultacie na próżno zahartowało to ich osobowości. Zarówno Cable, jak i Bishop są wyraźnie środowiskami, w których żyją, i oczywiście, gdy ich otoczenie jest rozdarte wojną i opuszczone, podobnie jest z ich duszami. Wracają do domu i dokładnie wyjaśniają, dlaczego przyszłość w uniwersum Marvela nie jest czymś, czym można się ekscytować.


Warto przeczytać!  Jak Deadpool stał się najemnikiem z paszczą

Tymczasem Meridian dzwoni do domu dokładnie odwrotny sentyment do DC Universe. Po tym, jak Zelota zauważyła, jak optymistycznie to brzmi, Maps pyta: „czy to nie napawa Cię nadzieją?„W przypadku Zeloty tak nie jest, ale dla czytelników i być może innych postaci w świecie DC powinno. Chociaż jej optymizm może być również oznaką, że w Mapach Google zachowała się wesoła postawa, którą miała w dzieciństwie i zawsze podekscytowana odkrywaniem nieznanego, jest to jeszcze większy znak, że Mapy wyrastają na przyszłość, w której warto żyć.

Różne przyszłości DC i Marvela są zgodne z ich celami w zakresie opowiadania historii

Jeśli chodzi o przyszłość Marvela i DC, obaj wydawcy nadal się rozchodzą

Birds of Prey #9, Barbara Gordon wpada przez portal i sięga po Black Canary i inne ptaki drapieżne.

Kiedy DC jest już w najgorszym położeniu, sytuacja musi się poprawić. Na szczęście Meridian jest żywym dowodem na to, że przyszłość rysuje się w jasnych barwach dla niej, Rodziny Nietoperzy i całego DC.


Wszystko to skupia uwagę na jednym zasadniczym pytaniu: dlaczego ton przyszłości obu wszechświatów jest tak drastycznie różny. Każda fabuła ma swoje inspiracje, często oparte na epoce, w której została stworzona, ale można się temu sprzeciwić sprowadza się to w dużej mierze do fabuł, z którymi każdy wszechświat ma do czynienia w teraźniejszości. Przykładowo, we wszechświecie przedstawiającym społeczeństwo ludzkie, które w większości głęboko nienawidzi mutantów i tak samo się ich boi, sensowne jest doprowadzenie do przyszłości, w której mogą istnieć „Dni przyszłej przeszłości” bez postępu.

Alternatywnie, współczesne historie DC mają już poczucie smutku, zwłaszcza w opowieściach rozgrywających się w Gotham. Jednak gdy prąd DC Wszechświat już wygląda tak ponuro, więc z pewnością musi istnieć przyszłość, w której wszystko się poprawi. Marvela pesymizm pochodzi ze świata, w którym nie jest jeszcze wspaniale i można założyć, że będzie tylko gorzej. Kiedy DC jest już w najgorszym położeniu, sytuacja musi się poprawić. Na szczęście Meridian jest żywym dowodem na to, że przyszłość rysuje się przed nią w jasnych barwach Rodzina Bat i DC jako całość.


Drapieżne ptaki #9 jest już dostępny w DC Comics.


Źródło