Świat

Godziny policyjne w Bangladeszu, przerwy w dostępie do internetu uderzają w gospodarkę w obliczu protestów dotyczących kwot | Wiadomości biznesowe i ekonomiczne

  • 23 lipca, 2024
  • 5 min read
Godziny policyjne w Bangladeszu, przerwy w dostępie do internetu uderzają w gospodarkę w obliczu protestów dotyczących kwot | Wiadomości biznesowe i ekonomiczne


Dhaka, Bangladesz – Podczas ogólnokrajowej godziny policyjnej i obecności wojska na ulicach, nieoczekiwana grupa osób zebrała się w biurze premier Bangladeszu Sheikh Hasiny, aby przedstawić swoje żądania. Nie byli to studenci protestujący, którzy domagali się zniesienia kwot zatrudnienia, lecz liderzy przemysłu.

Najwięksi właściciele firm w kraju zwrócili się w poniedziałek do Hasiny o odwołanie godziny policyjnej i przywrócenie dostępu do internetu, który od kilku dni jest niedostępny z powodu całkowitej przerwy w komunikacji. Błagali ją, aby armia zapewniła bezpieczeństwo na autostradzie Dhaka-Chattogram — gospodarczej linii życia łączącej stolicę z głównym miastem portowym kraju — pośród obaw przed wandalizmem.

Hasina powiedziała im, że jej rząd został zmuszony do wprowadzenia godziny policyjnej i rozmieszczenia armii w całym kraju, aby „ratować życie i mienie ludzi”. „To [the curfew] „Będą stopniowo łagodzone” – powiedziała.

Jednak dla milionów pracowników, właścicieli firm i tysięcy przedsiębiorstw w Bangladeszu „stopniowo” może się okazać niewystarczające.

Od prawie dwóch tygodni studenci protestujący i siły bezpieczeństwa tkwią w napiętym impasie, a gwałtowne starcia zabiły co najmniej 146 osób. Protesty rozpoczęły się przeciwko kwotom — głównie przeciwko 30 procentom stanowisk rządowych zarezerwowanych dla potomków osób, które znalazły się w wojnie o niepodległość Bangladeszu w 1971 roku. W niedzielę Sąd Najwyższy Bangladeszu znacznie zmniejszył kwoty, ale studenci opublikowali listę ośmiu żądań, skupionych na poszukiwaniu sprawiedliwości dla swoich towarzyszy zabitych w przemocy. Godzina policyjna narzucona przez rząd pozostaje w mocy, podobnie jak blokada internetu.

Warto przeczytać!  Izrael zarządza masowe ewakuacje, ponieważ Palestyńczykom kończą się miejsca, do których mogą się udać

Wszystko to doprowadziło gospodarkę do gwałtownego zatrzymania pośród wysokiej inflacji i szybko wyczerpujących się rezerw walutowych. W ciągu ostatnich pięciu dni gospodarka Bangladeszu poniosła straty wynoszące ponad 1,2 mld USD, według szacunków społeczności biznesowej kraju.

Oprócz zamknięcia niemal wszystkich gałęzi przemysłu, nastąpiły straty ekonomiczne z powodu aktów wandalizmu i podpaleń, w tym w jedynym w kraju systemie metra w Dhace i siedzibie krajowej sieci telewizyjnej. Rozmawiając w poniedziałek z liderami biznesu, Hasina obwiniła partie opozycyjne za przerwę w dostępie do internetu, twierdząc, że ich aktywiści zerwali kable internetowe w całym kraju. Obiecała, że ​​połączenia internetowe zostaną wkrótce przywrócone.

Straty rosną z każdym dniem

Zamknięcie i przerwa w komunikacji najbardziej uderzyły w sektor odzieży gotowej. Odpowiada on za ponad 80 procent dochodów eksportowych kraju, przekraczających 50 mld USD.

Wszystkie fabryki pozostają zamknięte od soboty ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa, a sektor ponosi straty wynoszące blisko 150 mln dolarów dziennie, powiedział stacji Al Jazeera SM Mannan Kochi, prezes Stowarzyszenia Producentów i Eksporterów Odzieży Bangladeszu.

„Największym problemem jest to, że nasi międzynarodowi nabywcy tracą zaufanie — jest to strata, której wartości nie da się zmierzyć samymi pieniędzmi, ponieważ będzie miała długoterminowy negatywny wpływ na najcenniejszą branżę kraju” — powiedział Kochi.

Warto przeczytać!  Aktualności na żywo z wojny Izrael-Hamas: Około 300 000 mieszkańców Gazy uciekło z Rafah, twierdzi ONZ

Producenci stali oszacowali, że w ciągu ostatnich czterech dni ich sektor poniósł stratę w wysokości prawie 110 mln USD. Suman Chowdhury, sekretarz generalny Bangladesh Steel Manufacturers Association, powiedział w oświadczeniu, że z powodu godziny policyjnej nie mogli zwolnić surowców z portu, co spowodowało zakłócenie produkcji.

„Poza tym nie chcieliśmy narażać życia naszych pracowników, dlatego poprosiliśmy ich o pozostanie w domach” – dodał.

Produkcja i dystrybucja produktów farmaceutycznych również zostały poważnie zakłócone, ponieważ producenci leków nie mogli przyjmować importowanych surowców z portu Chattogram i lotniska w Dhace.

„Z powodu przerwy w dostępie do Internetu nie mogliśmy uzyskać pozwolenia na wprowadzenie naszych produktów na rynek” — powiedział Jahangir Alam, dyrektor finansowy Beximco Pharma, producenta leków generycznych. „Nasza produkcja jest zakłócona, ponieważ obecnie brakuje nam surowców”.

Rozwijający się przemysł ceramiczny obawia się również utraty zamówień eksportowych o wartości około 8 mln dolarów dziennie, podała lokalna gazeta, cytując Irfana Uddina, sekretarza Stowarzyszenia Producentów i Eksporterów Ceramiki Bangladeszu.

Wpływ zaciemnienia internetu

Blokada dostępu do Internetu wprowadzona w czwartek wieczorem dotknęła niemal wszystkie firmy i gałęzie przemysłu.

Zamknął e-commerce i f-commerce, czyli popularne w Bangladeszu firmy oparte na Facebooku. Szacuje się, że sektory te tracą co najmniej 5 mln USD przychodów dziennie.

Warto przeczytać!  Zełenski chwali niemiecką obietnicę pomocy wojskowej dla Ukrainy w wysokości 2,7 mld euro

Shahab Uddin, wiceprezes Stowarzyszenia Handlu Elektronicznego Bangladeszu, powiedział w wywiadzie dla Al Jazeery, że nie tylko przedsiębiorstwa ponoszą straty.

„Mieszkańcy miasta przyzwyczaili się do zamawiania wszystkiego online w ciągu ostatnich kilku lat. Ja również zamawiałem większość rzeczy, w tym artykuły spożywcze, online, a moje codzienne życie stało się teraz walką”.

Jak powiedział w wywiadzie dla Al Jazeery Wahid Sharif, prezes Bangladeskiego Stowarzyszenia Centrów Kontaktowych i Stowarzyszenia Outsourcingu, centra telefoniczne ponoszą dzienne straty wynoszące co najmniej 3 mln dolarów.

Ponad dwie trzecie przychodów branży call center pochodzi z obsługi globalnych firm, a szkody wizerunkowe, jakie ta branża poniosła z powodu trwającej prawie pięć dni przerwy w dostępie do Internetu, są „nieodwracalne” – powiedział Sharif.

Przedstawiciele banków komercyjnych poinformowali, że z powodu opóźnień w terminowych płatnościach mogą być zmuszeni zapłacić dodatkowe odsetki w wysokości milionów dolarów.

Zunaid Ahmed Palak, minister stanu Bangladeszu ds. technologii informacyjnych i komunikacyjnych, powiedział w poniedziałek mediom, że rząd jest świadomy strat finansowych spowodowanych przerwą w dostawie prądu.

„Robimy, co w naszej mocy, aby przywrócić połączenie” – powiedział Palak. „Prace naprawcze trwają i połączenie może zostać przywrócone w każdej chwili”.


Źródło