Biznes

Google jest oficjalnie firmą wartą 2 biliony dolarów

  • 26 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Google jest oficjalnie firmą wartą 2 biliony dolarów


Google spędził ostatni rok na radzeniu sobie z dwoma największymi zagrożeniami w swojej 25-letniej historii: rozwojem generatywnej sztucznej inteligencji i rosnącym rytmem regulacji. W szczególności sztuczna inteligencja wstrząsnęła firmą do głębi: wprowadziła duże zmiany w wyszukiwarkach, ponownie skupiła zespoły ds. wyszukiwania, Androida i sprzętu wokół sztucznej inteligencji oraz uruchomiła własny model Gemini AI, aby wykorzystać tę szansę.

Dyrektorzy Google ograniczają projekty i zwalniają pracowników, aby skupić się na nowej działalności, a wczoraj ogłosiła pierwszą w historii dywidendę i wykup akcji o wartości 70 miliardów dolarów wraz z zyskami za pierwszy kwartał 2024 roku.

Przynajmniej inwestorzy to zjadają: spółka matka Google, Alphabet, w końcu oficjalnie osiągnęła kapitalizację rynkową na poziomie 2 bilionów dolarów i utrzymała ją przez cały dzień handlu, po krótkotrwałym przekroczeniu 2 bilionów dolarów w listopadzie 2021 roku. Google jest czwartą najcenniejszą spółką publiczną na świecie na świecie, za Nvidią (2,2 biliona dolarów), Apple (2,6 biliona dolarów) i Microsoftem (3,0 biliona dolarów). Wartość Amazona wynosi obecnie 1,8 biliona dolarów, a Meta 1,1 biliona dolarów.

Alphabet robi skok po wynikach Google za pierwszy kwartał 2024 roku.
Wykres: Google

W przeciwieństwie do Meta, której cena akcji spadła o 10 procent po tym, jak Mark Zuckerberg stwierdził, że zarobienie pieniędzy na „masowych” zakładach na generatywną sztuczną inteligencję zajmie lata, Google powiedział wczoraj, że znajduje już kilka drobnych sposobów na jej sprzedaż — na przykład pomaga reklamodawcom w docieraniu do odbiorców osób korzystających ze sztucznej inteligencji w narzędziu Performance Max oraz że ci reklamodawcy „o 63% częściej opublikują kampanię z dobrą lub doskonałą siłą reklamy”.

Warto przeczytać!  Netflix dzielenie konta udostępnianie haseł opłata dopłata weryfikacja użytkownik sms jak otrzymać kod

Firma twierdzi również, że Discover Financial wdraża narzędzia sztucznej inteligencji prawie 10 000 agentów call center i że Ikea odnotowuje wzrost jednej z form przychodów z „rozwiązań przetargowych opartych na wartości”. I chociaż nie mówi się jeszcze o zarabianiu na odpowiedziach AI w wyszukiwarce Google, dyrektor generalny Sundar Pichai powiedział: „…jesteśmy pewni, że uda nam się zarządzać kosztami obsługi tych zapytań”.

Na razie Google twierdzi, że nie chce zbytnio zakłócać wyszukiwania: „Jesteśmy oceniani pod kątem tego, jak to robimy, koncentrując się na obszarach, w których sztuczna inteligencja generacji może poprawić jakość wyszukiwania, jednocześnie nadając priorytet ruchowi do witryn internetowych i sprzedawców” – powiedział Pichai.

Z opublikowanego wczoraj raportu o zyskach za pierwszy kwartał 2024 r. wynika, że ​​istniejące firmy Google również radzą sobie nieźle: według opublikowanego wczoraj raportu o zyskach za pierwszy kwartał 2024 r. firma osiągnęła 23,7 miliarda dolarów zysku przy 80,5 miliarda dolarów przychodów. Oznacza to nie tylko wzrost przychodów o 15% rok do roku, ale także zysk o 14% większy niż w tym okresie kwartał wakacyjny gdy przychody z wyszukiwania i reklam były nieco wyższe.

Warto przeczytać!  Dzisiejsze wyniki Titan za IV kwartał: Zysk netto prawdopodobnie wzrośnie o 8% r/r; segmencie biżuterii, co ma pomóc w zwiększeniu przychodów

I chociaż Google mógł zwolnić ponad tysiąc pracowników, aby zwiększyć te zyski, wydaje się, że zwolnienia mogły spowolnić lub zostać wstrzymane. W zeszłym kwartale informowaliśmy, że tylko w styczniu Google wydał 700 milionów dolarów na zwolnienia, a jednak z nowego raportu za pierwszy kwartał wynika, że ​​w styczniu, lutym i marcu Google wydał jedynie 716 milionów dolarów na „odprawy i powiązane opłaty”.

Przychody z wyszukiwania i reklam w pierwszym kwartale wzrosły o 14 procent rok do roku, reklamy w YouTube o prawie 21 procent, a „subskrypcje, platformy i urządzenia” wzrosły o 18 procent rok do roku – głównie dzięki subskrypcjom premium w YouTube, powiedział dyrektor Google oficer Philipp Schindler (więc niekoniecznie sprzedaż Pixela 8).

Google stwierdziło, że zwiększa swoją zdolność do rzucania wyzwania także TikTok i Instagram Reels, a Schindler opowiedział, że o 50 procent więcej twórców przesyła krótkie filmy do YouTube Short i jak wskaźnik monetyzacji Shorts wzrósł o 12 procent w samym ostatnim kwartale.

14 maja Google będzie gospodarzem konferencji dla programistów Google I/O.


Źródło