Technologia

Google musi przyspieszyć wyszukiwanie oparte na sztucznej inteligencji, aby zatrzymać Samsunga

  • 20 kwietnia, 2023
  • 4 min read
Google musi przyspieszyć wyszukiwanie oparte na sztucznej inteligencji, aby zatrzymać Samsunga


Prawdopodobieństwo, że Google wkrótce wyda nowe narzędzia wyszukiwania oparte na sztucznej inteligencji, odzwierciedla wpływ, jaki konwersacyjne narzędzia chatbotów oparte na sztucznej inteligencji, takie jak ChatGPT od rywala Microsoftu i OpenAI, mają na tradycyjne wyszukiwanie.

Gigant wyszukiwania podobno wpadł w panikę po tym, jak dowiedział się, że międzynarodowy Samsung w branży elektronicznej może zmienić Google na Microsoft Bing jako domyślną wyszukiwarkę dla jego telefony z Androidem.

Firma Microsoft niedawno zaktualizowała Bing za pomocą ChatGPT OpenAI, zapewniając wyszukiwarce bardziej konwersacyjne wrażenia. Ten rozwój skłonił Google do zebrania zasobów na nową lub ulepszoną wyszukiwarkę – przedsięwzięcie znane w firmie jako „Project Magi” – oferujące użytkownikom bardziej spersonalizowane wrażenia.

Potrzeba Samsunga

„Project Magi polega na spersonalizowanym wyszukiwaniu” — powiedział założyciel i analityk Constellation Research R „Ray” Wang, potwierdzając wiadomości Google dla Redakcji TechTarget. „Zostało to zapoczątkowane przez Microsoft, który ściga biznes Samsunga z Androidem w wyszukiwarce Google”.

Ze swojej strony Microsoft agresywnie włącza ChatGPT do swoich platform i aplikacji i przez wielu jest postrzegany jako dominująca siła na generatywnym rynku sztucznej inteligencji.

Warto przeczytać!  Ogromny wyciek AMD Ryzen 9 7950X3D ujawnia oszałamiającą wydajność, która może martwić Intela

Tymczasem umowa Samsunga z Google dobiega końca. Google podobno płaci Samsungowi ponad 3 miliardy dolarów rocznie, aby pozostać dostawcą wyszukiwania. Chociaż nie jest to tyle, ile firma płaci konkurentowi Samsunga, Apple, nadal może to wpłynąć na działalność Google w zakresie wyszukiwania o wartości 162 miliardów dolarów.

Potrzebują firm takich jak Samsung.

Subodha KumarProfesor Temple University

„Potrzebują firm takich jak Samsung”, powiedział Subodha Kumar, profesor statystyki, operacji i nauki o danych w Fox School of Business na Temple University. Jeśli klienci, którzy płacą stosunkowo niskie ceny, jak Samsung, wymkną się z rąk Google, może to wysłać Apple mocny sygnał, że powinien również rozważyć Microsoft Bing.

Możliwość utraty Samsunga już wpływa na Google. Jej spółka macierzysta, Alphabet, odnotowała dramatyczny spadek kursu akcji The New York Times’ 17 kwietnia historia o rozwoju.

Mimo to jest mało prawdopodobne, aby Samsung zastąpił Google jako domyślną wyszukiwarkę, twierdzi Michael Bennett, dyrektor programu nauczania i lider biznesowy odpowiedzialnej sztucznej inteligencji na Northeastern University.

„Tkanki łącznej zbudowanej między tymi dwoma gigantycznymi korporacjami nie można było łatwo zastąpić” – powiedział Bennett. „Jeśli Google jest w stanie zaoferować silnego rywala, związek prawdopodobnie się utrzyma, przynajmniej w najbliższej przyszłości”.

Potrzebujesz lepszego narzędzia wyszukiwania

Jednak dzięki popularności ChatGPT oraz nowego i ulepszonego Microsoft Bing, Samsung ma teraz pewną przewagę, którą może wnieść do stołu negocjacyjnego – nawet jeśli Bing nie ma tego, czego potrzebuje.

„Nie myśl, że mogą koniecznie uwierzyć, że zapewni to coś lepszego niż to, co robi Google, ale mogą używać tego jako narzędzia do targowania się” – powiedział Kumar.

Co więcej, podczas gdy Google jest zaawansowany w badaniach i rozwoju sztucznej inteligencji, poza nowo wydanym chatbotem Bard, gigantowi technologicznemu brakuje większości konwersacyjnego aspektu wyszukiwania, który ChatGPT wysunął na pierwszy plan.

Project Magi pomoże Google połączyć wszystkie swoje produkty i funkcje AI oraz zapewnić konkurencyjny produkt, aby skutecznie rzucić wyzwanie ChatGPT, dodał Kumar.

Chociaż może się wydawać, że Google potrzebuje niezwykle dużo czasu, aby wymyślić przekonujące uaktualnienie swojej wszechobecnej funkcji wyszukiwania, sprzedawca jest ostrożny, powiedział Wang.

„Chodzi o percepcję” – powiedział. „Microsoft atakuje sztuczną inteligencję, a Google wygląda, jakby się ociągał, podczas gdy w rzeczywistości Google stosuje bardziej ostrożne podejście, ponieważ tak wiele może pójść nie tak z AI”.

Jednak dla Google czas ma kluczowe znaczenie. Kumar powiedział, że musi stworzyć nie tylko lepszą i inną platformę wyszukiwania opartą na sztucznej inteligencji, ale także taką, która niezawodnie zapewnia odpowiednie i poprawne wyniki, odróżniające ją od wciąż młodej generatywnej technologii sztucznej inteligencji, która napędza ChatGPT i inne nowe chatboty.

„W tej chwili otrzymujemy wiele odpowiednich wyników, ale wiele z nich jest błędnych” – powiedział, odnosząc się do szeroko rozpowszechnionych raportów, że ChatGPT często dostarcza nieprawidłowych informacji i musi rozwinąć zdrowy rozsądek i rozsądek.

„Google wykonał bardzo dobrą robotę, udostępniając wyniki wyszukiwania” — kontynuował Kumar. „Muszą to wbudować w swoją sztuczną inteligencję. Jeśli mogą dawać wyniki, które są poprawne, spójne i które lepiej czytają w myślach klientów, nie mieliby problemu”.

Ani Google, ani Samsung nie odpowiedzieli na prośby o komentarz.

Esther Ajao jest autorką wiadomości zajmującą się oprogramowaniem i systemami sztucznej inteligencji.




Źródło