Google wprowadza Gemini 1.5, twierdzi, że sztuczna inteligencja może analizować zawartość w ciągu kilku sekund
Czytanie Wojna i pokójmonumentalna powieść Lwa Tołstoja, zawierająca pół miliona słów i często ponad 1000 stron, w przypadku nowego modelu sztucznej inteligencji firmy Google może zająć zaledwie minutę.
To dotyczy Pro, średniej wielkości modelu w rodzinie. Konkretnie mówiąc, Pro może przetworzyć 1 milion danych zwanych tokenami — pięć razy więcej niż Anthropic, być może najbliższy konkurent w tym zakresie, przetwarzając zapytanie w swojej technologii Claude 2.1.
Reuters nie był w stanie niezależnie zweryfikować tych twierdzeń.
W wywiadzie dla Reuters dyrektor generalny Alphabet, Sundar Pichai, ogłosił to osiągnięcie jako jeden z wielu „przełomów”, które będą napędzać niezliczone biznesy jego firmy. Stwierdził, że podstawą branży wyszukiwania jest umożliwienie korzystania z nowego sposobu dochodzenia.
„W dramatyczny sposób dajesz ludziom szerszy pogląd, aby mogli zadawać pytania na temat świata”.
Jednym z przykładów omawianych wewnętrznie przez Google jest to, jak twórca filmowy może poprosić sztuczną inteligencję o ocenę wstępnie przygotowanego filmu tak, jak zrobiłby to krytyk, powiedział Pichai. „To tylko jeden przypadek użycia, o którym rozmawialiśmy jako zespół, ale tutaj nie ma ograniczeń” – powiedział.
Inny: przeszukiwanie raportów finansowych kilku firm za jednym razem, powiedział Pichai. Prezentacje prasowe pokazały, jak sztuczna inteligencja może wyodrębnić informacje z 44-minutowego filmu w około 59 sekund, a także multimodalne podpowiedzi, w których użytkownik prosił sztuczną inteligencję o reakcję na kombinację tekstu i obrazów.
Zapytany, kiedy tak potężne modele sztucznej inteligencji, zazwyczaj kosztowne, będą opłacalne dla Alphabet, Pichai powiedział: „To dla nas opłacalne rzeczy. Ponadto z biegiem czasu będziemy bardzo, bardzo skuteczni w obsłudze tych modeli.
Wydajność to kolejne ulepszenie, które Google podkreśliło w Gemini 1.5. Google oświadczyło, że wdrożyło mniej uciążliwy sposób gromadzenia informacji przez sztuczną inteligencję, zwany „mieszanką ekspertów”, zgodnie z wcześniejszymi badaniami i niedawnym ogłoszeniem konkurencji.
Jeden z urzędników firmy porównał to podejście do dzwonienia do uczonego w celu udzielenia odpowiedzi na pytanie, zamiast dzwonienia do każdej znanej osoby.
(Edytowany przez: Vijay Anand)