Technologia

Google zawiesza wersję próbną gier online w Sklepie Play powołując się na brak przepisów

  • 21 czerwca, 2024
  • 4 min read
Google zawiesza wersję próbną gier online w Sklepie Play powołując się na brak przepisów


New Delhi: Google zawiesiło w piątek trwający program pilotażowy, który umożliwiał wyświetlanie gier fantasy sports i remika na rynku aplikacji mobilnych, w sklepie Google Play, ale przedłużył „okres karencji” dla Indii. Dzięki temu Google nie będzie rozszerzać swojej działalności dostęp do szerszego zestawu gier na prawdziwe pieniądze w Sklepie Play, co zamierzała zrobić w styczniu. Aplikacje, które są już dostępne w Sklepie Play, na razie pozostaną w nim.

Program pilotażowy, rozpoczęty w lipcu ubiegłego roku i rozszerzony w styczniu na Indie, Brazylię i Meksyk, został zawieszony przez Google ze względu na brak „centralnych ram licencyjnych” – przepisów definiujących legalność takich gier w poszczególnych krajach.

„Rozszerzanie wsparcia dla aplikacji do gier na prawdziwe pieniądze na rynkach nieposiadających centralnego systemu licencjonowania okazało się trudniejsze, niż oczekiwano, i potrzebujemy dodatkowego czasu, aby zapewnić naszym partnerom programistów i bezpieczeństwu naszych użytkowników” – powiedział rzecznik Google w oświadczenie.

Cios w sektor gier online

Posunięcie to jest ciosem dla indyjskiego sektora gier online, który pozostaje kontrowersyjny pod względem tego, czy kwalifikują się one jako „gry zręcznościowe”, czy „gry losowe”. Pozwy przeciwko zakazowi gier online w Tamil Nadu i Karnatace pozostają przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego.

Warto przeczytać!  Satya Nadella chce, aby Google tańczył w bitwie o wyszukiwarkę internetową opartą na czacie AI • The Register

Google oświadczyło, że pracuje nad własnym frameworkiem definiującym dopuszczalne zastosowania w tym sektorze. „W międzyczasie w Indiach przedłużamy okres karencji programu pilotażowego, aby istniejące aplikacje oferujące sporty fantasy i gry remika w Indiach mogły pozostać w Sklepie Play” – powiedział rzecznik.

Powiedział dalej starszy dyrektor Google Mennica pod warunkiem zachowania anonimowości, że chociaż firma zamierza opracować ramy, obecnie trwają dyskusje na ten temat i na razie nie ma „konkretnego harmonogramu”, kiedy te aplikacje będą mogły ponownie działać.

Od czasu wprowadzenia programu pilotażowego Google aplikacje fantasy i remiki największych indyjskich firm zajmujących się grami online pod względem przychodów — Sporta Technologies (Dream11), Gameskraft i Games24x7 — były dostępne w Sklepie Play. W momencie publikacji aplikacje, które pozostały na liście i były dostępne w Sklepie, to między innymi Dream11, RummyCulture, RummyCircle i My11Circle.

Dream11 i Games24x7 odmówiły komentarza w tej sprawie.

Mość do regulowania

Decyzja Google o wycofaniu programu pilotażowego następuje po tym, jak zaproponowany przez Centrum plan powołania organów samoregulacyjnych (SRB) w celu certyfikacji dozwolonych aplikacji nie został zrealizowany. Poinformował o tym wyższy rangą urzędnik państwowy Mennica w marcu Ministerstwo Elektroniki i Technologii Informacyjnych (Meity), które nadzoruje sektor, prawdopodobnie przejmie odpowiedzialność za regulację samego sektora. Jednak to samo pozostaje przedmiotem dyskusji w Centrum i żadna decyzja nie została jeszcze podjęta.

Warto przeczytać!  Astronauta NASA na pokładzie ISS robi OGROMNE zdjęcie

Zainteresowane strony z branży gier online wyraziły rozczarowanie. Roland Landers, dyrektor naczelny organizacji branżowej All India Gaming Federation, nazwał to posunięcie „arbitralnym i antykonkurencyjnym”, twierdząc, że dominujący udział firmy w rynku w Indiach może zaszkodzić dystrybucji takich aplikacji.

„W zeszłym roku firma Google intensywnie współpracowała z branżą, a na początku tego roku ogłosiła nawet, że wprowadzi wszystkie gry płatne oparte na umiejętnościach. Biorąc pod uwagę, że Sklep Google Play konserwatywnie posiada ponad 90% rynku dystrybucji aplikacji, sprawuje on ogromną kontrolę nad indyjskim rynkiem mobilnym i jest koniecznością. Brak polityki włączającej i dyskryminacja jest formą blokowania dostępu i zniekształcania rynku… ograniczania wyboru użytkownika. Będziemy nadal współpracować z Google” – powiedział Landers.

Cytowany powyżej dyrektor Google powiedział, że przeniesienie na wszystkie kwalifikujące się obszary geograficzne nie oznacza wycofania się, ale rozwiązanie tymczasowe.

„Początkowo spodziewaliśmy się, że sześciomiesięczne okno wystarczy na ustalenie własnych ram, ale działając na rynkach próbnych, zdaliśmy sobie sprawę, że potrzebujemy więcej czasu. Opracujemy nowe, dedykowane ramy polityki, gdy tylko je będziemy mieć” – powiedział dyrektor.

Warto przeczytać!  Od Redmi Note 12 do iQ00 11, smartfony dostępne w sprzedaży w styczniu 2023: Sprawdź całą listę

3,6 crore Indian odwiedziło nas w ciągu jednego dnia, wybierając nas jako niekwestionowaną platformę Indii do udostępniania wyników wyborów powszechnych. Przeglądaj najnowsze aktualizacje Tutaj!


Źródło