Polska

GRANICE WSCHODNIE UE: Odpychania ze strony Polski w dalszym ciągu ― Polska udostępnia szczegóły planu „Tarcza Wschód” mającego na celu wzmocnienie wschodnich granic Europy ― Fińska straż graniczna przejdzie dodatkowe szkolenie związane z wdrażaniem kontrowersyjnego nowego prawa azylowego

  • 31 maja, 2024
  • 4 min read
GRANICE WSCHODNIE UE: Odpychania ze strony Polski w dalszym ciągu ― Polska udostępnia szczegóły planu „Tarcza Wschód” mającego na celu wzmocnienie wschodnich granic Europy ― Fińska straż graniczna przejdzie dodatkowe szkolenie związane z wdrażaniem kontrowersyjnego nowego prawa azylowego


  • Nowe dowody ujawniły, w jaki sposób władze Polski w dalszym ciągu wypychały migrantów za swoje granice.
  • Polscy urzędnicy podzielili się szczegółami planu umocnienia granicy „Tarcza Wschód”: odpowiedzi na rzekome wysiłki Rosji mające na celu zachęcanie migrantów do przedostawania się do Europy.
  • Minister spraw wewnętrznych Finlandii powiedział, że po przyjęciu kontrowersyjnego nowego ustawodawstwa funkcjonariusze straży granicznej zostaną przeszkoleni i poinstruowani, jak ocenić bezbronność osób ubiegających się o azyl.

Nowe dowody Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego (POPH) ujawniły, że władze Polski w dalszym ciągu wypychają migrantów za swoje granice. Aktywiści POPH nagrali materiał filmowy przedstawiający polskich urzędników przenoszących nieprzytomnych migrantów przez płot graniczny z Białorusią. Agata Kluczewska z POPH powiedziała, że ​​jej organizacja zaobserwowała traktowanie grupy około 40 osób, w tym „ponad dziesięciu nieletnich” i „pięciu tak chorych, że byli nieprzytomni lub unieruchomieni na ziemi”. Polskie władze zabrały jednego rannego mężczyznę do szpitala, a pozostałych czterech przepchnęły przez płot. Według wyliczeń Grupy Granica nowy rząd od czasu dojścia do władzy w grudniu 2023 r. był odpowiedzialny za ponad 4 tys. przepychanek na granicy. Aktywiści liczyli, że zmieni swoje podejście do sytuacji na granicy. Maciej Duszczyk, wiceminister odpowiedzialny za migrację, stwierdził, że „jako badacz migracji [he had] Widziałem filmy z odwetem, prowadzone w bardzo niehumanitarny sposób. Takie działania nie mogą mieć miejsca w demokratycznym państwie szanującym prawa człowieka”. Wydaje się, że do niedawnych sprzeciwów doszło pomimo powołania w marcu 2024 r. zespołów poszukiwawczo-ratowniczych polskiej Straży Granicznej. Katarzyna Czarnota z organizacji członkowskiej ECRE Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka (HFHR) stwierdziła, że ​​istnieje „uzasadnione ryzyko, że utworzenie tych zespołów poszukiwawczo-ratowniczych faktycznie zwiększa liczbę migrantów „zaginionych” na granicy polsko-białoruskiej”. Czarnota zasugerowała, że ​​pomimo poszukiwań, migranci nadal są wypychani. Doszła do wniosku, że „poza potencjalnie uratowanymi życiami liczba wykrytych i odesłanych migrantów może w rzeczywistości być wyższa niż przed utworzeniem zespołów”. Organizacje członkowskie ECRE, Fundacja Ocalenie, Stowarzyszenie Interwencji Prawnej i HFPC wydały wspólne oświadczenie, w którym skomentowały utrzymującą się praktykę. „Efekty kontynuacji polityki (poprzedniego) rządu PiS przez obecną koalicję rządzącą są przerażające” – napisali. „Doświadczenia przemocy ze strony polskich służb mundurowych zgłosiło nam ponad 1000 osób. To tylko liczby częściowe – wielu osobom w ogóle nie udaje się poprosić o pomoc. Nie wiemy też, co stało się z wieloma osobami, do których nie udało nam się dotrzeć”.

Warto przeczytać!  Polska, Czechy i Niemcy zwracają się do UE o pomoc w pokryciu wydatków na przyjęcie uchodźców z Ukrainy, podaje Bloomberg

Polscy urzędnicy podzielili się szczegółami planu umocnienia granicy „Tarcza Wschód”: odpowiedzi na rzekome wysiłki Rosji mające na celu zachęcanie migrantów do przedostawania się do Europy. Plan ma podobno na celu wzmocnienie nadzoru antydronowego i budowę fortyfikacji wzdłuż wschodniej granicy Europy z rosyjską enklawą Kaliningradem i Białorusią. Polski premier Donald Tusk X poinformował, że w projekt zostanie zainwestowanych 10 miliardów złotych (2,3 miliarda euro). We wspólnym oświadczeniu trzy polskie organizacje członkowskie ECRE napisały: „Tusk mówi o konieczności ochrony granic. Nie kwestionujemy tego. Dotychczasowe działania polskich sił na granicy nie mają jednak nic wspólnego z przygotowaniami do potencjalnego ataku ze wschodu. Pod pretekstem ochrony bezpieczeństwa granicy biją i torturują bezbronnych, ubiegających się o azyl, skazując ich na śmiertelne niebezpieczeństwo białoruskiego systemu, pogranicza w pełni kontrolowanego przez służby Łukaszenki”.

Finlandia ogłosiła, że ​​jej straż graniczna zostanie przeszkolona i otrzyma instrukcje umożliwiające ocenę bezbronności osób ubiegających się o azyl po przyjęciu nowego, kontrowersyjnego ustawodawstwa. Proponowane przepisy umożliwiłyby funkcjonariuszom straży granicznej wypychanie migrantów bez rozpatrywania ich wniosków o azyl na granicy Finlandii i Rosji. Fińska Minister Spraw Wewnętrznych Mari Rantanen stwierdziła, że ​​„straż graniczna codziennie ocenia ludzi w swojej pracy. Jeśli chodzi o nowe elementy, przeszliby szkolenie w zakresie zestawu kryteriów. Otrzymaliby także wsparcie od bardziej doświadczonych [colleagues], co oznacza, że ​​nie byliby sami w tej sytuacji”. Kiedy Unia Bezpieczeństwa Granic zażądała, aby ustaleń dokonywali wyłącznie funkcjonariusze straży granicznej w stopniu co najmniej porucznika, Rantanen odpowiedział, że nie jest to „szczególnie realistyczne”.

Warto przeczytać!  Factbox-Zarzuty i procedura postawienia prezesa polskiego banku centralnego przed trybunałem

Powiązane artykuły


Źródło