Granie Leo Franka w „Parade” na Broadwayu jest „trudne”
Rozrywka
Ekskluzywny
19 marca 2023 | 09:00
Ben Platt przyznaje, że to trochę dziwne występować w broadwayowskim musicalu o antysemityzmie w czasie fali przestępstw z nienawiści wobec Żydów.
„To smutne, ale jest też naprawdę pobudzające i motywujące, ponieważ wydaje się naprawdę natychmiastowe”, powiedział Page Six wyłącznie podczas otwarcia na Broadwayu wznowienia „Parade” w czwartkowy wieczór.
„Zwykle, kiedy przeprowadzasz przebudzenie, możesz czuć się od niego trochę odseparowany”, kontynuował 29-letni Platt, „ale mamy niewiele lub nic, co jest trudnym błogosławieństwem”.
„Parade” opowiada prawdziwą historię żydowskiego robotnika Leo Franka — granego przez Platta — skazanego w 1913 roku po fałszywym oskarżeniu o zgwałcenie i zamordowanie 13-letniej dziewczynki.
Wyrok śmierci Franka został zamieniony na dożywocie przez gubernatora Johna M. Slatona w 1915 roku po tym, jak przejrzał tysiące stron zeznań, które poważnie podważały winę Franka. Frank został następnie porwany z więzienia przez grupę linczu i powieszony na dębie.
Musical był wstrząsany podczas pokazów, kiedy hałaśliwa grupa neonazistów, nazwana Ruchem Narodowo-Socjalistycznym, protestowała przeciwko pokazowi.
Więcej Page Six, które kochasz…
„Chcesz prawdy o tym, kogo zobaczysz dziś wieczorem” – krzyczał jeden z protestujących w nagraniu wideo opublikowane w Internecie. „Płacisz 300 dolarów, żeby iść, kurwa, wielbić pedofila, równie dobrze możesz wiedzieć, o czym mówisz”.
„Romantyzujący pedofile, wow, Leo Frank”, krzyknął inny.
Micaela Diamond, która gra żonę Franka, Lucille, również rozmawiała z Page Six o występie w serialu w tych napiętych czasach.
„Myślę, że judaizm jest najstarszym rasizmem na świecie i myślę, że czasami z tego powodu zapominamy, że on wciąż tu jest, czy to tuż przed nami, z neonazistami protestującymi przed naszym teatrem, czy też czający się w cieniu, w którym Żydzi są wykluczone z rozmowy”.
23-letni Diamond zauważył również, że „to naprawdę wyjątkowe, że jesteśmy pierwszymi dwoma Żydami, którzy grają te role, ponieważ jest to nieodłączna część tej historii. Myślę, że to naprawdę ważne i mam szczęście, że oboje zostaliśmy obsadzini”.
A Platt mówi, że pojawienie się w serialu pogłębiło jego związek z judaizmem.
„Myślę, że pozwoliło mi to zaakceptować wszystko, co znaczy dla mnie judaizm” — wyjaśnił absolwent „Polityki”. „Czasami czujemy, że nie jesteśmy spostrzegawczy, nie przestrzegamy koszerności lub dawno nie byliśmy w szul.
„To sprawia, że odłączamy się od judaizmu lub nie jesteśmy dobrymi Żydami lub jeśli teologia nie jest czymś, z czym całkowicie się utożsamiasz przez cały czas, ale dla mnie to powód do dumy z kulturowych, emocjonalnych i rodzinnych sposobów, w jakie czuję się Żydem i akceptuję To.”
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}