---

Amerykański Sąd Apelacyjny z Dystryktu Kolumbii orzekł, że Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) nie miała podstaw do odrzucenia wniosku firmy Grayscale Investments dotyczącego utworzenia giełdowego funduszu inwestycyjnego (ETF) opartego na bitcoinie.

Eksperci i inwestorzy z sektora zarządzania aktywami i kryptowalut z niecierpliwością śledzą tę sprawę. Od dawna starają się, aby SEC zatwierdziła pierwszy w USA fundusz ETF bazujący na cenach spotowych bitcoina. Taka decyzja umożliwiłaby inwestorom łatwy dostęp do największej kryptowaluty na świecie bez konieczności jej bezpośredniego posiadania. Mimo to, SEC wyraża obawy, że takie fundusze mogą być podatne na manipulacje rynkowe.

• Sąd Apelacyjny w USA uznał, że SEC niesłusznie odrzuciła wniosek Grayscale na ETF na bitcoiny.
• Panel sędziów uznaje Grayscale ETF za “istotnie podobny” do zatwierdzonych ETF na kontrakty terminowe na bitcoiny, oraz krytykuje SEC za “arbitralne i kapryśne” odrzucenie wniosku Grayscale.
• Obie strony mają 45 dni na złożenie odwołania od wyroku. W przypadku ponownego rozpatrzenia wniosku, SEC nadal ma możliwość odrzucenia propozycji.

Od czego się zaczęło?

W ubiegłym roku SEC odrzuciła wniosek firmy Grayscale Investments dotyczący przekształcenia ich funduszu spotowego Grayscale Bitcoin Trust (GBTC.PK) w fundusz ETF, który miałby być notowany na platformie Arca na Nowojorskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Tymczasem SEC zatwierdziło fundusze ETF bazujące na kontraktach terminowych na bitcoiny, które śledzą wartość bitcoina na podstawie umów kupna lub sprzedaży po wcześniej ustalonej cenie.Grayscale i Arca argumentowały, że proponowany przez nich fundusz ETF na bitcoiny będzie chroniony przed manipulacjami rynkowymi w ten sam sposób jak zatwierdzone przez SEC fundusze na kontrakty terminowe. Komisja jednak uznała, że propozycja nie spełnia kryteriów bezpieczeństwa.Grayscale nie jest jedyną firmą, której wniosek o fundusz ETF na bitcoiny został odrzucony przez SEC z uwagi na ochronę inwestorów. W odróżnieniu jednak od innych firm, Grayscale zdecydowało się podjąć działania prawne przeciwko Komisji. Ponieważ SEC jest organem regulacyjnym, sprawę przekazano bezpośrednio do sądu apelacyjnego, gdzie orzeczono na korzyść Grayscale.

Argumenty Grayscale

Grayscale argumentował, że mechanizmy nadzoru, które obecnie funkcjonują dla ETF-ów na kontrakty terminowe na bitcoiny, powinny być równie efektywne dla spotowych ETF-ów. Oba te produkty inwestycyjne są przecież powiązane z ceną bitcoina jako aktywa bazowego.Kontrakty terminowe na bitcoiny są przedmiotem obrotu na giełdzie Chicago Mercantile Exchange (CME), głównym miejscu sprzedaży tych produktów. CME „na bieżąco monitoruje warunki na rynku kontraktów terminowych i ruchy cen w celu wykrywania zniekształceń cen i zapobiegania im, w tym zniekształceń cen spowodowanych działaniami manipulacyjnymi” – stwierdziła SEC.Główny doradca Grayscale, Donald Verrilli Jr, powiedział przed sądem w marcu, że spotowy ETF na bitcoiny „lepiej chroni inwestorów”, ponieważ zapewniłby im korzyści w postaci nadzoru nad rynkiem przez CME. Obecnie Amerykanie inwestują w bitcoiny głównie za pośrednictwem mniej ugruntowanych lub nieuregulowanych giełd.ednak SEC kontrargumentowała, twierdząc, że Grayscale nie przedstawiło wystarczających danych, które by potwierdziły, że mechanizmy nadzoru CME nad kontraktami terminowymi są równie skuteczne w wykrywaniu manipulacji na spotowych rynkach bitcoina. W związku z tym, według SEC, wniosek firmy nie spełniał wszystkich kryteriów bezpieczeństwa.

Orzeczenie trybunału

Panel sędziów stwierdził, że Grayscale wykazał, że proponowany przez niego fundusz ETF na bitcoiny jest „istotnie podobny” do zatwierdzonych funduszy ETF na kontrakty terminowe. Dzieje się tak dlatego, że podstawowe aktywa – bitcoin i kontrakty futures na bitcoin – są „ściśle skorelowane” oraz ponieważ umowy o współdzieleniu nadzoru z CME są „identyczne i powinny charakteryzować się takim samym prawdopodobieństwem wykrycia oszukańczych lub manipulacyjnych zachowań na rynku bitcoinów”.Mając to na uwadze, sąd orzekł, że SEC „arbitralnie i kapryśnie” odrzuciła wniosek, ponieważ „nigdy nie wyjaśnił, dlaczego posiadanie bitcoinów w skali Grayscale zamiast kontraktów terminowych na bitcoiny wpływa na zdolność CME do wykrywania oszustw”.W ten sposób Grayscale dołącza do listy oczekujących firm chcących uruchomić pierwszy amerykański fundusz ETF typu spot na Bitcoin, przy czym SEC nie zatwierdziła jeszcze żadnego wniosku.

Co teraz?

Bitcoin osiągnął najwyższy poziom od dwóch tygodni, zyskując około 1700$ w zaledwie 30 minut.

Michaël van de Poppe, założyciel i dyrektor generalny firmy handlowej Eight, zasugerował, że decyzja sądu może mieć pozytywny wpływ na istniejące wnioski o fundusze ETF „Może to zabrzmieć dziwnie, ale dzięki tej wiadomości możemy być o krok od rozpoczęcia cyklu byków” – podsumował.

Jak donosi Cointelegraph, batalia prawna Grayscale z SEC była długa i powolna , a dyrektor generalny Michael Sonnenshein wśród tych, którzy upierali się, że firma nie spocznie, dopóki nie otrzyma pozwoleniado konwersji istniejącego narzędzia inwestycyjnego Bitcoin, Grayscale Bitcoin Trust (GBTC), w ETF.

Autor poleca również: