Świat

Grecja przeszukuje miejsce wraku statku; setki obawiały się utonięcia w ładowni

  • 15 czerwca, 2023
  • 5 min read
Grecja przeszukuje miejsce wraku statku;  setki obawiały się utonięcia w ładowni


  • Przeładowana łódź z migrantami zatonęła wcześnie w środę
  • Nadzieje słabną, gdy liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 79 104 ocalałych
  • Obawy, że na pokładzie było do 750 osób, wielu uwięzionych w ładowni
  • Łódź zatonęła w jednym z najgłębszych obszarów Morza Śródziemnego

KALAMATA, Grecja, 15 czerwca (Reuters) – Ratownicy przeczesywali morza u wybrzeży Grecji w czwartek po katastrofie statku, w której zginęło co najmniej 79 migrantów, gdy nadzieje na znalezienie ocalałych zmalały, a narastały obawy, że setki kolejnych mogło utonąć uwięzionych w przeciążonej ładowni statku.

Raporty sugerują, że od 400 do 750 osób zapakowało łódź rybacką, która wywróciła się i zatonęła wcześnie w środę rano na głębokich wodach około 50 mil (80 km) od miasta Pylos na południowym wybrzeżu. Władze greckie poinformowały, że 104 ocalałych zostało sprowadzonych na brzeg.

Gdy we wtorek wieczorem zaczął się tonąć, ludzie na zatłoczonym zewnętrznym pokładzie statku wielokrotnie odrzucali próby pomocy ze strony greckiej łodzi straży przybrzeżnej, która go śledziła, twierdząc, że chcą dotrzeć do Włoch, według greckich władz.

„Kiedy masz do czynienia z taką sytuacją… musisz być bardzo ostrożny w swoich działaniach” – powiedział państwowemu nadawcy ERT rzecznik straży przybrzeżnej Nikos Alexiou.

Warto przeczytać!  Fetterman odrzuca sugestię Harrisa, że ​​Izrael może ponieść konsekwencje inwazji na Rafah: „Trudno się nie zgodzić”

„Nie można przeprowadzić gwałtownej dywersji na takim statku z tak wieloma osobami na pokładzie… bez jakiejkolwiek współpracy”.

Gdy Grecja ogłosiła trzydniową żałobę, władze stwierdziły, że nie jest jasne, ile osób było na pokładzie. Badali relację z europejskiej organizacji charytatywnej wspierającej ratownictwo, według której na łodzi o długości od 20 do 30 metrów mogło znajdować się 750 osób.

Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji ONZ podała, że ​​wstępne doniesienia sugerowały, że na pokładzie było nawet 400 osób.

Portal informacyjny Proto Thema i Skai TV podały, że według świadków w ładowni statku znajdowały się głównie kobiety i dzieci.

Władze podały, że spośród 104 ocalałych, którzy zostali dotychczas przeniesieni przez straż przybrzeżną do greckiego miasta portowego Kalamata, większość stanowili mężczyźni. Zrewidowali swoją nocną liczbę ofiar śmiertelnych z 79 do 78.

„NASZA OSTATNIA NOC ŻYCIA”

Jak poinformowała straż przybrzeżna, operacja poszukiwawcza będzie trwała tak długo, jak będzie to konieczne.

Źródła rządowe podały, że szanse na odzyskanie zatopionego statku, który wypłynął z libijskiego portu w Tobruku, są niewielkie, ponieważ obszar wód międzynarodowych, na którym doszło do incydentu, jest jednym z najgłębszych na Morzu Śródziemnym.

Zdjęcia lotnicze opublikowane przez grecką straż przybrzeżną pokazały dziesiątki ludzi na górnym i dolnym pokładzie łodzi, którzy patrzyli w górę, niektórzy z wyciągniętymi ramionami, na kilka godzin przed zatonięciem.

Alarm Phone, który obsługuje transeuropejską sieć wspierającą akcje ratunkowe, poinformował, że we wtorek późno we wtorek otrzymał powiadomienia od ludzi na pokładzie statku w niebezpieczeństwie u wybrzeży Grecji.

Powiedział, że zaalarmował greckie władze i rozmawiał z ludźmi na statku, którzy oszacowali, że na pokładzie było do 750 osób i zaapelowali o pomoc, a kapitan uciekł na małej łodzi.

Urzędnicy rządowi powiedzieli, że przed wywróceniem się i zatonięciem około 2 w nocy w środę, silnik statku zatrzymał się i zaczął skręcać z boku na bok.

Niezależna działaczka na rzecz uchodźców Nawal Soufi powiedziała w poście na Facebooku, że migranci na pokładzie statku skontaktowali się z nią we wczesnych godzinach wtorkowych i że była z nimi w kontakcie do 23:00

„Cały czas pytali mnie, co mają robić, a ja powtarzałem im, że grecka pomoc nadejdzie. W ostatnim wezwaniu mężczyzna, z którym rozmawiałem, wyraźnie powiedział mi:„ Czuję, że to będzie nasza ostatnia noc życia ”. ” Ona napisała.

Warto przeczytać!  Wewnątrz tajnego planu Donalda Trumpa mającego na celu zakończenie wojny ukraińsko-rosyjskiej

Grecja jest jednym z głównych szlaków prowadzących do Unii Europejskiej uchodźców i migrantów z Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki.

Pod konserwatywnym rządem rządzącym do zeszłego miesiąca Grecja przyjęła ostrzejsze stanowisko w sprawie migracji, budując obozy otoczone murem i wzmacniając kontrole graniczne.

Kraj jest obecnie rządzony przez administrację tymczasową do czasu wyborów, które odbędą się 25 czerwca.

Libia, która od czasu powstania wspieranego przez NATO w 2011 roku nie miała stabilności ani bezpieczeństwa, jest głównym punktem startowym dla tych, którzy chcą dotrzeć do Europy drogą morską, a jej sieci przemytu ludzi są zarządzane głównie przez frakcje wojskowe kontrolujące obszary przybrzeżne.

Od 2014 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych zarejestrowała ponad 20 000 zgonów i zaginięć w środkowej części Morza Śródziemnego, co czyni to miejsce najniebezpieczniejszym przejściem migracyjnym na świecie.

Dodatkowe relacje Steliosa Misinasa w Kalamata, Lefterisa Papadimasa, Renee Maltezou i Karoliny Tagaris w Atenach, Angelo Amante w Rzymie; Pisanie przez Michele Kambasa; montaż przez Johna Stonestreeta

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło