Grimes mówi, że każdy może wygenerować jej głos przez sztuczną inteligencję „bez kary” – Ars Technica
W niedzielę wieczorem kanadyjska muzyk Grimes napisała na Twitterze, że podzieli 50 procent tantiem na „każdą udaną piosenkę wygenerowaną przez sztuczną inteligencję”, która wykorzystuje jej głos, donosi The Verge. Jako niezależna artystka Grimes mówi, że każdy może używać jej głosu bez kary. „Nie mam etykiety ani żadnych zobowiązań prawnych” – mówi.
Jej ogłoszenie pojawiło się po kontrowersjach wokół nieautoryzowanej piosenki zawierającej wygenerowane przez sztuczną inteligencję wokale Drake’a i The Weeknd, która stała się wirusowa na początku tego miesiąca. Wkrótce po ujawnieniu piosenka została ściągnięta z YouTube i innych platform mediów społecznościowych w niejasnych okolicznościach, co według The Verge mogło być nieudanym hołdem dla fanów lub chwytem marketingowym.
Podzielę 50% tantiem na każdą udaną piosenkę wygenerowaną przez sztuczną inteligencję, która wykorzystuje mój głos. Taka sama umowa jak z każdym artystą, z którym współpracuję. Zapraszam do używania mojego głosu bez kary. Nie mam etykiety ani żadnych zobowiązań prawnych. pic.twitter.com/KIY60B5uqt
— ?????? (@Grimezsz) 24 kwietnia 2023 r
Grimesowi nie jest obca sztuczna inteligencja i kulturowa scena technologiczna, ponieważ napisał muzykę o sztucznej inteligencji i często tweetował na ten temat. W lutym dyrektor generalny OpenAI, Sam Altman tweetował jego nieopisane zdjęcie z Grimesem i krytykiem AI, Eliezerem Yudkowskym. Grimes ma z nią również dwoje dzieci dawny partner Elon Musk, który niedawno podpisał list wzywający do spowolnienia rozwoju modeli AI.
W przeciwieństwie do Muska, Grimes wydaje się być all-in w tym, co uważa za pozytywne zakłócenie ze strony generatywnej sztucznej inteligencji. „Myślę, że fajnie jest być połączoną maszyną i podoba mi się pomysł otwartego pozyskiwania całej sztuki i zabijania praw autorskich” – powiedziała. tweetował jako odpowiedź na jej zapowiedź użycia jej głosu. Później wieczorem ona napisał nad czym pracuje”program, który powinien dobrze symulować mój głos”.
Możliwość realistycznej syntezy ludzkiego głosu przy użyciu modeli głębokiego uczenia się stała się w ciągu ostatniego roku coraz łatwiejsza dzięki modelom open source, takim jak tortoise-tts, oraz usługom komercyjnym, takim jak synteza mowy ElevenLabs. Wcześniej informowaliśmy o technologiach, które mogą sklonować głos osoby z trzysekundowej próbki audio, oprogramowaniu do transformacji głosu i wykorzystaniu przez Disneya technologii sztucznej inteligencji do syntezy głosu Dartha Vadera.
W poniedziałek Grimes wyjaśniła w serii tweetów, że tak jest pracuje ze swoim zespołem w systemie, który może pobierać i wypłacać tantiemy za pomocą „inteligentnych kontraktów”, to ona tweetował o potencjalnym żądaniu usunięcia treści z powodu naruszenia praw autorskich do utworów generowanych przez sztuczną inteligencję za pomocą „toksyczne teksty „używając jej głosu”.[I] nie chcę być odpowiedzialna za nazistowski hymn, chyba że jest to jakiś żart producentów, jak sądzę” – napisała.
Mimo to jest świadoma potencjalnych złych skutków zapraszania innych do używania jej głosu z kilkoma ograniczeniami i jest posuwając się naprzód W każdym razie:
„Spodziewamy się pewnego chaosu. grimes to projekt artystyczny, a nie muzyczny. Ostatecznym celem zawsze było przesuwanie granic, a nie fajna piosenka. Chodzi o to, aby wywiercić dziury w symulacji i zobaczyć, co się stanie jeśli jest to dla nas zły wynik”.