Rozrywka

Guru fitnessu Richard Simmons zmarł w wieku 76 lat

  • 13 lipca, 2024
  • 4 min read
Guru fitnessu Richard Simmons zmarł w wieku 76 lat


W piątek świętował swoje urodziny.

Ekscentryczny guru fitnessu Richard Simmons, znany ze swojej nieustającej optymizmu, zmarł, poinformował jego przedstawiciel.

Simmons w piątek świętował swoje 76. urodziny.

Departament Policji Los Angeles odpowiedział na wezwanie 911 od jego gospodyni i znalazł Simmonsa martwego, według źródeł policyjnych. Wygląda na to, że zmarł z przyczyn naturalnych i nie podejrzewa się przestępstwa, powiedziały źródła.

Simmons wystraszył fanów zaledwie trzy miesiące temu, kiedy napisał na Facebooku, że umiera, pisząc w marcu: „Mam dla was wiadomość. Proszę, nie bądźcie smutni. Ja… umieram. Och, teraz widzę wasze twarze. Prawda jest taka, że ​​wszyscy umieramy. Z każdym dniem życia jesteśmy coraz bliżej naszej śmierci”.

Później wyjaśnił, że tak naprawdę nie umierał, ale przesłanie miało zachęcić wszystkich do „cieszenia się każdym dniem, który nam pozostał”.

Simmons ostatnio nie pojawia się publicznie, chociaż na początku tego roku pojawiły się doniesienia o kręceniu filmu biograficznego o tym entuzjaście fitnessu. Simmons skrytykował doniesienia, pisząc: „Nie wierzcie we wszystko, co czytacie. Nie mam już menedżera ani rzecznika prasowego. Po prostu staram się żyć cicho i być spokojnym”.

Warto przeczytać!  Kendrick Lamar po raz pierwszy zagra „Not Like Us” na festiwalu Juneteenth Sh

Simmons zamieszczał mnóstwo postów w mediach społecznościowych, często kilka razy dziennie. Napisał o swoich urodzinach na Facebooku dzień przed śmiercią, pisząc: „Dziękuję… Nigdy w życiu nie dostałem tylu wiadomości o moich urodzinach! Siedzę tutaj i piszę e-maile. Życzę wam najpiękniejszego odpoczynku w piątek”.

W marcu powiedział swoim fanom, że usunął raka skóry z twarzy, ale teraz czuje się dobrze.

„Wiem, że niektórzy z was czytających to mieli raka lub znali kogoś w swoim życiu, kto miał raka” – napisał. „Obiecaj mi, że pójdziesz do lekarza i przejdziesz pełne badanie”.

Urodził się jako Milton Teagle Simmons 12 lipca 1948 roku w Nowym Orleanie, ale w dzieciństwie przyjął imię Richard.

Simmons często mówił o tym, że miał nadwagę jako dziecko, co doprowadziło go do jego podróży w celu utraty wagi i kariery w fitnessie, począwszy od lat 70. i 80. Jego pierwsza próba utraty wagi nastąpiła wraz z otwarciem siłowni Slimmons w Beverly Hills w Kalifornii.

Warto przeczytać!  Podsumowanie Mandalorian: sezon 3, odcinek 2

W 1980 roku wydał swoją pierwszą książkę „Never Say Diet”. Była to pierwsza z 12 książek, jakie wydał w swojej karierze.

Jego seria filmów fitnessowych zyskała popularność w latach 80., wraz z ogólnokrajowym szaleństwem fitness, które obejmowało rosnącą popularność aerobiku i Jazzercise. Jego filmy, w tym seria „Sweatin’ to the Oldies”, stały się jednymi z najpopularniejszych filmów tej ery.

Simmons pojawiał się także regularnie w telewizji, w tym regularnie w talk-showach od „Late Show with David Letterman” do „Rosie O’Donnell Show”. Regularnie występował także w operze mydlanej „General Hospital” i gościnnie występował jako on sam w takich programach jak „Arrested Development” i „The Larry Sanders Show”.

Warto przeczytać!  Angie Harmon zabiera głos po tym, jak kierowca dostawy Instacart strzela do rodzinnego psa Olivera

Prowadził także własny talk-show i program fitness „The Richard Simmons Show” od 1980 do 1984 roku. Program zdobył cztery nagrody Daytime Emmy.

Do przygotowania tego reportażu przyczyniła się Bonnie McLean z ABC News.


Źródło