Gwiazda „Biura” Rainn Wilson otrzymuje list od stewarda linii Alaska Airlines
telewizja
Aktor Rainn Wilson ujawnił w piątek, że stewardesa przekazała mu szczery list, w którym twierdziła, że jego rola w serialu komediowym NBC „Biuro” pomogła jej przetrwać mroczny okres w jej życiu.
Taylor Hill/Getty Images
Ale czy oglądał „Battlestar Galactica” w samolocie?
Rainn Wilson był niedawno zaskoczony, gdy steward Alaska Airlines potajemnie wsunęła mu serwetkę na międzynarodowym lotnisku w Portland.
„Biuro pomogło mi przetrwać najczarniejsze dni w moim życiu” – czytamy w wiadomości. „Nie mogę ci za to wystarczająco podziękować. Z poważaniem, Melanie (stewardessa z Alaski).”
Odręczna notatka, w której nie podano nazwiska stewarda, tak bardzo poruszyła Wilsona, że zamieścił jej zdjęcie na X (dawniej Twitterze).
„Nawet nie widziałem, kto rzucił mi to na kolana na lotnisku PDX, ale bardzo doceniam to uczucie, stewardessa Melanie z Alaska Airlines” – napisała 58-letnia Wilson. „Jestem pełen pokory, że mogę być częścią programu, który poruszył, pocieszył, pocieszył i zainspirował. I nadal to robi!”
„To takie cholernie rzadkie” – dodał. „Bez przerwy dziękuję całej rodzinie Office, obsadzie, scenarzystom, ekipie, a zwłaszcza WIDZENNI!”
Wilson jednak zażartował, że „nie było to otwarte zaproszenie do robienia notatek na temat serwetek!”
Kilku użytkowników X zareagowało na ten słodki gest.
„Ten program daje mi najlepsze uczucie ciepła w historii” – skomentował jeden z użytkowników.
„Podpisuję się” – powiedziała druga osoba. „Biuro pomogło mi i mojej rodzinie przetrwać blokadę związaną z pandemią w 2020 r.”.
„Komedia może pomóc ludziom sobie poradzić” – napisała trzecia osoba, po czym dodała: „Dzięki za śmiech”.
To nie pierwszy raz, kiedy Wilson, który grał przestrzegającego zasad Dwighta Schrute’a podczas serialu w latach 2005–2013, spotkał w samolocie fana.
W kwietniu 2023 roku aktor „Six Feet Under” udostępnił na Instagramie zabawną historię, w której siedział obok pasażera Delty oglądającego „Biuro”.
„Kiedy osoba siedząca obok ciebie nie ma pojęcia, kim jesteś…” – aktor podpisał wideo.
Trzeba przyznać, że Wilson w niczym nie przypomina swojej postaci, której charakterystyczne okulary, włosy z przedziałkiem na środku i musztardowa koszula zostały wówczas zastąpione maską chirurgiczną, czapką i słuchawkami.
Pomimo pozytywnych interakcji z fanami Wilson przyznał, że u szczytu popularności serial komediowy pozostawił go w stanie „niespełnienia”.
„Kiedy pracowałem w „The Office”, spędziłem kilka lat naprawdę nieszczęśliwy, ponieważ to nie wystarczyło” – powiedział Wilson Billowi Maherowi w swoim podcaście „Club Random” w lipcu 2023 r.
„Zarabiałem setki tysięcy. Chciałem milionów, byłem gwiazdą telewizji, ale chciałem być gwiazdą filmową. Tego nigdy nie było dość” – stwierdził. „Występuję w niezwykle popularnym programie, co roku nominowanym do nagrody Emmy, zarabiam mnóstwo pieniędzy, pracując na przykład ze Stevem Carellem, Jenną Fischer i Johnem Krasinskim oraz z tymi niesamowitymi pisarzami i niesamowitymi reżyserami, takimi jak Paul Feig”.
„Występuję w jednym ze świetnych programów telewizyjnych. Ludzie to uwielbiają. Nie podobało mi się to.”
Według Wilsona głęboko zakorzenione nieszczęście wynikało z faktu, że nie był jeszcze wielką gwiazdą.
„Zastanawiałem się: «Dlaczego nie jestem gwiazdą filmową? Dlaczego nie jestem kolejnym Jackiem Blackiem ani następnym Willem Ferrellem? ” on dodał. „Dlaczego nie mogę zrobić kariery filmowej? Dlaczego nie mam tej umowy rozwojowej?”
Pogłoski o ponownym spotkaniu pokazowym krążą od lat. W zeszłym tygodniu współgwiazda Melora Hardin powiedziała, że „z pewnością” czeka na restart, ale uważa, że większe szanse na ponowne zebranie całej obsady będą większe, jeśli nakręcą film o Dunder Mifflin.
„Chciałbym nakręcić film, bo wtedy byłoby to po prostu szybkie i byśmy to zrobili. Myślę, że moglibyśmy sprowadzić wszystkich z powrotem” – powiedziała US Sun.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/isDisplay}}{{#isAniviewVideo}}
{{/isAniviewVideo}}{{#isSRVideo}}
{{/isSRVideo}}