Halle Berry nie żałuje przyjęcia Złotej Maliny „Catwoman”
Halle Berry nadal podtrzymuje swoje ikoniczne przemówienie podczas gali wręczenia Złotych Malin, 20 lat później.
Od 1981 roku Złote Maliny pełnią funkcję anty-pokazu nagród, przyznając wyróżnienia za największe porażki, wpadki i potknięcia w przemyśle filmowym. W 2004 roku Berry, 57 lat, podjęła rzadką decyzję, by osobiście odebrać nagrodę dla najgorszej aktorki, po tym jak zagrała w kasowym niewypale Catwoman.
„Napisałem [my speech] o cal życia. Dużo myślałam o tym, jak mogłabym to zrobić w zabawny sposób i dać wszystkim znać, że nie brałam tego aż tak poważnie”, powiedziała Rozrywka tygodniowo w ramach 20. rocznicy ustnej historii Catwoman. „Nigdy nie odbierzesz mi Oscara, nieważne jak bardzo mnie krytykujesz! Jeśli powiesz, że na to zasłużyłem, w porządku, to też wezmę. Akceptuj wspaniałe rzeczy, które mówią ludzie, i akceptuj, gdy nie mówią wspaniałych rzeczy”.
Berry pojawiła się na ceremonii, trzymając w dłoniach Oscara za najlepszą rolę kobiecą z 2001 r. Piłka potwora i ostro skrytykowała Warner Bros. za zniweczenie jej prestiżu po Oscarze.
„Nie, nie muszę tego oddawać. Jest na nim moje nazwisko” – powiedziała Berry o swoim Oscarze, zanim zwróciła się do studia filmowego. „Nie wygrywa się Złotej Maliny bez pomocy wielu osób, więc proszę, wybaczcie mi… Chcę podziękować Warner Bros. Dziękuję za umieszczenie mnie w kawałku gówna, okropnego filmu. To było dokładnie to, czego potrzebowała moja kariera, rozumiesz? Byłam na szczycie i Catwoman właśnie mnie zepchnęło na dno. Uwielbiam to!”
W jej wywiadzie dla EWpowiedziała, że Warner Bros. wiedział o jej zamiarze wygłoszenia przemówienia na gali rozdania Złotych Malin.
„Studio wiedziało, co zamierzam zrobić. Powiedziałam im, że chcę z tego żartować i się z tego śmiać” – powiedziała. „Nie uważam, żeby to był okropny film, ale byłam na Złotych Malinach, więc musiałam zrobić to, co oni robią; ja — na tym, bo oni — na tym! Próbowałam być jedną z nich.
Z perspektywy 20 lat Berry uważa, że reputacja filmu jest niezasłużona. Powiedziała, że nie ma urazy do zespołu stojącego za filmem i nadal cieszy się gotowym produktem.
„Wiedziałam, ile ciężkiej pracy w to włożono, nie tylko z mojej strony, ale ze strony każdego. Nigdy nie zamierzasz zrobić czegoś, co krytycy postanowią skrytykować” – powiedziała Berry. „Zdumiewało mnie, że to zrobiliśmy. Mogłam zobaczyć moją wersję Catwoman. Nie miałam żadnych negatywnych uczuć”.
Berry wyznała również, że żadna liczba negatywnych recenzji nie jest w stanie zniweczyć jej kariery.
„To mnie nie wykoleiło, ponieważ walczyłam jako czarnoskóra kobieta przez całe moje życie. Trochę złej reklamy o filmie? Nie pokochałam go, ale nie zatrzymałoby to mojego świata ani nie wykoleiłoby mnie od robienia tego, co kocham” – powiedziała.