Biznes

Handel indyjsko-chiński: Nie jest już zabroniony: Indie zaczynają akceptować chińskie propozycje

  • 22 sierpnia, 2024
  • 7 min read
Handel indyjsko-chiński: Nie jest już zabroniony: Indie zaczynają akceptować chińskie propozycje


Międzyresortowa komisja zatwierdziła pięć-sześć propozycji inwestycyjnych w sektorze produkcji urządzeń elektronicznych, w tym niektóre czysto chińskie firmy, a inne powiązane z sąsiednim krajem, poinformowały osoby zaznajomione ze sprawą.

Jest to znaczące wydarzenie, gdyż jest to jedno z pierwszych tego typu pozwoleń w ostatnim czasie, biorąc pod uwagę napięcia graniczne i kontrolę, jaką inwestycje z Chin wzbudzają w Indiach.

Wśród znanych nazw, które niedawno uzyskały akceptację, znajdują się chiński gigant elektroniki Luxshare, który jest również dostawcą dla Apple, oraz joint venture (JV) pomiędzy Bhagwati Products (Micromax) i Huaqin Technology, w którym chińska firma będzie posiadać mniejszościowy udział. Inne zatwierdzone propozycje obejmują niektóre firmy z siedzibą na Tajwanie, notowane w Hongkongu lub mające tam inwestycje.

„Niektóre z nich to tajwańskie firmy, które mają jednego rzeczywistego właściciela, który ma pewne udziały w Hongkongu lub jest notowany na giełdzie w Hongkongu, podczas gdy kilka to prawdziwe chińskie firmy” – powiedział urzędnik proszący o zachowanie anonimowości.

Presja ze strony przemysłu
Te zgody zapadły w obliczu rosnącej presji ze strony przemysłu elektronicznego, który domaga się zatwierdzenia inwestycji powiązanych z Chinami, mających na celu rozszerzenie i pogłębienie łańcuchów dostaw w Indiach.

Do tej pory odbyły się dwie rundy spotkań międzyresortowego panelu i zatwierdzono siedem-osiem propozycji we wszystkich sektorach. Większość z nich dotyczy sektora elektronicznego.

Do chwili oddania artykułu do druku zapytania i wiadomości wysłane do Luxshare i Bhagwati pozostały bez odpowiedzi.

Firmy indyjskie naciskały na przegląd stosunków handlowych z Chinami, w szczególności Notatka prasowa nr 3. Departament Promocji Przemysłu i Handlu Wewnętrznego (DPIIT) zmienił w 2020 r. politykę bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ), aby wprowadzić obowiązkową uprzednią zgodę rządu na napływ środków z krajów mających granicę lądową z Indiami za pośrednictwem Notatki prasowej nr 3. Stało się to na tle konfliktów na granicy między Indiami a Chinami w połowie 2020 r.

Warto przeczytać!  Gdzie Polacy spędzają wakacje? Najpopularniejsze kierunki

Wygląda na to, że rząd powoli otwiera się na chińskie inwestycje, wprowadzając odpowiednie zabezpieczenia. Uważa, że ​​lokalna wartość dodana musi wzrosnąć, aby samowystarczalność w produkcji elektroniki stała się rzeczywistością.

W zeszłym miesiącu ET poinformował, że rząd poinformował branżę, że planuje międzyresortowy panel w celu przyspieszenia zatwierdzania propozycji inwestycyjnych chińskich firm, które mają działać w Indiach lub wiązać się z indyjskimi firmami, jeśli spełniają określone kryteria. Plan ten został wdrożony i odbyły się dwie rundy spotkań, jak podano powyżej.

„Międzyresortowy panel spotyka się co sześć-siedem tygodni, aby ocenić sytuację i po przeprowadzeniu dokładnych kontroli przyznać zgody” – powiedział urzędnik.

Warunki obejmowały wyjaśnienie, że inwestycja i technologia były kluczowe dla rozwoju lokalnego łańcucha dostaw produkcyjnych w takich obszarach, jak komponenty high-tech. Ponadto żaden obywatel Chin nie mógł zajmować kluczowych stanowisk kierowniczych w żadnym przedsięwzięciu typu joint venture lub zagranicznej firmie działającej w Indiach. Poza tym chińska firma mogła posiadać jedynie mniejszościowy udział w partnerstwie z indyjskimi firmami, jak również w zagranicznych firmach działających w kraju.

Przedstawiciele indyjskiego przemysłu elektronicznego poinformowali rząd, że eskalacja napięć z Chinami i wynikający z tego brak zezwoleń dla firm z łańcucha dostaw oraz wiz dla obywateli tego kraju miały kosztować lokalnych producentów 15 miliardów dolarów w postaci strat produkcyjnych, a także 100 000 miejsc pracy w ciągu ostatnich czterech lat, podał ET 16 czerwca.

Warto przeczytać!  Limity przychodu działalności nierejestrowanej w 2024. Kiedy się zmienią?

W pismach do różnych ministerstw przedstawiciele przemysłu elektronicznego stwierdzili również, że Indie straciły szansę na eksport o wartości 10 miliardów dolarów, a także 2 miliardy dolarów w postaci wartości dodanej.

W przeszłości rząd odrzucał propozycje różnych chińskich firm elektronicznych, które chciały wejść do Indii. Na przykład Vivo chciało sprowadzić swoich dostawców podzespołów do kraju, ale propozycje zostały odrzucone. Podobnie, producent kontraktowy iPadów dla Apple, BYD, nie uzyskał zgody i wybrał Wietnam.

„Wcześniej nawet firmy z siedzibą na Tajwanie nie otrzymywały zezwoleń, na wypadek gdyby pojawił się wątek chiński, ale teraz to się zmienia” – powiedział cytowany wyżej urzędnik.

Na przykład Huaqin z siedzibą w Szanghaju wcześniej próbował wejść do Indii poprzez spółkę joint venture z lokalnym producentem elektroniki Lava. Jednak projekt został odłożony na półkę z powodu braku zgód. Teraz chińska firma przejęła mniejszościowy udział w spółce joint venture z Bhagwati, powiedzieli urzędnicy. Spółka joint venture Bhagwati-Huaqin przejęła już kontrolę nad starą jednostką produkcyjną Vivo w Noida i oczekuje się, że rozpocznie produkcję w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Zrzut ekranu 2024-08-22 004902

Przedstawiciele firmy dodali, że Luxshare planuje otworzyć swój zakład produkcyjny w Tamil Nadu, ale na początek nie będzie tam produkować iPhone’ów ani żadnych innych produktów Apple.

„Oczekuje się, że Apple na razie będzie współpracować ze swoimi obecnymi dostawcami, w tym Foxconn, Wistron i Pegatron” – powiedział inny urzędnik.

W maju 2020 r. Luxshare podpisało umowę z rządem Tamil Nadu na przejęcie zamkniętego zakładu produkującego telefony Motorola i zainwestowanie około 750 crore rupii. W rzeczywistości w 2022 r. rząd Tamil Nadu naciskał na rząd centralny, aby przyspieszył zatwierdzenie wniosku.

Warto przeczytać!  Prezes UOKiK o podwyżkach za przejazd A4: Wystąpimy do przedsiębiorcy o wyjaśnienia

W Chinach Luxshare jest drugim co do wielkości producentem iPhone’ów po Foxconn. W zeszłym roku Luxshare kupił również większościowy udział w fabryce Pegatron w Chinach. W Indiach zarówno Wistron, jak i Pegatron ogłosiły plany sprzedaży swoich jednostek produkcyjnych Tata Group. Podczas gdy umowa z Wistron została sfinalizowana, a zakład jest teraz własnością Tata, umowa z Pegatron jest w trakcie realizacji, powiedzieli urzędnicy.

Zapotrzebowanie na chińskich dyrektorów i inwestycje w celu utworzenia zakładów produkcyjnych w Indiach będzie prawdopodobnie dalej rosło, ponieważ rząd podejmuje kroki mające na celu zatwierdzenie programu zachęt powiązanych z produkcją (PLI) dla producentów podzespołów elektronicznych.

Branża produkcji elektroniki ubiega się o pakiet PLI o wartości 30 000–35 000 crore rupii na produkcję komponentów i podzespołów, wraz z wsparciem nakładów inwestycyjnych, aby zaspokoić oczekiwany popyt na komponenty elektroniczne wynoszący 75–80 miliardów dolarów do 2026 r., co pozwoli na zmniejszenie uzależnienia od importu i poprawę deficytu handlowego kraju z Chinami.

„W przypadku niektórych komponentów przemysł półprzewodnikowy w Korei i na Tajwanie może być pomocny w transferze technologii dla części półprzewodnikowych, ale w przypadku komponentów takich jak wyświetlacz, ogniwo baterii, jest duży wkład ze strony Chin, które mają najnowocześniejszą technologię” – powiedział wcześniej ET dyrektor wykonawczy branży. „Jeśli musimy je zlokalizować, to z pewnością potrzebna jest pomoc ze strony Chin w zakresie szkoleń i umiejętności, dostaw sprzętu i innych rzeczy”.


Źródło