Świat

Handel tekiem w Birmie: wysoko ceniony, bardzo podejrzany

  • 2 marca, 2023
  • 5 min read
Handel tekiem w Birmie: wysoko ceniony, bardzo podejrzany


Od zamachu stanu w Mjanmie w lutym 2021 r., kiedy demokratycznie wybrany rząd został obalony, junta wojskowa przejęła również kontrolę nad Myanma Timber Enterprises (MTE), państwową firmą, która ma wyłączne prawa do handlu cennym drewnem i tekiem w kraju. MTE przeprowadziło około tuzina aukcji drewna od czasu, gdy zamach stanu i sprzedaż tego „konfliktowego” drewna, jak twierdzą zwolennicy demokracji, stanowią kluczowe źródło dochodów dla reżimu wojskowego.

Co jest takiego specjalnego w teku Myanmar?

Teak z liściastych i wiecznie zielonych lasów Myanmaru jest uważany za najbardziej rozciągliwe i trwałe drewno liściaste, odporne na wodę i termity. To cenione drewno jest poszukiwane w wysokiej klasy meblach, fornirach i pokładach statków – bardzo poszukiwanych przez branżę luksusowych jachtów. Jak na ironię, jego wartość zwiększa zmniejszająca się lesistość Birmy i wyczerpujące się rezerwy drewna tekowego. Global Forest Watch twierdzi, że w ciągu ostatnich dwóch dekad kraj ten stracił lesistość mniej więcej wielkości Szwajcarii.

Jakie kroki podjęto w celu zwalczania nielegalnego pozyskiwania drewna i drewna tekowego z Mjanmy?

W 2013 r. Unia Europejska wprowadziła unijne rozporządzenie w sprawie drewna (EUTR), które nakłada na handlarzy drewnem obowiązek dołożenia należytej staranności, aby uniemożliwić wprowadzanie nielegalnego drewna na ich rynki. Rok później sam Mjanma zakazał eksportu całych kłód – w tym samym roku międzynarodowa organizacja pozarządowa Environmental Investigation Agency (EIA) opublikowała dane, z których wynika, że ​​ponad 70% kłód wyeksportowanych z Mjanmy w latach 2000-2013 zostało pozyskanych nielegalnie.

Warto przeczytać!  Izrael i Hamas wznowią negocjacje po tygodniach walk

Wreszcie, kilka miesięcy po przewrocie wojskowym z lutego 2021 r., zarówno UE, jak i Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na wszelki handel drewnem z Mjanmą i sklasyfikowały MTE jako podmiot zakazany.

Jaki był wpływ tych sankcji?

UE była zgodna co do tego, że ponieważ należyta staranność nie jest możliwa w przypadku całego drewna i drewna tekowego z Mjanmy, jakikolwiek import z Mjanmy stanowi naruszenie prawa. Ponadto, jak przeanalizował Forest Trends w swoim raporcie z marca 2022 r., ponieważ wszystkie aukcje MTE odbywają się w walucie amerykańskiej, niezależnie od narodowości handlarzy, cały import z Mjanmy powinien ponownie zostać uznany za naruszenie.

Mimo to napływ drewna tekowego pochodzącego z Myanmaru trwa nadal do Stanów Zjednoczonych i kilku krajów UE, co potwierdzają dane dotyczące światowego handlu. I chociaż bezpośredni handel z krajami takimi jak Niemcy, Belgia i Holandia spadł do znikomych ilości, wzrósł import do krajów takich jak Włochy, Chorwacja i Grecja. Ponadto doszło do licznych konfiskat przemycanego drewna tekowego wzdłuż granic Myanmaru z Chinami i Indiami, tradycyjnie największymi importerami tego drewna.

Na jakich warunkach indyjscy handlowcy nadal importują teak z Myanmaru?

Indyjski Ekspres rozmawiał z handlowcami zlokalizowanymi w Mjanmie i Indiach, którzy twierdzą, że konflikt na miejscu i częste zmiany przepisów przez władze Mjanmy stanowią podwójne wyzwanie. Po wprowadzeniu zakazu eksportu całych kłód wprowadzono nowe rozporządzenie, zgodnie z którym eksportować można wyłącznie teak w „rozmiarach”. Od początku tego roku również te „rozmiary” zostały zmniejszone.

Warto przeczytać!  Cytat „Nie stać mnie na ryż” sprawia, że ​​dziennikarz trafia do więzienia

Jak powiedział jeden z importerów drewna tekowego, Vijay Patel z firmy Jai Timber w Nagpur: „Tylko wielcy handlowcy mogą teraz przetrwać, importując teak z Myanmaru. Pandemia Covid uderzyła w handel, a opłaty za fracht wzrosły. Ale szczególnie kłopotliwy jest fakt, że zasady i przepisy ciągle się zmieniają”.

Jakie luki należy załatać, aby Indie nie były postrzegane jako kraj wycieku?

Jeśli chodzi o kontynuację eksportu (co wynika z danych handlowych) z Mjanmy do krajów, w których obowiązują sankcje, handlarze drewnem powiedzieli, że ich kupujący mogą przeprowadzać testy DNA na twardym drewnie w celu śledzenia pochodzenia. Jednak nauka ta dopiero się rodzi nawet w krajach rozwiniętych i nie została wprowadzona w Indiach ani na przykład przez handlarzy drewnem ani przez siły policyjne jako dowód przeciwko przemytnikom, którzy są często łapani na granicy Indo-Myanmar ze skradzionymi przesyłkami ciężarówek .

Indian Express zauważył wyraźne luki w przepisach podczas eksportu drewna tekowego do krajów UE, za który, jak twierdzą handlowcy, zapłacono przed zamachem stanu w 2021 roku. Dane handlowe ujawniają, że niektóre indyjskie firmy po prostu umieszczają „Azję” w kolumnie pochodzenia drewna, nie określając kraju. Ponadto urzędnicy leśni w Nagpur powiedzieli, że w podpisanych przez nich przepustkach tranzytowych handlowcy wpisali „importowany” w miejscu na deklarację, skąd został zakupiony teak. To są luki, które można zatkać.

Warto przeczytać!  Stany Zjednoczone uznają nordycką grupę neonazistowską za terrorystów

Jaka była reakcja międzynarodowych organów statutowych, takich jak Forestry Stewardship Council (FSC), na ciągłe dostawy drewna tekowego z Mjanmy do krajów objętych sankcjami?

ICIJ i jego partnerzy przesłali do FSC kilka pytań dotyczących dochodzenia „Deforestation Inc”. W kwestii „drewna pochodzącego z konfliktów” z Myanmaru zapytano FSC, w jaki sposób co najmniej 10 firm z certyfikatem FSC, w tym jedna z Indii, handlowało drewnem tekowym z Myanmaru pomimo sankcji USA/UE, a także wystawiało certyfikat FSC. Międzynarodowy rzecznik FSC powiedział: „FSC zdaje sobie sprawę z zaangażowania posiadaczy certyfikatów w certyfikowane i niecertyfikowane produkty z drewna tekowego, a pochodzenie niektórych certyfikowanych produktów z drewna tekowego wymaga zbadania.

Produkty niekwalifikujące się sprzedawane jako certyfikowane przez FSC z oświadczeniami FSC na dokumentach sprzedaży celowo są uważane za umyślne fałszywe oświadczenia, które stanowią oszustwo. FSC podejmuje surowe środki przeciwko tym, którzy dopuszczają się oszustw”.


Źródło