Rozrywka

Harry mówi, że Paul Burrell „doił” śmierć swojej matki Diany dla pieniędzy „doprowadził jego krew do wrzenia” we wspomnieniach

  • 10 stycznia, 2023
  • 3 min read
Harry mówi, że Paul Burrell „doił” śmierć swojej matki Diany dla pieniędzy „doprowadził jego krew do wrzenia” we wspomnieniach


Harry mówi, że Paul Burrell „doił” śmierć swojej matki Diany za pieniądze „doprowadził jego krew do wrzenia” w nowym pamiętniku

  • Książę Harry potępił byłego lokaja swojej matki w swojej nowej książce „Spare”
  • Paul Burrell wydał „A Royal Duty” w 2003 roku o swoim czasie spędzonym z księżną Dianą
  • Książę Sussex oskarżył Burrella o „dojenie” śmierci jego matki dla pieniędzy

Książę Harry powiedział, że były kamerdyner jego matki Diany doprowadził go do „zagotowania krwi”, kiedy wydał książkę o niej po jej śmierci.

Warto przeczytać!  Mój głupi mózg jest kompletnie zdezorientowany po obejrzeniu tych 22 niesamowicie fascynujących zdjęć po raz pierwszy w tym tygodniu

W swoim kontrowersyjnym pamiętniku Spare, książę Sussex powiedział, że Paul Burrell „doił” śmierć Diany dla pieniędzy, publikując „A Royal Duty” – co było serią prywatnych rewelacji.

64-letni Burrell służył jako lokaj królowej, a później był kamerdynerem Diany przez 10 lat, aż do jej śmierci w 1997 roku.

Powiedział w grudniu, że królowa, która zmarła we wrześniu w wieku 96 lat, będzie „bardzo zdenerwowana i nieszczęśliwa, że ​​Harry mówi tak dużo, pokazując tak wiele prywatnych rzeczy”.

Kiedy książka została opublikowana w 2003 roku, pan Burrell, którego książę nie wymienia w autobiografii, spotkał się z ostrą krytyką ze strony rodziny królewskiej.

W oświadczeniu wydanym przez braci z Clarence House oskarżono pana Burrella o „zimną i jawną zdradę”.

W swojej nowej książce książę Harry powiedział, że były lokaj jego matki doprowadził go do „zagotowania krwi”, wydając o niej książkę „A Royal Duty”

W swojej nowej książce książę Harry powiedział, że były lokaj jego matki doprowadził go do „zagotowania krwi”, wydając o niej książkę „A Royal Duty”

Książę Sussex oskarżył Paula Burrella o „dojenie” śmierci księżnej Diany dla pieniędzy (na zdjęciu razem w 1997 r.)

Książę Sussex oskarżył Paula Burrella o „dojenie” śmierci księżnej Diany dla pieniędzy (na zdjęciu razem w 1997 r.)

W odpowiedzi pan Burrell z zadowoleniem przyjął sugestię spotkania się z książętami w celu uzasadnienia swojej książki i opowiedzenia im o częściach życia ich matki, których nie byli świadkami, dodając: „Chciałbym dać im kawałek mojego umysłu”.

Warto przeczytać!  Mężczyzna w Disney World Epcot wskakuje do laguny w związku z rzekomym zakładem

W swoich wspomnieniach Spare Harry opisuje, jak dowiedział się o książce, kiedy pracował jako nieopłacany parobek w Australii w wieku 19 lat w 2003 roku po opuszczeniu Eton.

Pisze, że otrzymał paczkę z Pałacu Buckingham, która była pełna notatek od zespołu komunikacji Pałacu o „delikatnej sprawie”.

„Były kamerdyner mamusi napisał zeznanie, które tak naprawdę nic nie mówiło” – powiedział.

„To była tylko samousprawiedliwiająca się, egocentryczna wersja wydarzeń jednego człowieka.

„Moja matka nazwała kiedyś tego lokaja drogim przyjacielem, ufała mu bezgranicznie. My też. Teraz to.

– Doił jej zniknięcie dla pieniędzy. To sprawiło, że moja krew się zagotowała.

W swoim pamiętniku Spare Harry opisuje, jak „były lokaj mamusi napisał wszystko, co właściwie nic nie mówiło”

W swoim pamiętniku Spare Harry opisuje, jak „były lokaj mamusi napisał wszystko, co właściwie nic nie mówiło”

Harry pisze, że chciał polecieć do domu, aby „konfrontować się” z panem Burrellem, ale Charles i William wyperswadowali mu to, mówiąc, że jedyne, co mogą zrobić, to „wydać wspólne potępienie”.

Książę twierdzi również, że „nie miał nic wspólnego z redagowaniem” oświadczenia Clarence House i „posunąłby się znacznie dalej”.

Warto przeczytać!  Horoskop na niedzielę, 11 czerwca 2023 r

Podczas spotkania z panem Burrellem Harry napisał: „Chciał nam coś powiedzieć?”

Harry powiedział, że „z niepokojem” czekał na spotkanie, ale ono nigdy nie nastąpiło, pisząc: „Nie wiedziałem dlaczego; Przypuszczam, że Pałac ją unieważnił. Powiedziałem sobie: wstyd.

„Myślałem o tym człowieku jako o jedynym zabłąkanym wołu, który uciekł tamtego lata”.


Źródło