Rozrywka

HBO The Last of Us będzie miało „wątki” zamiast zarodników rozprzestrzeniających infekcję

  • 9 stycznia, 2023
  • 6 min read
HBO The Last of Us będzie miało „wątki” zamiast zarodników rozprzestrzeniających infekcję


W zeszłym tygodniu szczegółowo opisałem niektóre z drobnych odchyleń, jakie adaptacja HBO The Last of Us wprowadza do gry.

Jednak w weekend wyszła na jaw dość duża zmiana – w podejściu HBO do serialu infekcja Cordycepsem nie będzie przenoszona przez zarodniki w powietrzu. Będzie raczej mógł rozprzestrzeniać się „wątkami”, które mogą stać się „siecią, która jest wzajemnie połączona”.

Najnowszy zwiastun serialu HBO The Last of Us.

Podczas wywiadu z Collider, współtwórcy Neil Druckmann i Craig Mazin mówili więcej o pandemiach ogólnie i o tym, jak infekcja zostanie przedstawiona w serialu.

„Ważne było dla nas uznanie, że publiczność jest mądrzejsza w kwestii pandemii niż pięć lat temu” – stwierdził Mazin. „Nie chcemy udawać, że nic nie wiedzą” – powiedział.

„Jest wiele powodów, dla których ten serial zaczyna się tak, jak się zaczyna, od tej sceny z lat 60 [likely the scene shown in a now-deleted behind the scenes video which depicted a talk show discussing infection] to powiedzieć: „Słuchaj, kontekst jest taki, że istnieją pandemie wirusowe i są one dość niebezpieczne, ale jest coś gorszego”. I może ci się to wydawać zabawne, ale pozwól, że wyjaśnię, dlaczego. A potem zaczynasz zdawać sobie sprawę: „Och, to nie jest dobre”.

Warto przeczytać!  Musical w Ohio został nagle zatrzymany, uznany za „wulgarny”

„A poza tym było tam przez cały czas. Więc kiedy wybucha epidemia, nie dzieje się to nagle ani kapryśnie. W końcu się dzieje. To zawsze miało się wydarzyć. Po prostu byliśmy tam dzisiaj, aby to zobaczyć” – wyjaśnił.

Następnie Druckmann omówił, w jaki sposób infekcja rozprzestrzeni się w serialu, stwierdzając, że zespół nie chciał, aby obsada nosiła maski przeciwgazowe, jak widzimy w niektórych momentach gry.

Rozwijając ten punkt, Druckmann powiedział, że ostatecznie doprowadziło to do pomysłu użycia „wątek” zamiast zarodników w powietrzu.

„A potem, po prostu myśląc o tym, jak zachodzi przejście od jednego zarażonego do drugiego, i tak jak robi to grzyb, może stać się siecią, która jest wzajemnie połączona. Myślenie, że wszyscy działają przeciwko nam w tym zjednoczonym, stało się bardzo przerażające. sposób, co było koncepcją, która bardzo mi się podobała, która została rozwinięta w serialu” – stwierdził.

Anna Torv jako Tess i Pedro Pascal jako Joel w serialu HBO The Last of Us.

To był temat, o którym twórcy rozmawiali również z ComicBookiem.

„W grze… napotykasz zarodniki i musisz założyć maskę przeciwgazową. W świecie, który tworzymy [with the show]Gdybyśmy umieścili zarodniki w powietrzu, byłoby całkiem jasne, że rozprzestrzeniłyby się wszędzie i każdy musiałby cały czas nosić maskę i prawdopodobnie wszyscy byliby wtedy całkowicie zarażeni” – stwierdził Mazin.

„Tak więc postawiliśmy sobie wyzwanie, aby wymyślić interesujący nowy sposób rozprzestrzeniania się grzyba, ale przede wszystkim myślę, że po prostu połączyliśmy się z duszą i duchem gry”.

Jednak chociaż te wąsy będą nowe, jeśli chodzi o ostateczną edycję, pojawiają się one w oryginalnej grafice koncepcyjnej The Last of Us.

Post reddit z Imissbreakingbad pokazujący tę grafikę (patrz poniżej) ujawnia, że ​​​​wątki w tym przypadku miały „ślizgać się po ziemi w poszukiwaniu żywicieli”.

Grafika koncepcyjna Naughty Dog na Reddit.

Grafika koncepcyjna Naughty Dog na Reddit.

Dodatkowo niewykorzystana linia głosowa z gry (którą można usłyszeć w tweecie poniżej) wspomina, jak macki mogą „odskoczyć jak bicz” od nawet najmniejszego dotknięcia i „złamać rękę”. Tak więc, choć ta zmiana może być zaskoczeniem dla fanów gier, być może nie powinna być szokiem.

Tymczasem dla tych, którzy są zaniepokojeni tym, że serial zbytnio odbiega od materiału źródłowego, zarówno Mazin, jak i Druckmann podkreślili, że wszelkie zmiany zostały dokładnie przemyślane, zanim trafią do nadchodzącej adaptacji.

„Są rzeczy, które działają w grze, a które po prostu nie działają w serialu” – wyjaśnił Druckmann podczas niedawnego okrągłego stołu (za pośrednictwem GameSpot).

Mazin kontynuował: „Neil zawsze powtarzał:„ Możemy wszystko zmienić, ale musimy porozmawiać o tym, dlaczego. A jeśli nie ma dobrego powodu – jeśli nie możemy zrobić lepiej – dajmy to, co mamy”.

„Są miejsca, w których myślałem, że wpadliśmy na naprawdę interesujące pomysły. Czasami dzwoniłem do niego i mówiłem:„ Boję się powiedzieć ten pomysł ”, a od czasu do czasu nic nie mówił przez chwilę , a potem mówił: „Aw, wiesz co? Powinniśmy byli to zrobić w grze”. A potem mówię: „OK, aha, OK, coś w tym jest”.

„Wielki sekret polega na tym, że Neil Druckmann był tak pewny siebie i bezpieczny w historii gry, że był wtedy w stanie być ze mną elastyczny, aby wędrować, uzupełniać, zmieniać i modyfikować”.

Oczekuje się, że adaptacja HBO The Last of Us obejmie całą pierwszą grę i zadebiutuje 15/16 stycznia (w zależności od tego, po której stronie stawu jesteś).




Źródło