Hezbollah grozi ostrzałem nowych celów izraelskich | Wiadomości Hezbollahu
Wzrasta obawa, że niewielki konflikt na granicy izraelsko-libańskiej może przerodzić się w wojnę na pełną skalę.
Hezbollah ostrzegł, że jeśli izraelskie ataki będą nadal „celowane” w ludność cywilną w Libanie, znajdą nowe cele dla swoich ataków rakietowych.
Hassan Nasrallah, przywódca libańskiej grupy zbrojnej, wygłosił groźbę podczas telewizyjnego wystąpienia w środę. Jego słowa zwiększają obawy, że konflikt na niewielką skalę, który Izrael i grupa powiązana z Iranem prowadzą od początku wojny w Strefie Gazy, może przerodzić się w wojnę na pełną skalę.
Zauważając, że w ostatnich dniach w izraelskich atakach na Liban zginęło ośmiu cywilów, Nasrallah stwierdził, że dalszy rozlew krwi wśród ludności cywilnej doprowadzi do ostrzału przez Hezbollah nowych izraelskich miast.
„Dalsze ataki na ludność cywilną skłonią Ruch Oporu do wystrzeliwania rakiet w kierunku osad, które wcześniej nie były celem ataków” – powiedział w przemówieniu wygłoszonym z okazji święta Aszura, obchodzonego głównie przez szyitów.
Pięciu cywilów, w tym troje dzieci, zginęło we wtorek w izraelskich nalotach na Liban. Co najmniej trzech libańskich cywilów zginęło dzień wcześniej, według państwowych mediów i źródeł bezpieczeństwa.
„Dzieci zagrożone”
Izrael oświadczył, że atakuje bojowników Hezbollahu i infrastrukturę w Libanie, nie zaś ludność cywilną.
Od 7 października w wyniku ataków zginęło w Libanie ponad 500 osób. Większość ofiar stanowili bojownicy Hezbollahu, odnotowano jednak również śmierć ponad 100 cywilów.
Ataki te spowodowały również spustoszenie w libańskich wioskach przygranicznych.
Według władz, w atakach Hezbollahu w Izraelu zginęło 17 żołnierzy i 13 cywilów, co spowodowało trwające od miesięcy nakazy ewakuacji na północy kraju.
Śmierć dzieci, które we wtorek, gdy Izrael rozpoczął atak, rzekomo bawiły się przed swoim domem, spotkała się ze znaczną krytyką.
Agencja ONZ ds. dzieci, UNICEF, określiła ten incydent jako „przerażający”.
Zabicie 3 kolejnych dzieci w wyniku ataku lotniczego dzisiaj, gdy podobno bawiły się przed swoim domem w południowym Libanie, jest przerażające. Dzieci muszą być #chroniony zgodnie z MHL. Nasze myśli z ich rodzinami. Więcej dzieci jest zagrożonych, dopóki przemoc trwa. fot.twitter.com/MiSCAEdt1L
— UNICEF Liban (@UNICEFLebanon) 16 lipca 2024 r.
„Dopóki przemoc będzie trwać, więcej dzieci będzie narażonych na ryzyko” – napisała agencja w poście na portalu X, zaznaczając, że muszą być one chronione na mocy prawa międzynarodowego.
„Nie ma już czołgów”
W miarę jak rośnie napięcie między Izraelem a Hezbollahem, rosną obawy o wybuch wojny totalnej, która może wywołać regionalne zamieszki.
Izrael powiedział, że przygotowuje się do szerszej operacji w Libanie, ale nie podjęto jeszcze żadnej decyzji. Hezbollah powiedział, że nie chce wojny z Izraelem, ale jest gotowy, gdyby do niej doszło.
Nasrallah w środę powtórzył obietnicę, że Hezbollah będzie kontynuował walkę, podkreślając, że Izrael depcze mu po piętach po 10 miesiącach wyniszczającej wojny w Strefie Gazy.
Zbagatelizował zdolność Izraela do prowadzenia pełnoskalowej wojny na froncie północnym, twierdząc, że potencjał militarny tego kraju w Strefie Gazy uległ osłabieniu.
„Jeśli wasze czołgi przyjadą do Libanu… nie będziecie mieli żadnych czołgów” – powiedział Nasrallah.
Przywódca Hezbollahu obiecał również Libańczykom, których domy zostały zniszczone w wyniku izraelskich ataków, że zostaną odbudowane „piękniejsze niż były wcześniej”, nazywając je „symbolem naszej wytrwałości i oporu”.