Świat

Hezbollah rozpoczyna ognistą reakcję wobec Izraela po ataku drona w Libanie

  • 9 lutego, 2024
  • 6 min read
Hezbollah rozpoczyna ognistą reakcję wobec Izraela po ataku drona w Libanie


Hezbollah przeprowadził nową salwę ataków na północny Izrael w odpowiedzi na atak drona, którego celem był pojazd rzekomo należący do starszego członka grupy w południowym Libanie.

Chociaż Siły Obronne Izraela (IDF) nie przyznały się do operacji w mieście Nabatieh na południu Libanu, strajk nastąpił w atmosferze eskalacji retoryki i trwających starć na granicy izraelsko-libańskiej, szalejących od wybuchu wojny między Palestyńczykami Ruch Hamas i Izrael cztery miesiące temu.

Cel również nie został publicznie potwierdzony, chociaż wiele arabskich i izraelskich mediów zidentyfikowało jednego z trafionych funkcjonariuszy Hezbollahu, Abbasa al-Debsa, powołując się na różne anonimowe źródła.

Poproszony o komentarz rzecznik Hezbollahu nie potwierdził ani nie zaprzeczył tożsamości celu, mówiąc Newsweek że nazwisko Debs „została wymienione przez Izrael, a nie przez nas”. Rzecznik Hezbollahu utrzymywał również, że „nikt nie zginął śmiercią męczeńską, jak dotąd są tylko ranni”.

Zapytany o planowaną reakcję grupy, rzecznik Hezbollahu zacytował słowa Sekretarza Generalnego Hezbollahu Hassana Nasrallaha, mówiąc: „ [battle]pole mówi.”

„Teraz w wielu osadach zawyły syreny” – powiedział rzecznik Hezbollahu.

Rozpocznij wojnę z Libanu przeciwko Izraelowi, Gazie
Dym kłębi się w Metula podczas bombardowań wystrzelonych przez Libańczyków pośród trwających napięć transgranicznych, wziętych z okolic Marjayoun w południowym Libanie, 8 lutego 2024 r. Trwają walki między Izraelem a palestyńskim Hamasem…


Obrazy AFP/Getty

Newsweek zwrócił się do IDF z prośbą o komentarz.

Warto przeczytać!  Kijów wezwie do walki mężczyzn mieszkających za granicą – DW – 22.12.2023

Uwagi rzecznika Hezbollahu zbiegły się z doniesieniami IDF o zawyciu syren w północnym Izraelu i ostrzeżeniami wydanymi przez wyższych urzędników izraelskich.

Przez cały dzień, zarówno przed, jak i po pojawieniu się doniesień o rzekomym ataku dronów w Nabatieh, IDF donosiło o nalotach i ostrzale artyleryjskim przeciwko Hezbollahowi w Khiam, Kfar Kila i Tayr Harfa, a także o atakach rakietowych pochodzących z Libanu na Izrael w Kiryat Szmona, Biranit, Góra Hermon i Metula.

Mówi się, że jeden żołnierz IDF został poważnie ranny, a dwóch kolejnych lekko rannych w wyniku czwartkowych starć na granicy.

Tego samego dnia dowódca izraelskich sił powietrznych, generał dywizji Tomer Bar, podczas konferencji operacyjnej zorganizowanej w bazie lotniczej Palmachim groził grupie bezpośrednio.

„Hezbollah będzie nadal płacił utratą swoich systemów” – powiedział Bar. „Dziesiątki samolotów działają obecnie na niebie południowego Libanu, a w chwili wydania rozkazu dziesiątki zamienią się w setki wykonujące misje w ciągu kilku minut od wystrzelenia”.

Hezbollah również transmitował swoje ataki na Izrael „w celu wsparcia naszego niezłomnego narodu palestyńskiego w Strefie Gazy oraz w celu wsparcia jego walecznego i honorowego oporu”. Przez cały czwartek grupa twierdziła, że ​​przeprowadziła ataki na niektóre miejsca wskazane przez IDF, a także dodatkowe miejsca w północnym Izraelu.

Warto przeczytać!  Wojna na Ukrainie: Narody europejskie zwracają się ku poborowi, ponieważ rośnie zagrożenie szerszą wojną z Rosją

Hezbollah wyraźnie stwierdził, że operacje przeciwko izraelskim bazom wojskowym w Mount Meron i Ain Zeitim zostały przeprowadzone w odpowiedzi na ataki IDF na Liban, „zwłaszcza niedawny atak na miasto Nabatieh”.

Tego rodzaju wymiany zdań na granicy izraelsko-libańskiej zdarzają się praktycznie codziennie, odkąd cztery miesiące temu niespodziewany atak pod przewodnictwem Hamasu na Izrael wywołał najgorszą w historii falę przemocy izraelsko-palestyńskiej.

Również w czwartek biuro prasowe libańskiej grupy przesłało uwagi członka Centralnej Rady Hezbollahu Nabila Qaouka, który miał „wspomnieć, że izraelski wróg codziennie zagraża Libanowi, ale ruch oporu nie boi się jego gróźb, zostaje pokonany z jękiem od ciężkich i krwawych ran, a ruch oporu przygotował się na wszelkie możliwości wykraczające poza wszelkie obliczenia, a południe będzie jedynie areną ich porażek.

Hezbollah nie wspomniał jeszcze w swoich oficjalnych oświadczeniach o ataku dronów w Nabatieh ani o żadnych powiązaniach z Debs.

Debs został już wcześniej zidentyfikowany w danych wywiadowczych, którym udostępniono go w zeszłym roku Newsweek przez źródło wywiadowcze kraju sprzymierzonego ze Stanami Zjednoczonymi. Debs był określany jako agent Hezbollahu, który pracował w ramach szeroko zakrojonego projektu wspieranego przez Irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej, mającego na celu utworzenie sieci obrony powietrznej w Syrii.

Warto przeczytać!  Ceny gazu rosną, ponieważ Ukraina przejmuje kluczową rosyjską trasę do Europy
Izrael, bomby, południe, Liban, pośród, Gaza, wojna
Dym kłębi się podczas izraelskiego bombardowania wioski Chiam w południowym Libanie w pobliżu granicy z Izraelem 8 lutego 2024 r., w miarę jak starcia między Siłami Obronnymi Izraela a Hezbollahem w dalszym ciągu nasilają się.

RABIH DAHER/AFP/Getty Images

Zgłoszony w czwartek atak dronów w Libanie następuje zaledwie dzień po tym, jak Stany Zjednoczone przeprowadziły atak dronem na iracki Kataib Hezbollah, członka powiązanej z Iranem „Osi Oporu”, która obiera za cel Izrael i wojska amerykańskie w Iraku, Syrii i Syrii. Jordania w odpowiedzi na wojnę w Gazie.

Wśród zabitych był dowódca Kataib Hezbollah Wissam Mohammed Sabre, znany również jako Abu Baqir al-Saadi.

Atak Stanów Zjednoczonych spotkał się z powszechnym potępieniem w regionie, w tym ze strony rządu irackiego i różnych grup „Osi Oporu” na całym Bliskim Wschodzie.

W opublikowanym w czwartek oświadczeniu libański Hezbollah wyśmiał amerykański strajk jako „kontynuację jego poprzednich zbrodni i ciągłej agresji przeciwko narodom naszego narodu w Iraku, Syrii i Jemenie oraz rażące naruszenie suwerenności, bezpieczeństwa i stabilności Iraku. „

„Ruchy ruchu oporu w regionie mają pełne zaufanie do mudżahedinów naszego narodu irackiego” – dodała grupa – „którzy nalegają na podążanie ścieżką oporu i wyzwolenia oraz w dalszym ciągu wspierają uciskany naród palestyński”.

To rozwijająca się wiadomość. Więcej informacji zostanie dodanych w miarę ich pojawiania się.