Świat

Hezbollah wystrzeliwuje rakiety w kierunku Izraela w „wstępnej odpowiedzi” na zabicie najwyższego przywódcy sojuszniczego Hamasu

  • 6 stycznia, 2024
  • 5 min read
Hezbollah wystrzeliwuje rakiety w kierunku Izraela w „wstępnej odpowiedzi” na zabicie najwyższego przywódcy sojuszniczego Hamasu


BEIRUT (AP) – Libańska milicja Hezbollah wystrzeliła w sobotę dziesiątki rakiet w północny Izrael, ostrzegając, że ostrzał był pierwszą odpowiedzią na ukierunkowane zabójstwo, prawdopodobnie przez Izrael, najwyższego przywódcy sojuszniczej grupy Hamasu w stolicy Libanu na początku tego tygodnia .

Atak rakietowy nastąpił dzień po tym, jak przywódca Hezbollahu Sayyed Hassan Nasrallah powiedział, że jego grupa musi wziąć odwet za zabicie Saleha Arouriego, zastępcy przywódcy politycznego Hamasu w twierdzy Hezbollahu na południe od Bejrutu. Nasrallah powiedział, że jeśli Hezbollah nie odpowie, cały Liban będzie narażony na izraelski atak. Wydawało się, że przedstawia argumenty za odpowiedzią wobec libańskiej opinii publicznej, nawet ryzykując eskalacją walk między Hezbollahem a Izraelem w miarę trwania wojny między Izraelem a Hamasem.

Hezbollah powiedział w sobotę, że wystrzelił 62 rakiety w stronę izraelskiej bazy obserwacji powietrznej na górze Meron i trafił bezpośrednio. Grupa podała, że ​​rakiety uderzyły także w dwa posterunki wojskowe w pobliżu granicy. Izraelskie wojsko poinformowało, że w stronę Merona wystrzelono około 40 rakiet i że celem była baza, ale nie wspomniało o trafieniu w bazę. Według niego uderzył w komórkę Hezbollahu, która wystrzeliła rakiety.

Warto przeczytać!  Chiny twierdzą, że krytyczne przypadki COVID osiągnęły szczyt wraz ze wzrostem liczby podróży wakacyjnych

Do transgranicznej eskalacji doszło, gdy sekretarz stanu USA Antony Blinken rozpoczynał pilną podróż dyplomatyczną na Bliski Wschód, już czwartą w tym regionie od czasu wybuchu wojny między Izraelem a Hamasem trzy miesiące temu. Wojnę wywołał śmiercionośny atak Hamasu na południowy Izrael, w którym bojownicy zabili około 1200 osób, głównie cywilów, i wzięli około 250 zakładników.

W ostatnich tygodniach Izrael ograniczał swój atak militarny na północy terytorium i kontynuował ciężką ofensywę na południu, obiecując zniszczyć Hamas. Na południu większość z 2,3 miliona Palestyńczyków zamieszkujących Gazę została wciśnięta na mniejsze obszary w wyniku katastrofy humanitarnej, podczas gdy nadal są bombardowani izraelskimi nalotami.

W sobotę Ministerstwo Zdrowia w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy poinformowało, że w ciągu ostatnich 24 godzin zginęło 122 Palestyńczyków, co oznacza, że ​​od początku wojny zginęło 22 722 Palestyńczyków. Liczba nie rozróżnia kombatantów i cywilów. Ministerstwo podało, że dwie trzecie zabitych to kobiety i dzieci. Ministerstwo podało, że ogólna liczba rannych wzrosła do 58 166.

W południowym mieście Khan Younis, będącym centrum izraelskiej ofensywy lądowej, do lokalnego Szpitala Europejskiego przyjęto ciała 18 osób zabitych w nocnym nalocie na dom w dzielnicy Maan, powiedział Saleh al-Hamms, kierownik oddziału pielęgniarskiego w szpitalu. Powołując się na świadków, powiedział, że w chwili uderzenia w domu ukrywało się ponad trzydzieści osób, w tym osoby przesiedlone.

Warto przeczytać!  Wojna Izrael-Hamas: Ministerstwo Zdrowia Gazy twierdzi, że zginęło ponad 30 000 Palestyńczyków

Izrael obarczył Hamas odpowiedzialnością za ofiary cywilne, twierdząc, że grupa ta zakorzeniła się w cywilnej infrastrukturze Gazy. Mimo to międzynarodowa krytyka postępowania Izraela podczas wojny stała się bardziej uporczywa z powodu rosnącej liczby ofiar śmiertelnych wśród cywilów w Gazie. Stany Zjednoczone wezwały Izrael, aby zrobił więcej, aby zapobiec krzywdom ludności cywilnej, mimo że nadal wysyła broń i amunicję, chroniąc jednocześnie swojego bliskiego sojusznika przed międzynarodową krytyką.

W sobotę Blinken rozpoczął swoją ostatnią podróż na Bliski Wschód w Turcji. Administracja Bidena uważa, że ​​Turcja i inne kraje mogą wywierać wpływ, szczególnie na Iran i jego pełnomocników, aby stłumić obawy przed regionalną pożogą. Obawy te nasiliły się w ostatnich dniach wraz z incydentami na Morzu Czerwonym, w Libanie, Iraku i Iranie.

Podczas rozmów z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem i ministrem spraw zagranicznych Hakanem Fidanem Blinken będzie również zabiegał o wsparcie Turcji dla wciąż powstających planów dla powojennej Strefy Gazy, które mogłyby obejmować wkłady pieniężne lub rzeczowe na rzecz wysiłków na rzecz odbudowy oraz jakąś formę udziału w proponowanym siły wielonarodowe, które mogłyby działać na tym terytorium lub w jego sąsiedztwie.

Warto przeczytać!  Co powinniśmy wiedzieć w umiarkowanym Rochester?

Z Turcji Blinken uda się do tureckiego rywala i sojusznika z NATO, Grecji, aby spotkać się z premierem Kyriakosem Mitsotakisem w jego rezydencji na śródziemnomorskiej wyspie Krecie. Mitsotakis i jego rząd wspierali wysiłki Stanów Zjednoczonych mające na celu zapobieżenie rozprzestrzenianiu się wojny między Izraelem a Hamasem i wyrazili chęć pomocy w przypadku pogorszenia się sytuacji.

Inne przystanki na trasie to Jordania, a następnie w niedzielę i poniedziałek Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Arabia Saudyjska. Przed zakończeniem podróży do Egiptu Blinken odwiedzi Izrael i Zachodni Brzeg w przyszłym tygodniu.

__

Magdy doniosła z Kairu, a Jobain z Rafah w Strefie Gazy. Do powstania tego raportu wnieśli swój wkład autorzy Associated Press Matthew Lee w Stambule i Julia Frankel w Jerozolimie.

—- Więcej informacji o zasięgu AP znajdziesz na:


Źródło