Świat

Hezbollah wystrzeliwuje rakiety w północny Izrael po tym, jak w nalocie zginęło 5 starszych bojowników grupy

  • 23 listopada, 2023
  • 4 min read
Hezbollah wystrzeliwuje rakiety w północny Izrael po tym, jak w nalocie zginęło 5 starszych bojowników grupy


BEJRUT — W czwartek bojówka Hezbollah wystrzeliła ponad 50 rakiet w kierunku posterunków wojskowych w północnym Izraelu, dzień po izraelskim nalocie na dom w południowym Libanie, w którym zginęło pięciu starszych bojowników grupy.

Fale rakiet wysłane przez granicę były jednym z najintensywniejszych bombardowań od czasu, gdy Hezbollah zaczął atakować izraelskie placówki na północy kraju na początku wojny między Izraelem a Hamasem.

Hezbollah oświadczył, że podsycając swoje działania na granicy izraelsko-libańskiej, łagodzi presję na Strefę Gazy, gdzie izraelska miażdżąca ofensywa powietrzna, naziemna i morska spowodowała śmierć ponad 13 300 Palestyńczyków i spowodowała rozległe zniszczenia w odgrodzonym enklawa.

Wojna została wywołana atakiem Hamasu na południowy Izrael 7 października, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 240 zakładników zostało zabranych do Gazy.

Porozumienie dotyczące czterodniowego zawieszenia broni w Gazie i uwolnienia kilkudziesięciu zakładników przetrzymywanych przez bojowników i Palestyńczyków więzionych przez Izrael miało nastąpić w czwartek, ale później w Katarze, który był głównym mediatorem, ogłoszono, że rozejm miałby wejść w życie w piątek rano.

W serii oświadczeń opublikowanych w czwartek Hezbollah oświadczył, że salwy, które wystrzelił w stronę izraelskich posterunków, obejmowały 48 rakiet Katiusza, skierowanych na bazę armii izraelskiej w Beit Zeitem, około 10 kilometrów (6 mil) na południe od granicy.

Warto przeczytać!  Rosja uderza w miasta na Ukrainie ostrzałem rakietowym

Podczas innego ataku Hezbollah powiedział, że jego bojownicy monitorowali czterech izraelskich żołnierzy, gdy zajmowali pozycje w domu w kibucu Manara, a następnie wystrzelili rakietę przeciwpancerną, która zniszczyła dom i zabiła żołnierzy. Nie było żadnego komentarza w sprawie twierdzeń izraelskiego wojska.

Hezbollah wydał co najmniej 21 oświadczeń, w których twierdził, że ataki miały miejsce tylko w czwartek, co stanowi rekord w ciągu jednego dnia od rozpoczęcia walk w zeszłym miesiącu. Grupa stwierdziła, że ​​jej bojownicy uderzyli także w izraelskie czołgi.

Intensywny pożar nastąpił po izraelskim nalocie na dom w Beit Yahoun, wiosce w południowym Libanie, w którym zginęło pięciu starszych bojowników, w tym Abbas Raad, syn szefa 13-osobowego bloku parlamentarnego Hezbollahu w Libanie, Mohammeda Raada.

Dzięki tej śmierci liczba bojowników Hezbollahu, którzy zginęli w ciągu siedmiu tygodni walk, wzrosła do co najmniej 83.

Tysiące ludzi, w tym wyżsi rangą urzędnicy Hezbollahu, wzięło udział w pogrzebie Raada w wiosce Jbaa na południu. Po czwartkowej popołudniowej ceremonii na głównym placu trumnę owiniętą żółtą flagą Hezbollahu przeniesiono na cmentarz w celu pochówku.

„Kiedy Netanjahu zgadza się przestrzegać rozejmu, oznacza to, że nie jest w stanie zniszczyć ruchu oporu” – powiedział w przemówieniu pogrzebowym czołowy urzędnik Hezbollahu Hashem Safieddine, odnosząc się do izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu.

Warto przeczytać!  Brytyjskie uczelnie inaczej radzą sobie z protestami. Czy to się opłaci?

Przywódca Hezbollahu Sayyed Hassan Nasrallah spotkał się w czwartek w Bejrucie z ministrem spraw zagranicznych Iranu Hosseinem Amirabdollahianem. Jak wynika z oświadczenia wydanego przez Hezbollah, omówili trwającą wojnę w Gazie i wysiłki mające na celu „powstrzymanie izraelskiej agresji”, a także sytuację na napiętej granicy libańsko-izraelskiej.

Amirabdollahian ostrzegł w komentarzach dla dziennikarzy po przybyciu do Libanu w środę, że trwająca wojna między Izraelem a Hamasem może „wymknąć się spod kontroli”, jeśli rozejm nie będzie trwał.

Wspierane przez Iran frakcje w Iraku, w tym grupa bojowników Kataib Hezbollah, przeprowadziły ponad 60 ataków rakietowych lub samobójczych ataków dronami na bazy, w których przebywają żołnierze amerykańscy w Iraku i Syrii. Kataib Hezbollah jest sprzymierzony z libańskim Hezbollahem, ale grupy te mają różnych przywódców.

Wojsko amerykańskie poinformowało w czwartek, że jeden z jego okrętów wojennych na Morzu Czerwonym zestrzelił drony przenoszące bomby wystrzelone z terytorium kontrolowanego przez wspieranych przez Iran rebeliantów Houthi w Jemenie.

Centralne dowództwo amerykańskiej armii poinformowało, że USS Thomas Hudner, niszczyciel klasy Arleigh Burke, zestrzelił drony wczesnym rankiem w czwartek. „Statek i załoga nie odnieśli żadnych uszkodzeń ani obrażeń” – oznajmiło Centralne Dowództwo.

Warto przeczytać!  Nastolatek z Turcji sfilmował „ostatnie chwile” z mieszkania dotkniętego trzęsieniem ziemi


Źródło