Filmy

Historia, która zapoczątkowała legendę horroru

  • 5 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Historia, która zapoczątkowała legendę horroru


Pięćdziesiąt lat temu dwóch tytanów horroru, którzy ukształtowali moją miłość do gatunku, rozpoczęło swoją podróż do statusu ikony, ale podczas gdy John Carpenter wciąż bawił się piłką plażową w Dark Star, Stephen King nieświadomie miał zmienić oblicze filmu horror na zawsze.

5 maja 1974 roku Stephen King opublikował swoją debiutancką powieść Carrie. Tragiczna opowieść o wyjątkowym nastoletnim wyrzutku, który musi znosić trudy szkoły średniej, walcząc z jeszcze mroczniejszymi siłami.

Carrie White jest wyjątkowa, ponieważ ma moce telekinetyczne, ale ten dar zostaje zagłuszony przez przemoc w domu i ciągłe udręki w szkole. Świat wydaje się nienawidzić Carrie i pewnego dnia popchnie ją to za daleko, ale co będzie katalizatorem?

Carrie w wieku 50 lat: Dziedzictwo nastolatki z problemami

To jest haczyk dla Carrie. Kiedy przejmuje swoją smutną, pozbawioną przyjaciół egzystencję, odczuwasz niepokój związany z jej spotkaniem z jakąkolwiek inną osobą w mieście Chamberlain w stanie Maine. Nawet życzliwość wobec niej wiąże się z dużą dozą litości. Od początku było jasne, że istnienie Carrie jest skazane na zagładę. Geniusz Kinga polega na tym, że to pokazuje, ale mimo to zabiera nas ze sobą na przejażdżkę, abyśmy mogli zobaczyć, jaki straszny los spotka tę cichą, nieśmiałą i zastraszoną dziewczynę.

Warto przeczytać!  Film Trigger Warning: najnowszy hit Netflixa kontynuuje niepożądaną passę recenzji Jessiki Alby

Oczywiście, jak wiadomo, Carrie dokonuje krwawej zemsty na balu maturalnym, gdy popularne dzieciaki płatają jej o jeden za dużo okrutnych sztuczek. Scena ożywiona przez Briana De Palmę dwa lata później w klasycznej już adaptacji filmowej (pierwszej z wielu adaptacji Kinga).

Pięćdziesiąt lat później King spoglądał wstecz na tę historię z typowo chorobliwą fascynacją i pisał, że jest to: „Trudno uwierzyć, że żyję, żeby to zobaczyć”.

Pomyśleć, że ta mrożąca krew w żyłach opowieść o molestowanej uczennicy była początkiem kariery, w której King wyczarował takie klasyki gatunku, jak IT, The Shining, The Stand, The Green Mile, seria The Dark Tower, Cujo, Misery, Pet Sematary, Salem’s Lot, Przebudzenie i rzeczy potrzebne.

I tyle klasycznych adaptacji filmowych i telewizyjnych! De Palma postawił poprzeczkę wysoko we współpracy z Carrie, ale twórczość Kinga dała początek takim legendom kina, jak „Skazani na Shawshank” i „Lśnienie”. Na przestrzeni lat filmy oparte na słowach Kinga reżyserowały takie nazwiska, jak Darabont, Cronenberg, Romero, Flanagan, Kubrick, Carpenter, Reiner i Hooper.

Ten płodny autor ponad 70 książek i 200 opowiadań nadal prężnie się rozwija. W przyszłym miesiącu ukaże się jego najnowszy zbiór opowiadań You Like It Darker, który zawiera kontynuację Cujo.

Warto przeczytać!  Nathan Fillion drażni Guya Gardnera w roli Supermana

I oczywiście wciąż pojawiają się adaptacje. W najbliższej przyszłości będziemy mieli nowe Salem’s Lot i Martwą Strefę, a także filmową wersję opowiadania Małpa.

Kiedy wracam myślami do wszystkich sytuacji, w których historia Stephena Kinga wywarła niezapomniany wpływ na moje życie, zawsze zaskakuje mnie, jak często to się zdarzało – dostałem od szkolnego przyjaciela egzemplarz „IT”, który mam do dziś. Mój wujek pozwolił nam oglądać Lśnienie, trochę za wcześnie. W tym samym tygodniu po raz pierwszy zobaczyłem i przeczytałem Carrie i byłem podekscytowany, w zeszłym roku w końcu musiałem założyć okulary, ponieważ chciałem je mieć od czasu, gdy przeczytałem TO i związałem się z Richiem „Trashmouth” Tozierem.

Jestem pewien, że jest wielu innych, którzy mają swoje osobiste historie związane z twórczością Kinga, być może nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Taki jest kulturowy wpływ wszystkiego, co nastąpiło po tragicznej historii Carrie White.


Źródło