Hołd złożony mężczyźnie z Wrexham zabitemu na Ukrainie
Oddano hołd mężczyźnie, który zginął, gdy pracował jako doradca ds. bezpieczeństwa mediów na Ukrainie.
38-letni Ryan Evans z Wrexham przebywał na wschodzie kraju z ekipą informacyjną agencji Reuters, gdy hotel, w którym się zatrzymali, został trafiony rakietą w sobotę.
Pan Evans uczęszczał do szkoły Ysgol Morgan Llwyd, zanim wstąpił do armii i służył w Królewski Pułk Walijski.
Jego rodzina opisała go jako „łagodnego olbrzyma”, który zawsze chciał pomagać innym.
Pan Evans był jednym z sześciu pracowników agencji Reuters przebywających w hotelu Sapphire w Kramatorsku, który znajduje się pod kontrolą Ukrainy, ale blisko linii frontu, gdy hotel został zaatakowany.
Władze Ukrainy poinformowały, że hotel został trafiony rosyjskim pociskiem. Rosja nie skomentowała sprawy.
Jego ciało wydobyto z gruzów w niedzielę po 19-godzinnych poszukiwaniach.
Jego żona, Anne Evans, napisała na Facebooku, że będzie go brakowało całej rodzinie, łącznie z czwórką dzieci, z których najmłodsze ma zaledwie 18 miesięcy.
„Nie potrafię nawet zacząć tłumaczyć, jak wiele ten człowiek dla mnie znaczył, jak bardzo go uwielbiałam każdą cząstką siebie.
„Był moim najlepszym przyjacielem i bratnią duszą, moim wszystkim” – powiedziała.
Dodała, że był „rycerzem w zniszczonej zbroi”, ponieważ „kiedyś nosił błyszczącą zbroję, ale stoczył więcej bitew, niż potrafię zliczyć”.
„Był takim łagodnym olbrzymem. Jeśli ktoś czegoś potrzebował, był tam. Zawsze stawiał innych na pierwszym miejscu, a siebie na drugim” – dodała.
Hołd złożyli również pracownicy Ysgol Morgan Llwyd, szkoły w Wrexham, w której nauczanie rozpoczyna się w języku walijskim.
Dyrektor szkoły Catrin Pritchard powiedziała: „Składam najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Ryana.
„Chociaż Ryan opuścił Ysgol Morgan Llwyd, wielu członków personelu nadal wspomina go niezwykle ciepło jako bardzo sympatyczną osobę o wielkim sercu”.
Po ukończeniu szkoły pan Evans wstąpił do Royal Welsh, służył w Iraku i osiągnął stopień kaprala.
Później przeszedł szkolenie na specjalistę ochrony osobistej, towarzysząc dziennikarzom i pracownikom organizacji pomocowych w czasie podróży w nieprzyjazne środowisko.
Chris Hunter, ekspert ds. usuwania ładunków wybuchowych i kolega pana Evansa, opisał go jako „urodzonego wojownika”.
„Był wyjątkowy, naprawdę wspaniały facet – twardy, silny i zacięty, ale też miły i zabawny” – powiedział, dodając, że „odwaga i poświęcenie pana Evansa były niezrównane”.
„Bardzo troszczył się o ludzi wokół siebie i zależało mu na tym, aby świat stał się bezpieczniejszym miejscem.
„Pomimo swojej imponującej postury, traktował wszystkich z życzliwością i szacunkiem.
„Jego strata pozostawiła pustkę, której nie da się zapełnić” – dodał pan Hunter.
Ukraińska Prokuratura Generalna napisała w oświadczeniu, że hotel został najprawdopodobniej trafiony rosyjską rakietą krótkiego zasięgu Iskander-M.
Kramatorsk leży zaledwie 20 km (12 mil) od okupowanych przez Rosję terenów Ukrainy i jest regularnie celem ataków, w których giną cywile.
Rzecznik prasowy agencji Reuters powiedział: „Jesteśmy załamani informacją o śmierci doradcy Reutersa ds. bezpieczeństwa Ryana Evansa, który przebywał z naszym zespołem reporterów na Ukrainie.
„Dwóch naszych dziennikarzy jest w szpitalu; jeden jest leczony z powodu poważnych obrażeń. Trzech innych kolegów zostało uwzględnionych i są bezpieczni”.
Rzecznik dodał, że agencja informacyjna „pilnie zabiega o więcej informacji na temat ataku”.
„Składamy najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie i bliskim Ryana.
„Ryan pomógł wielu naszym dziennikarzom relacjonować wydarzenia na całym świecie; będzie nam go bardzo brakowało” – dodali.