Świat

Homofobia Putina napędza akceptację LGBTQ na rozdartej wojną Ukrainie

  • 16 kwietnia, 2023
  • 11 min read
Homofobia Putina napędza akceptację LGBTQ na rozdartej wojną Ukrainie


„Dzisiaj zmarł brat z naszej społeczności” – czytamy w podpisie pod wirusowym postem na Instagramie udostępnionym przez ukraińską grupę wojskową LGBTQ w zeszłym tygodniu. Sylwetka żołnierza oddającego wojskowy salut tęczowej fladze była hołdem dla bezimiennego mężczyzny, który „nigdy nie miał czasu się ujawnić”.

Chociaż ukrywał się publicznie, mężczyzna podobno spotykał się z bliskimi przyjaciółmi i był znany z udzielania mediom anonimowych wywiadów na temat swoich doświadczeń jako queerowego żołnierza w ukraińskiej armii. Wiadomość o tym, że jego życie zostało przerwane, a on nigdy nie był w stanie w pełni celebrować swojej tożsamości, posłużyła jako ponure przypomnienie o realiach, z jakimi borykają się ukraińscy żołnierze LGBTQ: ten sam kraj, w obronie którego są gotowi chwycić za broń, nie zapewnia im takie same prawa, jak ich prostym towarzyszom. „Scementujmy osiągnięcia takich anonimowych chłopców i dziewcząt, którzy oddali życie za wolną Ukrainę” – kontynuuje post na Instagramie i „zalegalizujmy prawo do małżeństwa”.

Ukraina stała się pierwszym krajem poradzieckim, który zdekryminalizował homoseksualizm, kiedy uzyskała niepodległość w 1991 roku. Ale ponad 30 lat później naród Europy Wschodniej nadal nie przestrzega praw osób LGBTQ i nie zapewnia legalnej drogi do uznania przez państwo związków partnerskich osób tej samej płci.


Zwolennicy praw LGBT w armii ukraińskiej w Kijowskim Marszu Równości

Zwolennicy praw LGBT w armii ukraińskiej w Kijowskim Marszu Równości

Zwolennicy praw LGBTQ w ukraińskiej armii, w tym żołnierze czynnej służby i byli żołnierze, biorą udział w marszu Pride w Kijowie, który według szacunków był największym w historii miasta, 23 czerwca 2019 r. Brendana Hoffmana/Getty Images

Wojna Rosji na Ukrainie uwypukliła tę lukę. Partnerzy ukraińskich żołnierzy LGBTQ, którzy zostali ranni – lub, co gorsza, zabici – w akcji, nie mają takich samych praw jak ich żonaci, heteroseksualni odpowiednicy. Wizyty w szpitalach, identyfikacja zmarłego czy pobieranie zasiłków państwowych są niemożliwe dla par LGBTQ.

Jednak w marcu równe prawa partnerskie zbliżyły się o krok do urzeczywistnienia. W tym miesiącu ukraińska prawniczka Inna Sovsun przedstawiła parlamentowi ustawę, która uznawała związki partnerskie osób tej samej płci i przyznawała partnerom cywilnym LGBTQ takie same prawa, jak ich heteroseksualni odpowiednicy będący w związkach małżeńskich.

Ten niedawny krok wydaje się być częścią szerszego trendu zwiększania akceptacji i praw dla Ukraińców LGBTQ od czasu inwazji Rosji na kraj na pełną skalę w lutym 2022 r. Sovsun powiedziała, że ​​zaproponowanie jej ustawodawstwa „zdecydowanie zajęłoby więcej czasu”, gdyby nie wojna. Chociaż liberalna prawniczka zawsze była orędowniczką praw płci i seksualności, uważa, że ​​niedawny konflikt wysunął kwestie LGBTQ na pierwszy plan i zwiększył prawdopodobieństwo uchwalenia jej ustawy.

Latem 2022 r. petycja wzywająca do równouprawnienia małżeństw zebrała 28 tys. podpisów, przekraczając próg wymagany do rozpatrzenia przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. (Chociaż 45-letni przywódca powiedział, że popiera wezwanie do działania, przyznał, że ma związane ręce: ukraińska konstytucja definiuje małżeństwo jako związek jednego mężczyzny i jednej kobiety i nie można go zmienić w czasie wojny). Ukraina przyjęła ustawę zakazującą mowy nienawiści wobec mniejszości seksualnych w mediach.


Demonstrant trzyma plakat przedstawiający prezydenta Rosji Władimira Putina w makijażu

Demonstrant trzyma plakat przedstawiający prezydenta Rosji Władimira Putina w makijażu

Demonstrant trzyma plakat ze zredagowanym wizerunkiem prezydenta Rosji Władimira Putina podczas protestu przeciwko homofobii w Rosji przed ambasadą Rosji w Madrycie, 23 sierpnia 2013 r.GERARD JULIEN/AFP za pośrednictwem Getty Images

Wszystko to stało się faktem, gdy prezydent Rosji Władimir Putin – który nadzorował znaczną rozprawę z prawami osób LGBTQ we własnym kraju – wyraźnie usprawiedliwił swoją inwazję na Ukrainę, częściowo powołując się na tamtejsze mniejszości seksualne. „Rodzina to związek kobiety i mężczyzny” – powiedział Putin w lutowym przemówieniu na Kremlu z okazji pierwszej rocznicy wojny. Zaledwie 12 miesięcy wcześniej argumentował, że Zachód „dążył do zniszczenia naszych tradycyjnych wartości i narzucenia nam ich fałszywych wartości, które mogłyby nas zniszczyć”.

Warto przeczytać!  Aktualizacje na żywo | Liczba ofiar śmiertelnych w Gazie przekroczyła 27 000, gdy Republika Południowej Afryki twierdzi, że Izrael ignoruje orzeczenie sądu

Sovsun uważa, że ​​to nie przypadek, że Ukraińcy wykazują teraz większą tolerancję wobec społeczności LGBTQ w obliczu „skrajnie homofobicznego” rządu Putina. Argumentowała, że ​​pozycja Putina sprawiła, że ​​warunki promowania praw osób LGBTQ w kraju stały się mniej uciążliwe. „Ludzie, którzy kiedyś byli bardziej przyjaźnie nastawieni do Rosji… teraz mówią:„ jeśli Rosja nienawidzi gejów, to my kochamy gejów ”.

To nie pierwszy raz, kiedy Putin odwołuje się do „tradycyjnych wartości”, aby uzasadnić swoje geopolityczne ambicje. Podczas rewolucji na Majdanie na Ukrainie w lutym 2014 r. sponsorowane przez państwo rosyjskie media starały się zdyskredytować aspiracje ukraińskich demonstrantów do integracji z Unią Europejską, rozpowszechniając treści homofobiczne. Największa rosyjska gazeta twierdziła, że ​​demonstracje organizują „nacjonaliści, antysemici, neonaziści i homoseksualiści” i ostrzegała przed narzuceniem Ukrainie małżeństw osób tej samej płci, jeśli kraj ten przystąpi do UE. Rosyjskie media często nazywały ten ruch po prostu „Gayromaidan”.

Co innego teraz, powiedział Emil Edenborg, profesor nadzwyczajny gender studies na Uniwersytecie Sztokholmskim, który śledził politykę seksualną w Rosji w XXI wieku, to to, że anty-LGBTQ i retoryka Putina stały się jeszcze bardziej radykalne. „Możesz wyraźnie zobaczyć od 2020, 2021, jak to naprawdę staje się fiksacją. Gdy [Putin] mówi, zwłaszcza gdy mówi o wojnie na Ukrainie, prawie zawsze jest część poświęcona „tradycyjnym wartościom”” — wyjaśnił Edenborg, dodając, że czasami może to „graniczyć z ludobójstwem”.

Warto przeczytać!  Wojna na Ukrainie: Kluczowa elektrownia pod Kijowem zniszczona w wyniku rosyjskich ataków

Odgórnie sponsorowana przez państwo homofobia Putina początkowo stanowiła bezpośrednie zagrożenie dla queerowej społeczności Ukrainy. Zaledwie kilka dni przed tym, jak rosyjskie czołgi przekroczyły granicę w lutym 2022 r., Polityka zagraniczna zauważył, że wojsko prawdopodobnie przeprowadzi ukierunkowane ataki na dysydentów i mniejszości seksualne na Ukrainie. W tamtym czasie większość ekspertów spodziewała się, że siły rosyjskie zajmą Kijów i większość Ukrainy w ciągu kilku dni.

W raporcie z listopada 2022 r. ukraińska organizacja praw człowieka Nash Svit ujawniła, że ​​odkryła co najmniej 10 przypadków, w których Ukraińcy LGBTQ mieszkający pod rosyjską okupacją na wschodzie kraju byli celem ataków antygejowskich, które obejmowały oskarżenia o gwałt, przemoc seksualną , uwięzienie, napaść, kradzież i usiłowanie zabójstwa.

Ogólnie rzecz biorąc, ukraińska społeczność LGBTQ nie tylko okazała się odporna, ale prawdopodobnie wzmocniła się. W ubiegłym roku rekordowa liczba ukraińskich żołnierzy ujawniła się jako osoby homoseksualne, biseksualne i transpłciowe, a wielu z nich wykorzystuje LGBTIQ Military – popularną organizację pozarządową działającą na rzecz żołnierzy LGBTQ – jako swoją platformę. Do tej pory ponad 100 żołnierzy podzieliło się swoimi historiami o wyjściu na konto grupy na Instagramie, które obserwuje ponad 13 000 osób.

„Ci żołnierze zdają sobie sprawę, że ich życie może w każdej chwili zostać przerwane przez rosyjską bombę… więc naprawdę chcą mieć ten krótki okres czasu, aby swobodnie żyć we własnym kraju” – powiedział Max Potapovych, menedżer ds. Mediów w LGBT Military. „Naprawdę wykazali się sceptycyzmem [parts] naszego społeczeństwa… aby zmienili zdanie”.

Sovsun uważa, że ​​zwiększona widoczność członków wojskowych LGBTQ dodaje wiarygodności ukraińskiej społeczności LGBTQ i skłoniła niektórych konserwatywnych członków społeczeństwa do większej tolerancji. „Wspieranie wojska jest obecnie religią narodową” – powiedziała. Ten patriotyzm jest jeszcze bardziej prawdziwy w przypadku bardziej prawicowych Ukraińców. „Ludzie są jak:„ Walczą o nas, więc tak naprawdę nie możemy mówić przeciwko nim ”- dodała.

Te anegdotyczne oceny znajdują potwierdzenie w ogólnokrajowych sondażach. Badanie przeprowadzone wiosną zeszłego roku przez Nasha Svita wykazało, że większość Ukraińców popiera zarówno równe prawa dla obywateli LGBTQ – takie jak przepisy antydyskryminacyjne i prawa adopcyjne – jak i małżeństwa osób tej samej płci, co stanowi odstępstwo od 2016 roku. W ciągu ostatnich sześciu lat liczba Ukraińców negatywnie nastawionych do społeczności LGBTQ spadła z 60 proc. w 2016 r. do 38 proc. w 2022 r. Liczba osób pozytywnie nastawionych wzrosła czterokrotnie. „Nigdy wcześniej nie czułem, żeby Ukraińcy queer byli tak akceptowani” – powiedział Potapowycz.

Warto przeczytać!  W środę po raz drugi izraelska policja szturmowała meczet Al-Aqsa

Odruchowa ocena może świadczyć o rosnącej akceptacji młodszego pokolenia Ukrainy, od którego wojsko czerpie większość nowych rekrutów i które ma bardziej postępowe nastawienie niż starsze pokolenia, które dorastały w Związku Radzieckim. Ale Vitalii Tsariuk, 31-letni aktywista mieszkający w Odessie, który przez ostatnią dekadę był zaangażowany w śledzenie przestępstw z nienawiści wobec Ukraińców LGBTQ, odrzucił to założenie.

W dużej mierze dzięki megafonowaniu przez Putina pretensji do społeczności LGBTQ, powiedział, że ujawnianie się – szczególnie dla tych na polu bitwy – jest niemal postrzegane jako atak na armię najeźdźców. I wydaje się, że ma to pozytywny wpływ na całe społeczeństwo. „Wojsko jest najbardziej szanowaną sferą w społeczeństwie” – powiedział Tsariuk, dodając, że nasi żołnierze pomogli bardziej konserwatywnym członkom społeczeństwa, którzy mogą nie być świadomi obecności osób LGBTQ w swoim życiu, stać się bardziej tolerancyjni.


Uczestnicy parady Warsaw Pride i Kyiv Pride

Uczestnicy parady Warsaw Pride i Kyiv Pride

Uczestnik Parady Warszawskiej i Kijowskiej trzyma flagę Ukrainy podczas marszu ulicami Warszawy, 25 czerwca 2022 r. Z powodu wojny do marszu w Warszawie przyłączyło się wielu Ukraińców. WOJTEK RADWANSKI/AFP za pośrednictwem Getty Images

Sovsun przyznaje, że Ukraina ma jeszcze długą drogę do przebycia, jeśli chodzi o walkę o równe prawa. W ciągu kilku godzin od zarejestrowania ustawy o związkach partnerskich jej skrzynka odbiorcza otrzymała atak wiadomości z pogróżkami, które trwały przez wiele dni. Ale nawet dla tych części społeczeństwa, które sprzeciwiają się teraz związkom cywilnym, żartuje, że anty-LGBTQ retoryka Putina będzie nadal wiatrem w jej plecy i innych działaczy na rzecz praw LGBTQ.

Tymczasem rosyjska agresja tylko zwiększyła ambicje Ukrainy dotyczące członkostwa w UE. „Myślę, że właściwie Putin wykonał dobrą robotę, mówiąc, że europejskie wartości dotyczą gejów” – powiedział Sovsun. „Za każdym razem, gdy używa „UE”, „europejski” lub „gayropa”, prawie zawsze ma na myśli prawa LGBTQ”. Narodowe poparcie Ukrainy dla członkostwa w UE jest rekordowo wysokie: styczniowy sondaż przeprowadzony przez Narodowy Instytut Demokratyczny wykazał, że 92 procent Ukraińców popiera kandydaturę tego kraju do bloku.

„Dla ludzi, którzy być może kiedyś nie byli tak zorientowani na Europę, ale teraz zmienili swoje myślenie geopolityczne [to support joining the EU], przyniosło to również dodatkowy bonus w postaci większej tolerancji wobec społeczności LGBTQ” – wyjaśnił Sovsun. I choć niekoniecznie jest to idealny obraz tolerancji, jaki chcieliby zobaczyć aktywiści, na razie pomaga im osiągnąć długoterminowe cele związane z prawami LGBTQ. „Nawet jeśli motywacją Ukraińców do bycia tolerancyjnymi jest po prostu chęć bycia w Unii Europejskiej, niech tak będzie” – powiedział Cariuk. „Nie widzę problemu”.

Chociaż wiadomość o śmierci nieznanego homoseksualnego żołnierza w zeszłym tygodniu zdewastowała społeczność LGBTQ na Ukrainie, miała również efekt domina w postaci dalszego gromadzenia poparcia dla nowej petycji, w której wzywa Zełenskiego do „dołożenia wszelkich starań w celu promowania” adopcji Sowsuna. projekt ustawy o związkach partnerskich. Od 28 marca apel online zebrał już ponad 18 973 podpisów z 25 000 wymaganych do rozpatrzenia przez biurko prezydenta. Jeśli ustawa trafi do jego biura, Zełenski może uznać za szczególnie przekonujące kiczowate przemówienie Sovsuna na temat ustawodawstwa: „Zawsze to powtarzam, spójrz, Putin naprawdę by tego nie zniósł”.




Źródło