Świat

HonestReporting przyznaje, że grupy informacyjne nie otrzymały wcześniejszego ostrzeżenia o ataku Hamasu z 7 października

  • 10 listopada, 2023
  • 5 min read
HonestReporting przyznaje, że grupy informacyjne nie otrzymały wcześniejszego ostrzeżenia o ataku Hamasu z 7 października


Ludzie biorą udział w czuwaniu przy świecach na rzecz Palestyńczyków w Gazie w Bejrucie

Dzieci zapalają świece podczas czuwania przy świecach na rzecz Palestyńczyków w Gazie, pośród trwającego konfliktu między Izraelem a palestyńską grupą islamistyczną Hamas, w Bejrucie, Liban, 10 listopada 2023 r. REUTERS/Esa Alexander/File Photo Acquire Licensing Rights

JEROZOLIMA, 10 listopada (Reuters) – Dyrektor wykonawczy izraelskiej grupy wspierającej media HonestReporting powiedział w piątek, że uznaje za „wystarczające” zaprzeczenia czterech organizacji medialnych, jakoby nie miały one wcześniejszej wiedzy o ataku Hamasu na Izrael z 7 października, dodając, że poczuł „ulgę”.

Reuters, Associated Press, CNN i The New York Times stanowczo zaprzeczyły po opublikowaniu przez HonestReporting w czwartek artykułu, w którym kwestionowano, czy palestyńscy fotoreporterzy przekazali cynk czterem mediom, które wykorzystały ich zdjęcia.

Gil Hoffman z HonestReporting powiedział agencji Reuters, że jego organizacja nie twierdziła, że ​​wiedziała, że ​​grupy informacyjne wiedziały wcześniej o ataku Hamasu.

„Odczułem ogromną ulgę, gdy wszystkie cztery organizacje medialne stwierdziły, że nie mają wcześniejszej wiedzy” – powiedział Hoffman w rozmowie telefonicznej na temat artykułu.

„Zadaliśmy pytania, nie daliśmy odpowiedzi” – powiedział. „Nadal uważam, że pytania były uzasadnione, a odpowiedzi samych organizacji medialnych wystarczające”.

Warto przeczytać!  Izraelskie ataki na Rafah budzą obawę, że może rozpocząć się atak naziemny

Dodał, że nie ma nic „problematycznego” w przypadku dwóch fotoreporterów, od których Reuters pozyskał zdjęcia.

Reuters podał, że pozyskał zdjęcia od dwóch niezależnych fotografów ze Strefy Gazy, którzy byli na granicy rankiem 7 października i z którymi nie utrzymywał wcześniejszych stosunków.

HonestReporting zdystansował się także od oskarżeń rządu izraelskiego, które wywołał jego artykuł.

„Są tacy, którzy przyjęli naszą historię i udawali, że znają odpowiedzi – izraelski rząd, ministrowie, różne osobistości z Twittera – my nie twierdziliśmy, że je znamy” – powiedział Hoffman.

W reakcji na artykuł HonestReporting opublikowany w serwisie X izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych określiło wykorzystanie różnych zdjęć przez cztery grupy informacyjne jako „poważne naruszenie etyki dziennikarskiej”.

’WSTRZĄŚNIĘTY’

Biuro premiera Benjamina Netanjahu napisało w X: „Ci dziennikarze byli wspólnikami w zbrodniach przeciwko ludzkości; ich działania były sprzeczne z etyką zawodową”.

Danny Danon, członek partii Likud Netanjahu i były izraelski wysłannik przy ONZ, napisał w X po opublikowaniu artykułu w HonestReporting, że należy wyeliminować palestyńskich fotoreporterów.

„Będziemy ich ścigać razem z terrorystami” – napisał.

Hoffman powiedział, że był „zszokowany” przeczytaniem komentarzy Danona. Powiedział też: „W oświadczeniu premiera wyraźnie znajdują się elementy, które nie mają oparcia w faktach. Nie powiedzieliśmy nic stanowczo”.

Warto przeczytać!  Działacz z Hongkongu skazany na mocy prawa bezpieczeństwa ucieka do Wielkiej Brytanii

Danon i rząd Izraela nie odpowiedzieli natychmiast na prośby Reutersa o komentarz w odpowiedzi na uwagi Hoffmana.

„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni nieodpowiedzialności HonestReporting za publikowanie tak szkodliwych oskarżeń. Jej dyrektor wykonawczy przyznał, że nie ma dowodów na poparcie podżegających insynuacji zawartych w raporcie” – stwierdził Reuters w oświadczeniu.

„Bezpodstawne spekulacje zawarte w poście HonestReporting, przedstawiane jako„ rodzące wątpliwości etyczne ”, stwarzają poważne ryzyko dla dziennikarzy w regionie, w tym tych pracujących dla Reutersa” – dodała agencja informacyjna.

AP, CNN i The New York Times odniosły się do swoich wcześniej opublikowanych oświadczeń, które zawierały zaprzeczenia jakoby miały jakąkolwiek wcześniejszą wiedzę na temat ataku z 7 października.

„Uprzedzenia ideologiczne”

Hoffman, który przed dołączeniem do HonestReporting był doświadczonym reporterem gazety Jerusalem Post, bronił decyzji swojej grupy o opublikowaniu artykułu bez uprzedniego uzyskania komentarza od którejkolwiek ze wskazanych przez nią organizacji informacyjnych.

Powiedział, że po opublikowaniu artykułu zapytał swój zespół, dlaczego nie poprosił o komentarz przed publikacją.

„Powiedzieli: «No cóż, nie twierdzimy, że jesteśmy organizacją informacyjną»” – powiedział. „Ogólnie rzecz biorąc, dzięki monitorowaniu mediów (poproszenie o odpowiedź) jest później skuteczniejsze”.

Warto przeczytać!  Spojrzenie na dwie dekady więzi, gdy Egipt i Turcja zmierzają do zakończenia rozłamu | Wiadomości polityczne

HonestReporting opisuje siebie na swojej stronie internetowej jako „organizację charytatywną”, której misją jest „zwalczanie uprzedzeń ideologicznych w dziennikarstwie i mediach, mających wpływ na Izrael”.

Hoffman stwierdził, że jego zdaniem międzynarodowe media na temat toczącej się wojny z Hamasem nie przywiązują już większej wagi do wydarzeń z 7 października, kiedy to Hamas zabił około 1200 osób, a kolejne 244 porwał, według izraelskich danych.

Według danych palestyńskich w izraelskiej kontrofensywie w Gazie zginęło od tego czasu ponad 11 000 osób.

„(Nasz) artykuł sprzed dwóch dni cofnął międzynarodowy dyskurs publiczny do 7 października. Już samo to jest bardzo ważnym osiągnięciem” – powiedział.

Pomimo sugestii HonestReporting, że palestyńscy fotoreporterzy zabezpieczyli swoje zdjęcia w porozumieniu z Hamasem, stwierdził, że jest „zadowolony”, że ich zdjęcia zostały opublikowane. „Absolutnie chcę, aby świat dowiedział się, co wydarzyło się 7 października” – powiedział.

Po rozmowie z Reutersem HonestReporting wydał oświadczenie, w którym stwierdził: „Jednoznacznie potępiamy wezwania do stosowania przemocy lub groźby śmierci skierowane do pracowników mediów działających w dobrej wierze”.

Raportowanie Crispiana Balmera; Montaż przez Edmunda Blaira

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Zdobądź prawa licencyjneotwiera nową kartę


Źródło