Świat

Hongkong 47: Przywódcy demokracji skazani pod zarzutem działalności wywrotowej po zakończeniu masowego procesu dotyczącego bezpieczeństwa narodowego

  • 30 maja, 2024
  • 9 min read
Hongkong 47: Przywódcy demokracji skazani pod zarzutem działalności wywrotowej po zakończeniu masowego procesu dotyczącego bezpieczeństwa narodowego



Hongkong
CNN

W czwartek kilkunastu czołowych działaczy demokracji w Hongkongu uznano winnymi zarzutów o działalność wywrotową, w następstwie największego procesu dotyczącego bezpieczeństwa narodowego od czasu szeroko zakrojonych ataków Pekinu na niegdyś swobodne miasto.

14 działaczy i polityków zostało skazanych za „spisek mający na celu popełnienie działalności wywrotowej” za rolę, jaką odegrali w zorganizowaniu nieoficjalnych prawyborów w 2020 r., w których zadecydowano, kto powinien startować w wyborach do prawodawców miejskich.

Byli jednymi z 47 oskarżonymi w tak zwanym procesie „Hongkong 47” – uważnie obserwowanym, przełomowym procesie oskarżenia na podstawie ustawy o bezpieczeństwie narodowym, nałożonej przez Pekin na miasto w następstwie masowych protestów antyrządowych w zeszłym roku.

Oskarżeni reprezentowali szeroką część zdemontowanego obecnie ruchu demokratycznego w Hongkongu i większość przyznała się do winy w trakcie procesu oskarżenia.

Jednak 16 działaczy i polityków zdecydowało się przeciwstawić zarzutom, opowiadając się za pełnym procesem, który trwał ponad rok. Dwóch z nich zostało w czwartek uniewinnionych i opuściło sąd na wolności. Pozostałych 45 oczekuje teraz na wyrok w późniejszym terminie, grozi im maksymalna kara dożywotniego więzienia.

Czwartkowy werdykt stanowi jedno z najwyraźniejszych wglądów w to, jak ustawa o bezpieczeństwie narodowym zmieniła krajobraz polityczny miasta, a niegdyś dozwolona opozycja prodemokratyczna została obecnie zdziesiątkowana, a sprzeciw prawie wymazany.

Rządy Hongkongu i Pekinu wielokrotnie zaprzeczały, że prawo dotyczące bezpieczeństwa narodowego ogranicza wolności, argumentując, że położyło kres chaosowi i „przywróciło stabilność” miastu.

W streszczeniu przedstawiającym wyroki skazujące panel sędziów orzekł, że oskarżenie udowodniło, że oskarżeni byli zaangażowani w spisek mający na celu zakłócenie „obowiązków i funkcji rządu… w celu obalenia władzy państwowej”.

Zwolennicy skazanych utrzymują, że po prostu brali udział w tego rodzaju opozycyjnej polityce, która kiedyś mogła kwitnąć w Hongkongu, a czwartkowy wyrok sygnalizuje, że kontrola Chin nad niegdyś bezczelnym miastem jest prawie całkowita.

Od czasu wejścia w życie ustawy o bezpieczeństwie narodowym w 2020 r. rozwiązano grupy obywatelskie, a niezależne media zamknięto. Władze ustawodawcze miasta składają się obecnie wyłącznie z propekińskich lojalistów, podczas gdy większość zwolenników demokracji przebywa w więzieniach lub na wygnaniu za granicą.

47 oskarżonych zostało po raz pierwszy aresztowanych podczas nalotów o świcie 6 stycznia 2021 r. – 1240 dni temu – a większość z nich jest przetrzymywana w areszcie od ponad trzech lat.

Warto przeczytać!  Wojna rosyjsko-ukraińska: aktualizacje na żywo - The New York Times

Należą do nich doświadczeni politycy, wybrani w wyborach prawodawcy i młodzi przywódcy protestów, a także naukowcy, związkowcy, dziennikarze i pracownicy medyczni. Pochodzą z wielu pokoleń i reprezentują szerokie spektrum polityczne – od umiarkowanych demokratów po zwolenników samostanowienia Hongkongu.

Wśród osób, które nie przyznały się do winy i zostały w czwartek skazane, była była dziennikarka Gwyneth Ho (33 lata), która słynęła z transmisji na żywo ataku na prodemokratycznych demonstrantów w stacji metra, oraz były poseł Leung Kwok-hung (68 lat), znany pod pseudonimem „Long Hair” – lewicowy działacz, który rozpoczął swoją długą karierę polityczną od kampanii przeciwko brytyjskim rządom kolonialnym.

Po wydaniu wyroku niektórzy członkowie rodziny na sali sądowej otwarcie płakali i machali do oskarżonych. Niektórzy oskarżeni uśmiechali się i odmachali, inni wyglądali na zrezygnowanych.

Uniewinniono dwóch byłych radnych okręgowych Lawrence Lau i Lee Yu-shun, którzy brali udział w nieoficjalnych prawyborach zorganizowanych przez demokratów w 2020 r.

„Dziś nie powinienem być w centrum uwagi. Mam nadzieję, że wszyscy w dalszym ciągu będą zwracać uwagę na innych przyjaciół w tej sprawie” – powiedział Lau, adwokat, po wyjściu z sądu. „Dziękuję bardzo za troskę o wszystkich oskarżonych w tej sprawie, proszę, kontynuujcie swoją troskę i okażcie im miłość”.

Lee, ubrany w złoty łańcuszek i koszulę z nadrukiem tygrysa, powiedział, że nawet po uniewinnieniu nie może wiele powiedzieć.

„Ponieważ Departament Sprawiedliwości wskazał, że może się odwołać, nie mogę na tym etapie zgłaszać żadnych komentarzy ani opinii na temat wyroku ani tej sprawy”. powiedział. „Mogę więc tylko powiedzieć, że czuję się bardzo spokojny i dziękuję za troskę. Teraz chcę iść na dimsum z rodziną, bo jeszcze ich nie widziałam.

Kilka godzin później prokuratorzy potwierdzili w sądzie, że złożą apelację od uniewinnienia.

Organizacja Human Rights Watch potępiła te wyroki, argumentując, że przywódcy demokracji byli ścigani za „pokojowy aktywizm”, a wyrok ukazał „całkowitą pogardę zarówno dla demokratycznych procesów politycznych, jak i dla praworządności”.

Sprawa „Hongkongu 47” ma związek z nieoficjalnymi prawyborami zorganizowanymi przez prodemokratyczną opozycję w lipcu 2020 r. do władz ustawodawczych miasta. Celem było zawężenie szans kandydatów na zdobycie większości, podobnie jak w przypadku podobnych sondaży przeprowadzanych w innych demokracjach na całym świecie.

Władze Hongkongu stwierdziły jednak, że większość głosów była „okrutnym spiskiem” mającym na celu „paraliż rządu i osłabienie władzy państwa” i oskarżyła tych, którzy wzięli udział, o zamiar wykorzystania swojego mandatu do bezkrytycznego blokowania ustawodawstwa.

Wybory do Rady Legislacyjnej – które oskarżeni mieli nadzieję wygrać, utrzymując większość głosów – zostały przełożone na 2021 r. ze względu na problemy zdrowotne Covid, na które władze wskazywały podczas pandemii.

W trakcie odroczenia władze Pekinu i Hongkongu zmieniły ordynację wyborczą miasta, wprowadzając bardziej rygorystyczny system kontroli w celu wyeliminowania kandydatów uznanych za „niepatriotycznych”.

W Radzie Legislacyjnej Hongkongu nie ma obecnie prodemokratycznych legislatorów, a w zbliżających się grudniowych wyborach do rad okręgowych również nie ma żadnego prodemokratycznego kandydata.

W obliczu procesu bez ławy przysięgłych 31 oskarżonych przyznało się do winy, co w Hongkongu zwykle prowadzi do obniżonej kary. Strategia ta stanęła jednak pod znakiem zapytania po tym, jak inna lokalna ustawa o bezpieczeństwie narodowym, uchwalona na początku tego roku, ograniczyła dostęp do obniżonych wyroków w przypadku przyznania się do winy.

Wśród osób, które przyznały się do winy, znaleźli się Joshua Wong (27 l.), który zyskał międzynarodową sławę jako twarz wieloletnich protestów demokratycznych pod przewodnictwem studentów w Hongkongu i został nazwany przez chińskie media państwowe „ekstremistą”, Benny Tai (59 l.), były profesor prawa i współpracownik – założycielka ruchu Occupy Central z 2014 r. i Claudia Mo (67 l.), była dziennikarka, która stała się ustawodawcą nastawionym na reformy.

Petera Parksa/AFP/Getty Images

Zagraniczni dyplomaci znajdują się wśród około 200 osób stojących w kolejce przed sądem w czwartek rano.

Sale sądowe nie są obce działaczom na rzecz demokracji w Hongkongu. Wielu odsiedziało wyrok za swoją działalność. Jednak proces „Hongkongu 47” pokazał, jak zmienił się system prawny w świetle prawa dotyczącego bezpieczeństwa narodowego, które kryminalizuje secesję, działalność wywrotową, terroryzm i zmowę z obcymi mocarstwami i grozi maksymalną karą dożywotniego więzienia.

Warto przeczytać!  Kim Dzong Un płacze, mówiąc północnokoreańskim kobietom, aby miały więcej dzieci w przemówieniu krajowym

Jego sformułowanie i zastosowanie są bardziej zgodne z prawem obowiązującym w Chinach kontynentalnych, gdzie sądy są ściśle kontrolowane przez rządzącą Partię Komunistyczną, a wskaźnik skazań przekracza 99,9%. Z kolei w Hongkongu obowiązuje system prawa zwyczajowego, który pozostał nienaruszony po zwróceniu byłej kolonii brytyjskiej pod panowanie chińskie w 1997 r.

Według policji prawie 300 osób w wieku od 15 do 90 lat zostało aresztowanych na mocy narzuconej przez Pekin ustawy o bezpieczeństwie narodowym od czasu jej wejścia w życie.

Podobnie jak wszystkie dotychczasowe sprawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego, proces Hongkongu 47 toczył się bez ławy przysięgłych, co stanowi odejście od tradycji prawa zwyczajowego, które jest uprawnieniem przyznanym na mocy prawa narzuconego przez Pekin. Przewodniczył mu także skład trzech sędziów Sądu Najwyższego wyznaczonych przez dyrektora naczelnego miasta do zajmowania się sprawami związanymi z bezpieczeństwem narodowym.

Prawo przewiduje również wyższy próg zwolnienia za kaucją. Trzydziestu dwóm oskarżonym odmówiono zwolnienia za kaucją i od 2021 r. przebywają w areszcie – co jest bardzo nietypową praktyką w sprawach niezwiązanych z morderstwem. Tylko 15 osób zostało zwolnionych za kaucją, ale w przypadku dwóch z nich wnioski zostały później wycofane ze względu na naruszenie warunków zwolnienia za kaucją.

Proces znacznie ułatwił wprowadzenie koncepcji prawnych kontynentalnych i prawa kontynentalnego do systemu prawa zwyczajowego, powiedział John Burns, emerytowany profesor Uniwersytetu w Hongkongu.

„Jest całkowicie jasne, że ustawa o bezpieczeństwie narodowym ograniczyła niezależność i autonomię sądownictwa. Brak ławy przysięgłych, znacznie trudniej uzyskać zwolnienie za kaucją – to wszystko, co wcześniej ustalali sędziowie”.

Prawnicy i zachodnie rządy ubolewali nad tym, że ustawa o bezpieczeństwie narodowym zadała cios niezawisłości sądów w mieście, ale władze w Pekinie i Hongkongu ostrzegły podmioty zagraniczne przed ingerencją w wewnętrzne sprawy miasta i system sądowniczy.

Przed rozpoczęciem procesu w lutym rząd Hongkongu nazwał krytykę procesu „skandalą procesu karnego” i „rażącym czynem podważającym praworządność Hongkongu”.


Źródło