Świat

Hongkong: Rząd zakazuje podróży Glory do Hongkongu po wygranej sądu

  • 8 maja, 2024
  • 4 min read
Hongkong: Rząd zakazuje podróży Glory do Hongkongu po wygranej sądu


Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Tytuł Zdjęcia, Piosenka została szeroko przyjęta przez prodemokratycznych protestujących w 2019 roku

  • Autor, Franciszka Mao
  • Rola, wiadomości BBC
  • Zgłaszanie od Singapur

Po wygraniu skargi sądowej rząd Hongkongu będzie mógł podjąć decyzję o uznaniu pieśni protestacyjnej za nielegalną zgodnie z przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa narodowego miasta.

W zeszłym roku Wysoki Trybunał odrzucił wniosek rządu o zakazanie „Chwały Hongkongowi”, twierdząc, że będzie to miało „mrożący wpływ” na wolność słowa.

Jednak w środę sąd apelacyjny uchylił to orzeczenie.

Posunięcie to prawdopodobnie pogłębi obawy dotyczące dalszej erozji wolności w mieście.

Amnesty International stwierdziła, że ​​rządowy zakaz jest „równie absurdalny, jak niebezpieczny”.

Podpis wideo, „Chwała Hongkongowi”: zakazana piosenka protestacyjna

W środowym orzeczeniu sądu stwierdzono, że piosenka może być nadal wykorzystywana do celów „naukowych” lub „informacyjnych”.

Jednak melodie i teksty tego utworu nie mogą być nadawane, wykonywane, udostępniane ani powielane w żadnym miejscu, w którym użytkownik zamierza „podżegać innych do popełnienia secesji” lub są wykorzystywane „w wywrotowych zamiarach” przeciwko rządowi Hongkongu. Osobom skazanym za złamanie zakazu śpiewania hymnu grozi kara dożywotniego więzienia.

Nielegalne jest również wykorzystywanie tej piosenki do nawoływania do oddzielenia Hongkongu od Chin i przedstawiania jej jako hymnu tego terytorium.

Rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych powiedział w środę, że zakaz piosenki jest „niezbędnym środkiem ze strony (Hongkongu), aby wywiązać się ze swoich obowiązków w zakresie ochrony bezpieczeństwa narodowego”.

Dyrektor Amnesty International na Chiny, Sarah Brooks, powiedziała: „Zakaz „chwały Hongkongowi” nie tylko stanowi bezsensowny atak na wolność słowa mieszkańców Hongkongu, ale także narusza międzynarodowe prawo dotyczące praw człowieka.

„Śpiewanie pieśni protestacyjnej nigdy nie powinno być przestępstwem ani zagrożeniem dla «bezpieczeństwa narodowego»”.

Hongkong jest częścią Chin, ale od zakończenia rządów brytyjskich w 1997 r. uzyskał pewną autonomię. Działacze twierdzą, że od tego czasu wolności demokratyczne uległy stopniowej erozji.

Piosenka Glory to Hong Kong – śpiewana w kantońskim, rodzimym dialekcie tego terytorium – pojawiła się podczas prodemokratycznych protestów w 2019 r. przeciwko kontrowersyjnej ustawie o ekstradycji, a później stała się nieoficjalnym hymnem ruchu.

Teksty zawierają wersety takie jak „Wyzwolić Hongkong” i „Rewolucja naszych czasów. Niech ludzie królują dumni i wolni, teraz i na wieki. Chwała Tobie, Hongkongu”.

Chociaż nowy zakaz będzie konkretnie określał, kiedy wykorzystanie utworu jest nielegalne, mieszkańcy Hongkongu zostali już ukarani na mocy przepisów dotyczących bezpieczeństwa narodowego za jego odtwarzanie.

W 2022 roku aresztowano harmonijkarza za wykonanie utworu przed konsulatem brytyjskim w Hongkongu w ramach opłakiwania śmierci królowej Elżbiety II.

Od 2020 roku piosenka jest zakazana w szkołach.

Urzędnicy zwrócili się także do gigantów internetowych, takich jak Google, z prośbą o usunięcie protestującej piosenki z wyników wyszukiwania i platform wideo, na co strony odmówiły.

Piosenka była czasami błędnie odtwarzana jako hymn miasta podczas oficjalnych wydarzeń, takich jak międzynarodowe mecze sportowe, co rozgniewało władze.

W czwartek sąd apelacyjny stwierdził, że wprowadzenie zakazu wykorzystywania utworu w kontekstach politycznych wchodzi w zakres obowiązujących przepisów dotyczących bezpieczeństwa narodowego.

Stwierdzono, że ponieważ trudno jest ścigać indywidualne czyny przestępcze, „skuteczniejszym sposobem ochrony bezpieczeństwa narodowego byłoby zwrócenie się do platform internetowych, aby „zaprzestały ułatwiania popełniania czynów na ich platformach”.


Źródło

Warto przeczytać!  Buntowniczy indyjscy studenci organizują więcej pokazów filmu dokumentalnego BBC o Modim