Podróże

Hydra: grecka wyspa, na której zakazano używania kół

  • 9 stycznia, 2023
  • 10 min read
Hydra: grecka wyspa, na której zakazano używania kół


(Źródło obrazu: f8grapher/Getty Images)

(Źródło: f8grapher/Getty Images)

Coraz więcej miejsc na całym świecie stara się ograniczyć zależność od samochodów. Jakie lekcje można wyciągnąć z miejsca, które nigdy im na to nie pozwoliło?

O

Ostatniego ranka na Hydrze obudziłem się wcześnie i poszedłem nad wodę, aby obejrzeć cotygodniowe dostawy. Przy kamiennych ścianach portu zacumowana była barka, która przewoziła zamówienia wyspiarzy z lądu. W kolejce do wejścia na pokład czekało cierpliwie kilka osłów. Trzy- lub czteroosobowe grupy wchodziły na pokład i wracały kilka minut później, niosąc artykuły gospodarstwa domowego, paczki, a nawet worki z cementem w plecionych koszach przyczepionych do pleców. Poganiacze osłów – wszyscy wyspiarze z wąsami – szybko poprowadzili swoich podopiecznych alejkami wychodzącymi z portu i poza zasięgiem wzroku.

Archaiczna zależność Hydry od osłów do transportu wywodzi się z dekretu prezydenckiego z lat 50. XX wieku, który ma na celu zachowanie architektury i charakteru greckiej wyspy. Zawiera on zakaz poruszania się tam pojazdami kołowymi – samochodami, motocyklami, a nawet rowerami. Ponieważ miasto jest zbudowane na stromych, przypominających amfiteatry wzgórzach wznoszących się z portu w kształcie podkowy, osły są jedyną formą transportu, która może wspiąć się po stromych schodach i wąskich uliczkach do domów wielu mieszkańców.

Gminy na całym świecie szukają obecnie sposobów na ograniczenie zależności od prywatnych samochodów, a nawet całkowity zakaz ich wjazdu do niektórych części miasta. Rzeczywiście, londyńska dzielnica, w której mieszkam, niedawno wprowadziła „dzielnicę o niskim natężeniu ruchu”, system, który wykorzystuje kamery do rozpoznawania tablic rejestracyjnych w celu ograniczenia ruchu tranzytowego, aby tylko mieszkańcy mogli tam jeździć. Tak więc, pod koniec wakacji na greckich wyspach, byłem zaintrygowany tym, jak wygląda miejsce, w którym nigdy nie wolno było jeździć samochodami.

Osły to jedyna metoda transportu towarów po stromych wzgórzach i zaułkach miasta (Źródło: Molly Dailide)

Osły to jedyna metoda transportu towarów po stromych wzgórzach i zaułkach miasta (Źródło: Molly Dailide)

Na pierwszy rzut oka życie na wyspie bez samochodu wydawało się idylliczne. W miastach na innych greckich wyspach regularnie przypierałem się do murów na pozbawionych chodników drogach, by przepuścić motorowery. Z kolei na Hydrze mogłem wędrować we własnym tempie, gapiąc się na różowe bugenwille spływające kaskadami po bielonych ścianach, drzewa cytrusowe i granaty w ogrodach i ładnych placach otoczonych budynkami krytymi czerwoną dachówką.

Było też wyjątkowo cicho; żadnego pisku hamulców ani ryku silników typowych dla innych miast i miasteczek. Od czasu do czasu słyszałem trąbienie osła lub bicie kościelnych dzwonów, ale poza tym panowała cisza.

Miasto również wydawało się bardzo ludzkie w skali. Idąc labiryntem wąskich uliczek i zaułków, aby mieć widok na port, często widziałem grupy przyjaciół i sąsiadów pozdrawiających się, rozmawiających i plotkujących na środku drogi. Pewnego wieczoru grupa dzieciaków przebiegła obok mojego stolika, gdy piłem piwo przy porcie, obijając się balonami, a ich rodzice nie martwili się ruchem ulicznym. Nawet niezliczone bezpańskie koty, charakterystyczne dla greckich wysp, wydawały się niezwykle zrelaksowane – często wylegiwały się leniwie pośrodku arterii.

Nie jestem pierwszym outsiderem, który został oczarowany Hydrą, która ma długą historię turystyczną i przyciągnęła także artystów bohemy. Kanadyjski autor tekstów Leonard Cohen kupił tu dom w latach 60. i podczas jednego ze swoich pobytów napisał „Bird on a Wire”. Dina Adamopoulou, która pracuje w archiwach historycznych Hydry, powiedziała mi, że kilku malarzy, w tym Picasso, Chagall i niezliczeni greccy artyści, również złożyło wizyty.

Hydra słynie z ciszy i spokoju, co od dawna przyciąga turystów (źródło: Anton Petrus/Getty Images)

Hydra słynie z ciszy i spokoju, co od dawna przyciąga turystów (źródło: Anton Petrus/Getty Images)

Dla turystów takich jak ja fakt, że Hydra jest wolna od samochodów, sprawia, że ​​jest to piękne miejsce do odwiedzenia. Ale co z około 3000 osób, które faktycznie tu mieszkają? Jak funkcjonuje miejsce we współczesnym świecie bez transportu kołowego?

„Regularnie się zapalamy” – powiedziała Kelsey Edwards, Angielka, która mieszka na Hydrze od ponad 20 lat i prowadzi HydraDirect, lokalną stronę internetową z informacjami i nieruchomościami. „Każdego lata samoloty strażackie muszą przylatywać z lądu i zlewać wodę na pożary”. Edwards wyjaśnił, że ponieważ znaczna część wyspy jest niedostępna z powodu braku dróg, lokalne grupy ochotniczej straży pożarnej nie są w stanie samodzielnie ugasić pożarów. Nawet gdy w pobliżu samego miasta Hydra, które jest jedynym znaczącym skupiskiem ludności, wybuchają pożary, „wszyscy muszą biec i ręcznie nosić wodę, aby ugasić pożar”.

A pożary to nie jedyny czas, w którym brak pojazdów jest przeszkodą. „Nie możemy po prostu zadzwonić [emergency services] i wezwij karetkę” – kontynuowała Edwards. Powiedziała, że ​​kiedy ludzie mają problemy zdrowotne, dotarcie do małego centrum medycznego w mieście może być bardzo trudne, szczególnie dla tych, którzy mieszkają wyżej na stromych zboczach wzgórz. Często ludzie muszą być sprowadzony na noszach lub na grzbiecie osła, aby mogli go zobaczyć medycy, co według Edwardsa może wydawać się raczej niegodne.

Warto przeczytać!  Tragedia migracyjna w Europie: olej na płótnie | Kultura
Zakaz używania samochodów na Hydrze wynika z dekretu prezydenckiego z lat 50. XX wieku, nakazującego zachowanie architektury i charakteru wyspy (Źródło: Freeartist/Getty Images)

Zakaz używania samochodów na Hydrze wynika z dekretu prezydenckiego z lat 50. XX wieku, nakazującego zachowanie architektury i charakteru wyspy (Źródło: Freeartist/Getty Images)

Rozmawiałem również z Rebeccą Eptakili, kierownikiem mojego hotelu, który mieszka na Hydrze od 38 lat. „Mój mąż jest stolarzem” – powiedziała mi. „Pewnego wieczoru kilka lat temu przypadkowo odciął sobie palce w pracy”. Miejscowe centrum medyczne po prostu nie było przygotowane na tak poważne obrażenia, a ponieważ było już po zmroku, helikopter szpitalny nie mógł przylecieć z Aten. Mąż Eptakili musiał więc czekać na morską taksówkę, która zabierze go w 30 minut do najbliższego punktu na kontynencie, a potem jeszcze 1,5 godziny taksówką do stolicy.

Poza nagłymi sytuacjami życie w miejscu, w którym obowiązuje zakaz poruszania się pojazdami, wiąże się z wieloma codziennymi niedogodnościami. Edwards zwrócił uwagę, że wynoszenie odpadów z gospodarstw domowych do kilku punktów zbiórki, do których może dotrzeć śmieciarka w mieście, przyprawia o ból głowy. Dostarczanie rzeczy też jest uciążliwe, a koszty transportu materiałów budowlanych są wygórowane. Tymczasem Eptakili zauważył, że słabsi ludzie, którzy mieszkają wyżej w mieście, często kończą w izolacji; poruszanie się również nie jest łatwe dla osób na wózkach inwalidzkich.

Mimo to, ogólnie rzecz biorąc, Edwards uważa, że ​​większość Hydriotów trzymałaby się status quo, gdyby została popchnięta. „Trzeba tylko powiedzieć miejscowej ludności: podwieźmy cię, wywieźmy na Spetses [a nearby island] gdzie nie możesz iść ulicą lub skręcić za róg, żeby nie zostać potrąconym przez kogoś na jego irytujących skuterach, motocyklach i quadach, oddychać powietrzem gęstym od zapachu benzyny i nie mówić „powinniśmy to zrobić tutaj?” ’ A oni idą: „nie, nie, nie chcemy tego!”.

Wózki ręczne to kolejny popularny środek transportu na wyspie (Źródło: Molly Dailide)

Wózki ręczne to kolejny popularny środek transportu na wyspie (Źródło: Molly Dailide)

Fakt, że nie ma samochodów, jest pod wieloma względami dużym motorem gospodarki wyspy. Hydra jest oddalona tylko o około 90 minut łodzią od tętniących życiem metropolii Aten, a mimo to wydaje się, że jest daleko. Turyści przyjeżdżają właśnie dlatego, że jest tak spokojnie. Hydra jest również znacznie bogatsza niż inne wyspy archipelagu Sarońskiego, do którego należy, powiedział Edwards. Jest to, przynajmniej częściowo, spowodowane faktem, że osoby z zewnątrz lubią ciszę.

Nigdy nie dopuszczając pojazdów silnikowych, Hydra uniknęła wielu wyzwań stojących przed innymi małymi wyspami w kraju. Kosmas Anagnostopoulos, założyciel CIVINET, zrównoważona sieć transportowa, opowiedziała mi o różnych problemach, jakie stwarzają pojazdy na małych greckich wyspach. „Na wyspach dochodzi do wielu poważnych wypadków, zwłaszcza na bardzo turystycznych wyspach, takich jak Mykonos, Santorini, Paros i Naxos”, w których biorą udział głównie turyści, którzy nie rozumieją lokalnej sieci drogowej.

Warto przeczytać!  Jedno z tych 7 miejsc może być kolejnym parkiem narodowym Ameryki

Budowa parkingów do przechowywania wszystkich pojazdów jest również trudna na greckich wyspach ze względu na starożytną historię kraju. Anagnostopoulos wyjaśnił, że samorządy walczą o budowę podziemnych parkingów, ponieważ istnieje duże prawdopodobieństwo wykopania ruin archeologicznych, co uniemożliwia dalsze prace.

Podczas moich podróży po innych wyspach można było zauważyć, jak bardzo są zatłoczone – a podróżowałem poza sezonem. Latem, kiedy liczba turystów znacznie przewyższa stałą populację, samochody i skutery obciążają infrastrukturę do granic możliwości, powiedział Anagnostopoulos.

Zwiedzanie Hydry przypomina trochę cofanie się w czasie (Źródło: Sky Armstrong/Getty Images)

Zwiedzanie Hydry przypomina trochę cofanie się w czasie (Źródło: Sky Armstrong/Getty Images)

Naśladowanie Hydry i pozbycie się pojazdów może nie być realistyczną opcją dla innych wysp o podobnej wielkości. Niemniej jednak Anagnostopoulos powiedział, że kilka wysp jest wykorzystywanych jako poligony testowe, aby znaleźć sposoby na zmniejszenie zależności od pojazdów osobistych.

Powiedział, że wyspa Kos dużo zainwestowała w ścieżki rowerowe; Egina zakazała wjazdu samochodom do swojego portu w godzinach wieczornych; a na Tinos gmina prowadzi program z tuk-tukami na baterie. Niektóre wyspy nawiązały również współpracę z firmami transportowymi. Na przykład Volkswagen prowadzi program na wyspie Astypalea, aby zapewnić wspólny transport samochodów elektrycznych i autobusów. To powiedziawszy, Kosmas zauważył, że wielu wyspom po prostu brakuje funduszy na wdrożenie śmiałych planów transportowych.

Wcześniej podczas mojej wizyty na Hydrze skierowałem się na zachód od miasta wzdłuż brukowanej „drogi”, która otacza wybrzeże. W końcu skończyło się cichym utworem, gdzie w powietrzu unosił się sosnowy zapach, a jedynym dźwiękiem było przyjemne brzęczenie cykad i szum morza. Bez samochodów w zasięgu wzroku i bez oznak rozwoju, to było jak cofnięcie się w inne czasy, z niczym poza moimi stopami, które mnie przeniosły.

Dołącz do ponad trzech milionów fanów BBC Travel, polub nas na Facebooklub śledź nas dalej Świergot I Instagram.

Jeśli spodobała Ci się ta historia, zapisz się do cotygodniowego biuletynu poświęconego bbc.com o nazwie „Lista podstawowa”. Starannie dobrany wybór artykułów z BBC Future, Culture, Worklife i Travel, dostarczanych do Twojej skrzynki odbiorczej w każdy piątek.




Źródło